Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

żona ze mną nie sypia

Polecane posty

Gość gość
Samo to jej czekanie to była prawdopodobnie lipa i ściema, ale już się być może prawdy nie dowiesz. Teraz tylko szczerość może was uratować. Z mojej perspektywy - przytulaj, seksu nie wymuszaj, w jakichś sprzyjających warunkach (po alko może;) wyduś z niej o co chodzi. Może opisz nam też jak wyglądało wasze pożycie przed i po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netoperek ja sem
jesli krzyczy,,placze i wyzywa to znaczy ze nie chce tego robic.. najprawdopodobniej nie odczuwa juz pozadania, nie czuje chemii, pasjii ni radosci z waszych fizycznych zblizen a ze jest to temat dla niej wstydliwy i nie jest nauczona o takich tematach rozmawiac. Byc moze jest dla niej rzecza krepujaca przyznac sie ze juz jej nie pociagasz bo to po trosze tak jakby powiedziec komus: "nie podobasz mi sie, jestes brzydki" i nie chce cie zranic ale jednoczesnie czuje frustracje i poczucie winy? Nie potrafi sie przelamac zeby z toba sypiac - bo to rzecz niezalezna od niej tak naprawde - nie chce zebys sie do niej zblizal, zebys wypytywal i wpada w histerie kiedy probujesz nawiazac ten temat w rozmowie bo aktywuje to w niej wybuch tych przykrych emocji z tym zwiazanych.. moze trzeba bedzie wam sie rozstac niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przed ślubem nie było pożycia jako takiego ale lubiła być blisko mnie sama inicjowała kontakt. Po ślubie doszedł seks często sama chciała, lubiła się jak dawniej przytulać całować. A 3 miesiące temu wszystko się skończyło nie było kontaktu nawet wzrokowego myślałem z początku że to gorszy okres że może coś w pracy ale mówiła że nic. O ciążę też pytałem i to nie to. Teraz każda próba rozmowy kończy się kłótnią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przed ślubem nie było pożycia jako takiego ale lubiła być blisko mnie sama inicjowała kontakt. Po ślubie doszedł seks często sama chciała, lubiła się jak dawniej przytulać całować. A 3 miesiące temu wszystko się skończyło nie było kontaktu nawet wzrokowego myślałem z początku że to gorszy okres że może coś w pracy ale mówiła że nic. O ciążę też pytałem i to nie to. Teraz każda próba rozmowy kończy się kłótnią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To napisz do Niej list i poproś o wyjaśnienie. Często to pomaga jeśli powód jest wstydliwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poszukaj innej na boku i nie przejmuj się dziadem. Co to niby z początku seks a potem się nie da dotknąć jak jakaś obca osoba? Do tego na próbę rozmowy reaguje kłótnią? Dobre sobie. Wiele paniusi tak się zachowuje po ślubie a potem czują się wielce pokrzywdzone bo mąż niewierny, a ja takim wierności nie życzę. Tutaj ktoś pisał że może zakochała się w kimś innym. Spoko, to po co wychodziła za mąż jak jest niezrównoważona emocjonalnie. To w mężu się nie zakochała, potraktowała jak zabawkę? Ja to bym takiej wpieprzył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chce jej zdradzać po 6 miesiącach małżeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xenomorph
Zapytaj jej otwarcie czy chciałaby się rozwieść. Co ci szkodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chce się rozwieść powiedziała że małżeństwo jest na całe życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xenomorph
Ale teraz to bardziej wygląda jakbyście żyli obok siebie a nie ze sobą. Ona tak wyobraża sobie małżeństwo? Przez takie zachowania namiętność wygaśnie, coraz bardziej zaczniecie się oddalać od siebie i do rozwodu już tylko krok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem że do rozwodu nie dopuści ona wszelkimi sposobami. Staram się być cierpliwy i spokojny. Ostatnio nawet słyszałem jak rozmawia ze swoją mamą że nie nadaje się nawet do tego żeby dać jej dziecko bo przecież już seks był

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podziwiam Cię, że jesteś taki cierpliwy w stosunku do żony. Ale jej zachowanie mnie zastanawia. Kochająca kobieta chce być blisko swojego mężczyzny. Moja znajoma miała problemy z libido. Na początku też nic nie zapowiadało, że zupełnie straci ochotę na seks. To można leczyć, szukać pomocy u seksuologa. A może jest inny powód? Może cierpi na jakąś wstydliwą chorobę i nie chce,żebyś sie dowiedział? W każdym razie najważniejsza jest w takich sytuacjach szczera rozmowa. Bo jeśli ona po prostu tak widzi teraz wasze małżeństwo to jasne, że będziesz nieszczęśliwy. Jesteście młodzi, jeszcze macie szansę na znalezienie partnera, który da wam szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prędzej czy później poszukasz innej na boku, nikt nie wytrzyma całego życia z oziębłą s... Swoją drogą głupi babiszon że nawet nie chce porozmawiać, chociaż tyle może dla ciebie zrobić, nie po to się z nią żeniłeś żeby mieszkać pod jednym dachem z kimś kto ma cię gdzieś. Bez rozmowy nic się nie da naprawić, a jak próbujesz zainicjować i ona o samo to się wkurza to nie wiem co porodzić, albo jej wpieprz albo ją olej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xenomorph
Za takie przedmiotowe podejście już bym ją dawno odprawił do mamusi. Może razem poszukają lepszego faceta co zrobi im dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozmowy nic nie dają a i o choroby pytałem. Nie chce sobie szukać nikogo szanuję małżeństwo ale jest trudno. Ona chce mieć dziecko a to przecież nie zawsze wychodzi od razu. Może zraziło ją to że się nie udało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet jesli ja to zrazilo to juz wiesz z jakim typem kobiety masz do czynienia ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z jakim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może się mylę ale wydaje mi się że ona przez cały czas grała i tylko udawała miłość żeby doszło do ślubu.Potem była jeszcze przez chwilę miła bo myślała że od razu zaciąży.A że jej nie wyszło to pokazała jaka jest w rzeczywistości. Weź ją troszkę poobserwuj a jak nic się nie zmieni to uciekaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co da obserwacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z takim,,ze ja srednio interesujesz,chciala zajsc szybko w ciaze-nie udalo sie,wiec podejrzewam,ze dla niej prokreacja jest najwazniejsza,a nie Twoje potrzeby,na moje oko po ciazy i porodzie byloby tak samo...odsunelaby Cie na bok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie ja bardzo wkurzasz autorze.Najpierw ublizacie wlasnym zonom,ogladacie pornule po czym zony zaniedbujecie,nie pomagacie nic w domu a potem sie dziwicie ze zona chodzi osobno do pokoju spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie oglądam porno.. znaczy jak byłem młodszy zdarzyło mi się ale już nie. Pomagam w domu.. prawie sam go prowadzę bo jej ciągle nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to moze ma jakiegos faceta na boku?moze kogos poznala,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuję Ci, naprawdę. Ale foch, że nie zaszła w ciążę, który trwa 3 miesiące??? Sam tego nie naprawisz. Jeśli dzwoniła do matki i żaliła się, że nie dajesz rady jako mężczyzna to wybacz, ale naprawdę trafił Ci się typ jędzowaty.. Wydajesz się być zagubionym, sympatycznym mężczyzną. Chyba miałeś pecha.. Nie wiem co tak unieszczęśliwa Twoją żonę. Ale jeśli tego razem nie przegadacie może skończyć się tak jak z małżeństwem znajomego z pracy męża.. Tragedia. Kobieta po ślubie zamieniła się w wariatkę. Przychodziła na policję (gość jest policjantem) i przy kolegach z pracy krzyczała, ze ją bije, znęca się nad nią. A on biedny cicho słuchał.. Nigdy nie podniósł ręki na tą kobietę. Ogołociła go, zostawiła i zszarpała nerwy. Jeśli kochasz swoją żonę walcz o wasz związek, ale w momencie, gdy sytuacja zacznie Cię przerastać zostaw ją.. Pomyśl o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyprowadż się i powiedz że ma przemyśleć wszystko albo przestan sie do niej odzywać, jak tak bardzo chce zaciążyć to w końcu sama wróci do sypialni dziecko = brak seksu jak już zaciąży to już o seksie zapomnij będzie jeszcze gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
patologia Boże kochany, a ja się męczę z takim co woli porno ode mnie, jakie to k***a wszystko niesprawiedliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×