Filologia rosyjska czy angielska?

Zdawałam maturę rok temu. Mam maturę z angielskiego i rosyjskiego. Zastanawiam się, co lepsze filologia rosyjska na Uniwersytecie, czy anglistyka na prywatnej uczelni? ( Na anglistykę na uniwerek mam za słabą maturę).

rosyjska

filologia radziecka będzie w sam raz

Daruj sobie prywatną anglistykę, to kompletne dno, miałam z tym styczność. Studenci ledwo angielski rozumieją i poziom jest denny. Idź na państwowa anglistykę.

A co chcesz robić po którejkolwiek z filologii?

rosyjska bo na panstwowej. Daruj sobie prywatna uczelnie, bo bedziesz tego kiedys zalowala. Wiem co mowie

to już lepiej zapisz się do pośredniaka i nie świruj jarząbka

Moja przyjaciółka po filologii otworzyła własne biuro tłumaczeń i obecnie s*a pieniędzmi, więc jak masz łeb na karku, to po filologii możesz mieć życie full wypas.

Rosyjska, tak na wszelki wypadek, jakby co. To znaczy ja nie mówię, że na pewno, ale jakby gdyby...

Angielska się bardziej przyda, jak masz słabą maturę, to też będzie ciężko, ale nic niemożliwego. Możesz próbować na więcej uczelni, może się gdzieś dostaniesz, albo niestacjonarnie jak masz kasę. Rosyjska jest z językiem angielskim, ale nie nauczysz się do tak jak na filologii angielskiej, jednak zawsze coś.

rosyjska-język wroga trzeba znać!