wredne synowe

w odpowiedzi na...poużywajta sobie

superrrrrrrrrr

rozłożyła tak nogi i wszystkiego chce majątku, pieniędzy, ślubu!! a po co ślub stara jestem i nie z redyja maryjo, ale mam swą godność

my nie chcemy śmierdzących molami staruch

ta, jestesmy wredne

ja tez jestem wredna tesciowa i jakbym mogla to bym synowej naplula w ryyyyj!Suka jedna i nie powtazalna to moja synowa jolka!

wiecie jaka jest teściowa na 102 100 metrów od domu i 2 metry pod ziemią

tesciowa to skarb który trzeba w lesie zakopac.

żenujący jest poziom polskich internautek:o

nie polskich internautek tylko polskich kobiet!!!

Co to za temat ? Chyba jakiś zakompleksiona debilka z patologii go założyła.

Teściowa gdzieś się zbiera Zięć pyta- dokąd to mamusia się wybiera Ano na cmentarz- odpowiada teściowa Zaraz- a kto rower odprowadzi?

tesciowo tesciowo ty stary rowerze :):)

rozumiem, że można nie lubić teściowej, to kobieta, która najpierw na kafe śpiewa, że synek to przystojniak jej zycia i największa, bezkonkurencyjna miłość, a na koniec pod pozorem, że absolutnie nie ma patologii i wszystko jest ok, bo ona chce tylko pomóc, wtrynia się i sama nawet nie wie jak i kiedy natomiast synowa to sama natura, syn, któremu wyrosły włosy pod pachami i nogami zgodnie znaturą znalazł sobie kogoś, kogo naturalnie woli i woleć powinien on matki, bo po to został wychowany, by cieszyła sie nim jakas rówieśnica synowa jest wredna co najwyżej dlatego, że musi czuć sie przez teściową jak obca i przepraszać, że po prostu jako młod akobieta chce mężczyzny, którego nie jest w stanie wydobyć z jej syna, bo inaczej jest posądzana, że ich próbuje podzielić ; a walka nie toczy się między synową i teściową, lecz między tym, co on ma w środku- synkiem a mężczyzną i kim on chce być na poziomie lat 20 kilku i więcej

Tesciowe sa super tylko nam synowym nie raz odpiiiierdala na maxa i pisze to z cala odpowiedzialnoscia !!!

i teściowa powinna odpuści ć miała swój czas na budowanie związku, swoich zaintersowań i marzen, trzeba było wokół dziecka świata nie budowac, to by potem tak nie bolało, ale zawsze się przegrywa z tymi mamuskami, które to tak najbardziej na swiecie kochają dziec*****erdoły jedne, a potem uważają, ze każdy przesadza skoro tak baaardzo, najbaaardziej kochacie syna, to go wypuśćie, tak jak miara miłości do zwierzaka, jest wypuszczenie go czasem na wolność, jesli trzeba skoro jesteście takie nieskazitelne w swej milości, to ustąpcie młodszej i mniejcie satysfakcję, że jesteście bezwarunkowe do końca, psia mac, ajk mi się z was chce śmiac, nigdy się nie dowiecie, jakie jesteście absolutnie beznadziejne

Ja mam wspaniałą teściową. Czuję się naprawdę jakbym była jej córką. Często mi pomaga i doradza, rozmawiamy dosłownie o wszystkim i tak na luzie. Nie ma między nami sztywnej atmosfery. Bratowa mojego męża natomiast ma z teściową zły kontakt i uważa, że jest najgorsza osobą na świecie. Wydaje mi się, że to jest kwestia podejścia. Bratowa mojego robi wszystko zeby dobrze wypaść przed teściową. Przez co wychodzi na jakąś sztywną osobę, która boi się dezwać i teściowa odczuwa, że to ta bratowa ma coś do niej i że ona jej nie lubi bo nawet nie porozmawia z nią. Tylko jest dzień dobry mamo itp a powinna podejść do teściowej i pogadac z nia jak ze swoją matką :) Ja tak robię i mamy świetny kontakt teściowa mnie na każdym kroku wychwala, że jestem taka uprzejma, mądra, śmiała itp

gdyby wewentualnych konfliktach maż mnie nie poparł, miałabym wyraźne pretensje

up

:)

nie ma sie co cieszyc

no przecież uśmiecham się do anielskich teściowych

Znów wydumany post?!

Czesto jest tak ze synowe czepiaja sie doslownie d**erel .Robią z igly widly ,wyolbrzymiają glupotę .A juz nie daj Boze jak mąż zyje dobrze ze swoja matką No to w synową szlag od razu .Jak to moze być ! Matka wazniejsza ode mnie ! O nie ,tak to nie moze być !Trzeba teściową zdetronizować .!!! Znam idealne istoty ,dobre ,czułe pomocne a synowe zrobiły z nich podłe baby bez empatii ktore wtracają się we wszystko ! ,zle baby które niszczą im zycie bo nie zawsze maja czas zając sie dzieckiem np ...ech ....

teściowa nigdy nie była i nie powinna była na żadnym tronie, jeśli była to jest to jje prywatna wina i błąd. dla dobra syna, ona powinna sama sie zdetronizować, a wręcz na ten tron nigdy nie wchodzić dobr eukłady z matką? proszę. 2 telefony tygodniowo, wizyta 2 razy w mieisącu (mniej wiecej), żona ZAWSZE ważniejsza i tylko to daje podłoże pod rodzinę teściowa powinna ustapić w razie konfilktów, bo to nie jej mąż, lecz syn- odrębny człwoiek, a ma się dogadać nade wszystko z żoną, tak jak i teściowa powinna na teściu sie skupić

Nie ma idealnych istot. I kryterium czy matka czy żona ma być dla faceta ważniejsza jest mocno dyskusyjne. Nie sądzę, aby były na jednakowej pozycji. Widać walczysz z synową o hierarchię . Każda ma inną rolę i taka chora rywalizacja jest bez sensu.

tak...rywalizacja synowa a teściowa jest nieuzasadniona jak cholera, za to jak słyszycie: kto ważniejszy mąż czy dziecko, to nagle wasze horyzonty nie sa aż tak szerokie a prawda taka, że każdego inna rola własnie w tym wypadku, a na linii matka czy zona bezdyskusyjnie odpowiedź powinna brzmiec: zona. widze, że same nie wiecie co macie na 3 kroki przed sobą;-/

sorry,a le to jest błąd natury, by nie wychowywać syna dla kogoś, dla siebie faceta macie, a syn jest facetem dla innej

O masz - obrażony i odstawiony od łoża. Pewnie dziewczyna jeszcze się nie wygoiła po porodzie i połogu, a tu nasienie wali już na mózg.

k****, nie mogw w to uwierzyć....w jakich wy rodzinach żyjecie? matka czy zona? matka. albo: niewiadomo...k****, niewiadomo, no! dziecko czy mąż? wiadomo, dziecko k****, wy nie zyjecie w żadnych rodzinach opartych na seksualnym związku, tylko w koloniach