3 ciaza jestem zalamana!!!!

hey!wlasnie sie dowiedziałam ze jestem w trzeciej ciazy!,zalamalam sie!!!caly dzien płakałam!mam dwojke chlopcow , pare miesiecy temu zaczełam nowa wymarzona prace, czułam ze zaczełam zyć!chlopcy maja 6 i 3 latkakocham ich ogromnie ale kolejne dziecko mnie przeraza!!!!czy ktos mial podobnie??

to trzeba się było zabezpieczać

No ja urodziłam drugie dziecko 2 miesiące temu, pierwszą ciąże przeszłam dobrze,ale druga dała mi w kość, jak zaszłabym jeszcze raz to bym się załamała,ale wiem że dałabym radę i po jakimś czasie oswoiłabym się z tą myślą i w końcu zaczęłabym się cieszyć.Głowa do góry.

Przecież nie zabezpieczając się byłaś tego świadoma o co ten ryk w takim razie?!

nie widzie problemu zawsze mozna usunac ....

XXI wiek wiec antykoncepcja to nie jest nieosiagalny cud techniki.

nie wiem jak to sie stalo zabezpieczalismy sie!!pierwsza moja mysl to byla wlasnie zeby usunac ale boje sie ze wyrzuty sumienie mnie zjedza!!!

No ja rozumiem,ze można raz wpaść ,ale 3? Zapomniałaś skąd się dzieci biorą? To są konsekwencje twoich decyzji. Gratuluję dziecka i braku rozumu.

Tzn jak sie zabezpieczaliscie? Stosunek przerywany? Prezerwatywy czy jak?

2 dzieci planowanych! zabezpieczalismy sie i niewazne juz jak bo to nieistotne juz teraz!!pytam sie tylko czy ktos mila podobna sytuacje i co zrobil??

A wystarczy powstrzymac sie tylko przez kilka dni w m-cu kiedy masz dni plodne. To wszystko... Ale nie, no to bedziesz miala trojke.

czyli się nie zabezpieczaliście. Bo co to za problem napisać jak...

No ale co mozesz zrobic? Sa dwa wyjscia.... Innego niewidze

prezerwatywa! ale to nie jest watek antykoncepcji! i nie prosze o rady typu jak sie zabezpieczac!stalo sie i nie wiem co z tym zrobic boje sie ze wpadne w depresje!

gość No ja rozumiem,ze można raz wpaść ,ale 3? Zapomniałaś skąd się dzieci biorą? To są konsekwencje twoich decyzji. Gratuluję dziecka i braku rozumu. ------- skad wiesz, ze 3-a wpadka? pewnie dwojka byla planowana.

nie zsunęła się i nie pękła? To faktycznie nieciekawie...

No ale oczekujesz ze my podejmiemy decyzje? To twoje dziecko, twoja rodzina, twoje decyzje. Nikt nie podejmie ich za ciebie. Moze idz do psychologa?

pisalam juz ze dwojka byla planowana i bylo to dla nas ogromne szczescie!ale trojka mnie przeraza!!!!

Z pracy zrezygnujesz zakopiesz się w pieluchach na kolejne 2 lata i tyle, wiesz jak to wyglądasz masz już 2.

no a ja mam jedno i dupa, z druga ciaze zajsc nie moge juz dwa lata, jaki pech, zazdroszcze tobie

No to jak wiedzialas,ze pękła bądź się zsunela to się szoruje do ginekologa po tabletki po. Jesteś typowa kobieta, z trójką dzieci, wasza cecha wspolna to problemy z myśleniem.

mialam nadzieje ze ktos mila podobna sytuacje i napisze mi jak tu u niego wygladalo!!

ja mialam podobna sytuacje,zdecydowalam sie na aborcje.

srodki antykoncepcyjne bywaja awaryjne!

Ja to miałam lepiej bo syn miał 3 , córka nie miałą nawet roku a ja w 3 ciąży... byłam załamana i wystraszona, w ogóle mnie ta ciąza nie ciezyłą do momentu aż poczułąm ruchy i wtedy wzięłam się w garsć. Nie myślałam o zabiegu, chociaż niektórzy z rodizny sugerowali. To było dobre kilkanaście lat temu, teraz córeczki są przyjaciółeczkami, rozumieją się świetnie. Wszystkie dzieci dobrze się ucza ale ta najmłodsza jest szczególnie zdolna. Jak były małe to faktycznie czasami nie wiedziałam jak się nazywam, całe szczęście że nie dzierały się za bardzo po nocach. Teraz wszystko już duże i bardzo samodzielne.

Chodzi o to ze mając 2 dzieci, powinnas wiedzieć co zrobić żeby nie wpaść i tu nie ma znaczenia czy tamte były planowane.

luna a nie zalowalas nigdy tej decyzji??

W zeszłym roku o tej porze dowiedziałam się o 3 ciąży.też przepłakałam cały dzień, miałam dwie córeczki w wieku 7 i 4 l, mega strsującą i wymagającą pracę.teraz gdy patrzę na mojego synusia jestem bardzo szczęśliwa :-)

ile tutaj jadu...SZOK autorko nie martw się, dasz radę, po początkowym szoku bedzie lepiej, zobaczysz wszystko sie poukłada. Do 67 roku jeszcze się napracujesz a dzieci to skarb największy. a może tym razem bedzie córeczka???? :) głowa do góry!

boooże dajcie dziewczynie spokój. zabezpieczała się ja się zabezpieczała, zaszła w ciążę i kropka. Autorko, niejedna kobieta wpadła, dla każdej był to szok na pewno, moja teściowa wpadła z każdym ze swoich 4 synów., moja matka wpadła z obojgiem nas - mną i bratem. można, i już. ale nie o tym chciałam. no masz 2 wyjścia, albo urodzić albo usunąć, ale jesteś już matką więc wiesz co usunęłabyś. mówi się, że pierwsze chowa się najtrudniej, drugie chowa się z pierwszym, a trzecie to już jakby samo. to żart oczywiście. Oj dasz radę dziewczyno, może to będzie córeczka dla odmiany... poproś lekarza przy porodzie o podwiązanie jajowodów, będziesz miała z głowy. ja np wierzę w los.widocznie tak miało być, miałaś być w tej 3 ciąży i już, po coś się to stało. a praca - spokojnie, ogarniesz i to ;)