Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pracujac jako lektor jezyka obcego

Polecane posty

Gość gość

na uczelni lub w szkolach jezykowych. Ile macie dziennie godzin, jaka stawke i ile macie z tego netto w miesiacu, A pytam sie dlatego, ze planuja wrocic do Polski po studiach jezykowych i poszukac sobie pracy jako lektor. Wiem, ze latwo nie bedzie, ale mam jednak nadzieje, ze tak zle tez nie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze lepiej isc od razu do szkoly. Tylko ze wzgl. na te wszytkie stopnie (kontraktowy, mianowany, dyplomowany) to potrzebuje minimum 10 lat, zeby cos tam osiagnac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może szukaj firmy zagranicznej..jako tłumacz w szkole niewiele zarobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No fakt duzo nie zarobie, ale praca jest pewna i ma sie duzo wolnego. Na innym watku kobieta pisala, ze ma miesiecznie za 25h tygodniowo 2000 z groszami. Kolejne 15 moge przeznaczyc na korepetycje tlumaczenia itp. A to co mi zostanie na przygotowanie w domu do lekcji :o Pracy sie nie boje, wiec ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miala byc taka buzka;-) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zartujesz? Do Polski? Po co? Kolezanka jest lektorem na jednej z warszawskich uczelni, ma 2200, i 18 godzin nauczania. Wypada jak stawka minimalna w Anglii. Ja z takich warunkow ucieklam, a ty chcesz WRACAC??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
40 h uczenia tygodniowo uwazasz za normalne? 25 h to dla ciebie tylko? Duzo czasu wolnego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka to jakosc nauczania? Chalturka i tasma produkcyjna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro twoja kolezanka ma za 18 godzin tygodniowo 2000 to chyba dobrze? Przeciez moze sobie dorobic jeszcze jako tlumacz czy korepetycjami. No nie wiem, ale tak mi sie wydaje...... Nigdzie nie napisalam, ze chce 40 godzin w tygodniu nauczac. W szkole/na kursach ma sie zwykle okolo 25 godzin tygodniowo, do tego trzeba doliczyc prace w domu na przygotowanie do zajec. Dodatkowo moglabym zajac sie tlumaczeniami, korepetycjami itp. Wiem, ze place w Polsce nie sa boskie, ale ja juz swoje spedzilam za granica i wcale mnie juz tam tak nie ciagnie. I wole w swoim kraju zarobic 2000 niz gdzies indziej wiecej :p majac malo ciekawa prace, ponizej kwalifikacji. A obecnie pracuje w biurze, a nie na zmywaku :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18 h za 2000 to dobrze??? Przecież nie o to chodzi zeby się wypalic odwalajac tasmowke i nienmocnwyzyc z jednej pensji. Ja właśnie od takich warunków ucieklam, dlatego właśnie wyjechała z Polski, a ty chcesz do tego wracać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w przeciwienstwie do ciebie uwazam 2000 za 18godzin ok;-) Niektorzy maja tyle za 40 i tez jakos zyja. A tasmowki nie zamierzam odwalac. Inni pracuja wiecej i tez nie odwalaja tasmowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×