Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niesypiamnormalnie

16 miesieczne dziecko nie przespalo ani 1 nocy od urodzenia

Polecane posty

Gość niesypiamnormalnie

j.w. Ani jednej nocy :( owszem zdarzaly sie noce kiedy spala po kilka godzin ciurkiem ale to bylo pare razy. Zdecydowana wiekszoc nocy to niekonczace sie pobudki, nawet po 20 razy, np co pół godziny. Z czego 95% konczy sie podaniem piersi - smoczka bo inaczej sie nie uspokoji. nie wierze ze to glod, dziecko je 5 posilkow dziennie - syta kolacje. Przyznam szczerze ze nie spiac prawie od półtora roku zaczynam wysiadac, jakies pomysly? Zaczynam sie tez martwic ze to moze byc na tle neurologicznym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesypiamnormalnie
prosze doradzcie cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam syna 15mcy,owszem tez nie przzesypia czesto nocy ,moze kilka razy w mcu przespi cala noc ale mam zazwczyaj jedna pobudke w nocy...,daje mu mleko''ochrzczone''i zasypia...,zadne herbatki ,syta kolacja nie pomagaja,poprostu musi dojesc w nocy i dopiero spi,czasem pospi do 5:30 ,zje na spiocha i spi do 8ej...,,tez marzę o tym by przesypial cale noce ale Ty autorko lekko nie masz,20razy pobudka?kurcze nie podoba mi się to....,moze udaj się do tego neurloga,ja nie chce ani panikowac,ani uspokajac****isac,ze napewno z tego wyrosnie bo lekarzem nie jestem ... idz do neurloga,porozmawiaj z lekarzem,bedziesz spokojniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też tak miałam z synem. Trwało to ponad rok. Karmiłam go piersią. Budził się kilkanaście razy w nocy do cyca. Wydaje mi się, że to przez to. Teraz mam 8 miesięczną córę i od 2 tyg życia jest na mleku modyfikowanym. Od tamtej pory przesypia całe noce. Może to tylko zbieg okoliczności- nie wiem, ale wiem, że dziecię Twe z tego wyrośnie :) Sprawdź jeszcze, czy dziecko nie marznie, albo czy go nie przegrzewasz. Jak będzie za ciepło otulone, to będzie tak się budziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie podpisuje pod autorka wyżej. Syn - dwa lata karmiony piersią, pobudki po kilkanaście razy w nocy. Córka na piersi była tylko 2 miesiące i od 4 spi od 21 do 5 czasem 7 rano. Wtedy mleko i dosypia ok godzinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja z 23 59 przypomnialo mi się,ze moja kolezanka miala podobnie z synem,nie wiem,czy 20pobudek ale duzo...,tez byl napiersi,nawet nie chcial jej dlugo sac ale poprostu przytulic się i zasnac i smialysmy się ,ze przytulankę sobie znalazl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też myślę że dziecko z tego wyrośnie, ale co szkodzi pójśc do lekarza? może akurat doradzi Ci coś co mogłabyś zrobić żeby było lepiej. Fakt gdybym ja miała wstawać tyle razy w nocy to na pewno wyglądałabym jak zombi i chyba chodziła do tyłu :) moja córcia ma 2 miesiące, zasypia około 20 - 20.30 i śpi do 3.30 bez przerwy, później budzi się około 7-8 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zoja§
Mi się wydaje że mozesz trochę wyolbrzymiać. 20 razy to wstaje pewnie przy ząbkowaniu, albo jak boli brzuch itp. A dzieci karmione piersią zazwyczaj tak mają. Są tez dzieci które potrzebują więcej bliskości niz inne. Ja śpię z córką, podaje jej pierś kiedy ma na to ochote, wyvudzam się tylko na chwile i śpię dalej. Czasem budzi się bardzo czesto ale to wtedy kiedy idą jej kolejne zęby. Zazwyczaj budzi się 4-5 razy, czasami obudzi się tylko 2-3 razy. Powiem szczerze że już się przyzwyczaiłam do takiego snu i jak kładę się powiedzmy o 22 to rano potrafię być naprawdę mega wyspana. Jedyne z czym ciężko jest mi sie pogodzic to to, że corka kiepsko spi gdy mnie nie ma obok. Wiec czesto wieczorami kiedy corka juz zasnie przy piersi a ja chce np obejrzec film z mezem to sie budzi bo 30 minutach czy godzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj synek też ma 16 miesięcy i odkąd się urodził mam wrażenie , że nie śpie. Od 6 miesiąca na modyfikowanym, od 12 miesiąca smoczka nie doi, w dzień je dużo, bardzo dużo różnego jedzenia, a w nocy wariacja... potrafi co 2 godz. budzić się na mleczko. masakra :( jak dostanie kaszke w nocy jest jeszcze gorzej tzn. szybciej głodny się robi. Od 2 tyg na 210ml 3 miarki mleka mu podaje w nocy (stopniowo do tej ilości zeszłam), nie chce by miał tego mleka więcej niż zalecają... Myślę też o przestawieniu go na krowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesypiamnormalnie
dzieki dziewczyny, w sumie poruszylam ten problem z lekarzem rodzinnym gdy mala miala ok roku bo juz wtedy wydawalo mi sie ze tak duze dziecko powinno spac przynajmniej pare godzin bez pobudki. Pani doktor odrazu powiedziala ze dziecko zrobilo sobie ze mnie zywego smoczka i odrazu ostawic. Z checia bym to zrobila ale nie moge patrzec jak dziecko pol przytomne wyje w nieboglosy bo nie rozumie czemu mama akurat teraz nie da cyca. Moze jakby umiwlaa juz mowic to jakos bysmy sie dogadaly a tak ... eh chyba pozostaje mi czekac. Jak ktos tam wyzej pisal mala possie chwileczke i zaraz sie odwraca na bok i spi dalej. Ale fakt faktem tyle nieprzespanych nocy daje w kosc ogrmnie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesypiamnormalnie
nie wiem ile dokladnie jest pobudek nie jestem w stanie ich liczyc bo jestem w nocy nie przytomna. Dziecko spi ze mna bo nie daje rady juz do niej wstawac. Jest 23;27, mala poszla spac przed 20 a juz 4 razy dawalam jej cycka. JEszcze ok 8h przed nami, z czego rano budzi sie juz co chwileczke, wiec mysle ze uzbiera sie z 15 razy, a jak ida zeby to juz szkoda gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zoja§
Nie jestes sama :) Ja nawet teraz leze obok corki z cyckiem na wierzchu bo dopiero co jesc przestala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyrosnie z tego. Mój syn nie przespał ani jednej nocy (a ja z nim) przez 3 lata. Nie musze dodawac ze nie chce wiecej dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to czytam i w głowie mi się to nie mieści. Córka ma pól roku od kiedy ukończyła 1.5 miesiąca śpi całe noce. Wcześniej była budzona tylko z zegarkiem w ręku aby żółtaczki uniknąć i się udało. Potem daliśmy z mężem jej spać ile chce i jej rekord to 12 godzin jednym ciągiem w nocy.również córkę mam tylko na piersi dopiero zaczyna Wcinac owoce żadnymi mieszankami jej nie dokarmiami średnio o 19.30 po kąpieli zaczyna jeść. Ssie mniej więcej do 20 i idzie spać wynosimy ją do jej pokoju i sami oglądamy filmy szykujemy się do snu. Leżąc w łóżku biore córkę do piersi na śpiocha aby dojadla i do 6 rano śpi. W ostatnich dniach budzila się raz w nocy na karmienie i to wszystko. Może za często przystawiacię dziecko do piersi w ciągu dnia przez co przed snem zamiast się najesc to więcej pija u mnie ostatnie karmienie przed kąpielą jest około 16-17 i potem dopiero karmienie do snu dzięki temu córka je do syta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I co najważniejsze przed snem staramy się zmęczyć córkę zabawa aby naprawdę zmęczona poszła spać. Co mnie jeszcze dziwi to spicie razem z dziećmi? To jest dla mnie dziwne.. Rozumiem macierzyństwo i bliskość dla dziecka ale opanujcię się poza byciem rodzicami jesteście też mężem i żona, którzy również potrzebuja wzajemnej bliskości bez osób trzecich którymi są dzieci. Nie zrozumcię mnie źle ale dorośli też potrzebuja odrobine intymności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ooo. I trafiła sie mądra mamuska. Z radami dla wszystkich. A niech Ci sie drugie urodzi które będzie chciało więcej bliskości i przutulenia o zrobi sobie z Ciebie smoczka. Trafiło Ci sie dziecię które pięknie spi i sie ciesz, a nie sie wymadrzasz jak tp źle dzieci do piersi przystawiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ją się nie wymadrzam tylko stwierdzam fakty i mówię jak jest jak sobie pozwólcie zrobić z siebie smoczek to tak będziecie miały. Dziwy że znajome też mała dzieci i to dwójkę trójkę a żadna z nich nie miała tego problemu. Fascynujące..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tracy hogg jezy dwulatka. i odstawienie wtracajacych sie dziadkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nie porownujcie kilkumiesiecznych niemowlat do rocznych/poltorarocznych i dwuletnich dzieci! Latwo sie wam madrzyc a nie wiecie co was czeka. Dzieci sie.zmieniaja. zmieniaja sie ich potrzeby i przesypianie nocy. Autorko ja mam synka rocznego.jak byl malutki to lepiej spalam niz dzis. Potrafil zasnac po kapieli i obudzic sie nad ranem a.karmilam piersia! I co z tego,myslalam,ze doczekM sie szybko przespanych nocy,szczegolnie ze musialam przejsc na butelke. No i niestety,dzis zdarzaja mi sie noce taka jak twoje. Nie zawsze,bo jest dobrze jak wstane do niego co poltrej godziny i to juz uwazam za sukces,ale czasami to tez z 20 razy chyba.podac smoka,dac sie napic,i ostatnio dac jesc! Nie jadal w nocy dlugo,teraz chyba ma.jakis skok,ze rosnie i jego potrzeby sie zwiekszaja,bo nie jest w stanie zjesc wiecej w dzien objetosciowo i musi nadrobic w nocy.chociaz je duzo,ale widocznie za.malo. Juz ja sie pogodzilam z tym wztawaniem chociaztez.mi sie wydaje,ze tw kilka.godzin ciurkiem to powinna byc norma.niedlugo idziemy do lekarza i nabpewno pprusze ten temat. Podejrzewam jeszcze zeby,ale co moglam zwryfikowac to zweryfikowalam i nic poprawy nie przynioslo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podlej kwiatki-nie oburzam sie. Tylko powiedz ile masz dzieci? Bo jeśli jedno to ja rozumiem Twoja wypowiedź. To chodzi o to, ze każde dziecko jest zupełnie inne. Każde dziecko ma inne potrzeby, każde dziecko rozwija sie indywidualnie. mam syna i kilkumiesieczna córkę. I też dawalam wszystkim rady. Dopiero teraz, przy drug dziecku otworzyły mi sue oczy i w szoku bylam jak bardzo rodzeństwo może sie od siebie różnic. Jak inaczej potrzebować, choćby rodzica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porównuje bo każdy mówi co innego. Wszyscy mówili SPIJ Poki możesz bo po narodzinach się to skończy. Nie zauważyłam jakoś. Potem było gadanie że zacznie interesować się światem to na d***e nie usiadziesz bo ciągle będziesz musiałam nosić na rękach. Nie zauważyłam również tego. Córka zajmuje się sobą. Potem było gadanie zobaczysz co to będzie jak będą zeby szły . Nie zauważyłam niczego. Nauka nie goraczkuje śpi normalnie i tylko dzień przed Wyjsciem zęba mniej je krótko śpi i i bardzo delikatny ma sen i jedynie bardzo się slini. Potem kolejne gadanie zobaczysz jak zacznie pelzac wszędzie będzie dziecka pełno co chwilę będzie się gdzieś uderzac itp . Również i tego nie zauważyłam. Dziecko czolga się jak stary żołnierz już prawie raczkuje i zajmuje się samo sobą. Tak było nauczone że nie ma noszenia na rękach dla przyjemności. Jest ciekawa świata i dlatego sama pre przemieszcza tam gdzie błąd. A czułość okazujemy sobie razem bawiąc się na dywaníe lub przytulajac się na łóżku oglądając film i a dokładniej ją oglądam a córa gryzie pilot wtulona. We mnie. Prawda jest taka jak robi wychowasz tak masz. Ją od urodzona układalam dziecko do snu w jej pokoju i dla niej to jest normalne. Nie ma spania z rodzicami ani wiszenia godzinami na piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też tak miałam z córką był czaskiedy przesypiała mi całą noc no ale to trwało miesiąc potem coraz więcej pobudek i w końcu budziła mi sie co pół godziny o o 4:30 zaczynałą dzień. Powiedziałam dość mała przeszła na mm a ja wyjechałam na weekend do koleżanki. Podobno pierwszedj nicy budziła sie dość często druga noc jedna pobudka. Potem jeszcze tydzień spałam w innym pokoju i mąż do niej wstawał. Podlej kwiatki ciesz się, że ci sie trafił taki egzemplarz ale pamiętaj to , że dzieci sie częśto budzą w nocy to wcale nie wina matek !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Narazie jedną córkę mamy . W przszłym roku chcemy starać się o kolejne i również będę je tak samo wychowywać aby nie wchodziło mi na główe . Mi teściowa się dziwi jak to możliwe że ją nie Spie z dzieckiem w jednym łóżku tyko z mężem bo ona ze wszystkimi swoimi dziećmi spala i nie wyobraża sobie tego aby było inaczej. A jeszcze bardziej oburzona była jak jej powiedzieliśmy że nie śpimy z córka nawet w jednym pokoju tylko osobno. I ją naprawdę nie chce się kłócić ale bądźmy szczerzy są osoby które nie radzą sobie nawet z jednym dzieckiem i dlatego nie w główkę im nawet drugie bo w przeciwnym razie nie mieli by czasu nawet na oddychanie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To naprawdę ciesz sie, ze to takie dziecko Ci sie trafiło. Bo uwierz mi... Wychowanie i przyzwyczajenie jedna droga, a charakterek i potrzeby druga... Ale cóż mi sie madrowac. Może kiedyś będziesz miala więcej dzieci to zrozumiesz o co mi chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podlej kwiatki ale Ty nie słuchasz. Ja tez wychowuje swoje dzieci tak samo. Przeciez nie faworyzuje, nie przytulam jednego bardziej. Nie noszę jednego więcej. Ale to są zupełnie inne dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko tez nie spalo w nocy czesto sie budzilo plakalo. Wszyscy mowili ze kolka ale jak skonczyl 11 miesiecy wzieli nas do szpitala i wyszla nietolerancja laktozy :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słucham dlatego przyznalam rację. Ale spróbuj też mnie zrozumieć i moje zdumienie na przekładzie mojego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×