Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pytanie do mam co maja wybor..dzieci rocznik 2008

Polecane posty

Gość gość

osylacie do szkoły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*posyłacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie,szkoła nie jest dostosowana do niespełna szesciolatka. jakby spełniała wymogi(plac zabaw,osobne wejscie, szatnia) to tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justys1234
Nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nie widzę takiej potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojej, ile mądrych mam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie posyłam. Ta reforma to nieporozumienie. Cieszę się, że mam jeszcze wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy w zyciu :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na złość Tuskowi nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no way

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 2006 , i jest w pierwszej klasie , i na razie jest bardzo dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmama Olki
......ja choć miałam wybór to posłałam córkę jako 6-latka i teraz bardzo tego żałuję! Mała jest z września, ciągle siedzę z Nią nad książkami, ciągle musi pisać w domu aby ćwiczyć, bo w szkole już piszą, a jej nie do końca wychodzi. Od Pani zbieram skargi, że mała wstaje z ławki podczas lekcji i "spaceruje" zresztą NIE TYLkO OnA :o Dużo nauki jak na I-szą klasę :o a na przerwach ciągle jest potrącana przez starsze dzieci (skarży się)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffdfdfssfdf
ołł nołł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z perspektywy nauczyciela nie polecam odrazu w grupie widać które maluchy były wcześniej poslane do szkoły mają trudności z. nauka tzw usiedzeniem w ławce podczas wykonywania nawet krotkiego pisemnego ćwiczenia, skupieniem się itd aczkolwiek zdażają się wyjątki kiedy dzieci sobie dobrze radza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak odroczyć?Ja mam syna z maja i nie mam wyboru.Mądry rezolutny chłopczyk, ale ma swoja bajke i wyobraźnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie posylam. Dziecko jest w tej chwili w 5-latkach w szkole i dla nas to juz jest przesada co sue tam dzieje. Pani tlumaczy sie tym ze czesc klasy ma obowiazek by zaczac od wrzesnia pierwsza klase i ona ma obowiazek ich przygotowac. I jaki jest rezultat.. dzieci prawie caly czas pobytu (obowiazkowy od 8 do 14) siedza przy stolikach. Robia zadania z ksiazeczek ktore zostaly zakupione, nauczycielka ciagle cos dodatkowego drukuje z netu. Ostatnio dziecko przynioslo do domu strone A4 litrra A mala i duza do poprawiania po kropkach z 12 rzedow... no nie dziwie sie ze dzieci tego nie skonczyly. Jest piekny plac zabaw,codziennie mieli byc na dworze a nie ma kiedy.. sniadanue czesto nie zjedzone, jak zapytam czemu to uslyszalam ze te dzieci ktore nie dokoncYLY cwiczen to mialy mbiej czasu na sniadanie! Dla mbie dramat, dziecko na starcie szkoly nie lubi. Do tego nauczycielja wymaga by dzieci 5-letnie super gloskowaly, ze to najwyzszy czas, a moje dziecko bie zna wszystkich liter. Jest z grudnua, zerowke zrobimy raz jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście że nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak posyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rok wcześniej do szkoły to rok wcześniej do pracy :D a wiek emerytalny to chyba do 95 lat niedługo Tusk debil podniesie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, na szczęście nie muszę, synek z 2 lipca... urodzony 4 dni po terminie. ...na szczęście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez nie posyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córa z końca roku 2008 i jej NIE POSYŁAM :) ogólnie cieszę się, że mam jeszcze wybór!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
not on your life :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas w zerowce pani ma wylane na zadania. Najbardziej cieszy sie, gdy dziecko chore i wtedy np. za 2 dni nieobecnosci wciska ksiazke z 6 stronami do nadrobienia-w domu. Robia szlaczki, to pani nie pilnuje, by sie staraly, dziecko zrobi byle jak i juz usmiecnieta buzka z pieczatki wstawiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×