Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziecko na weselu

Polecane posty

Gość gość

Hej mamy mały problem. Pobieramy się za półtora roku wtedy nasze dziecko będzie mieć 2 latka i 5 miesięcy ale wątpię ze wytrzymałe aż do rana i zastanawiam się co z nim zrobić ? Mieliście może podobną sytuację ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wynajelismy opiekunke, ktora spala z nim w hotelu obok sali weselnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mialam tyle ze syn mial 2 lata i 4 dni i poprosilam nasz nianie ktora zajmuje sie na codzien synem aby byla z nami wtedy (oczywiscie odplatnie) nie chcialam zeby moja mama czy tesciowa ganialy za mlody bo to byli goscie nasi jedni z wazniejszych ma sie rozmiec no i mlody w kosciele nie usiedzial nawet 5 min - ganial z niania na zewnatrz pozniej tez niania sie nim zajmowala moj syn padl o 22 mielismy pokoj dla nas i dla syna i niani plus pokoje dla gosci ktorzy przyjechali z daleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
doklanie tak jak dziewczyny pisza wyzej - wynajeta, oplacona niania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy on będzie chciał być z obcą osobą. Na codzień jest z moimi rodzicami a do obcych się boi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to rodzice sie nie pobawia na weselu raczej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz jeszcze poltora roku, przyzwyczaj go do opiekunki, to dosc czasu! rodzice powinni byc goscmi w takim dniu, a nie uganiac sie za wnukiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i chyba bedziecie miec jakis pokoj/pokoje dla was wiec polozycie mlodego do wyra.. tyle ze ktos bedzie musial z nim byc na wypade pobudki .. no i nalepiej zeby to byla niania bo rodzice to raczej maja inne zadania na weselu... podziekowania dla rodzicow itp.. no chyba ze kupisz elektroniczna nianie i ktos bedzie siedzial przy odbiorniku i nasluchiwal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za bzdura z elektroniczna niania, kto ma na to ochote na weselu? Siedziec i sluchac czy dziecko nie placze? W takim halasie w ogole cos uslyszy? Do tanca tez pojdzie z elektroniczna niania przy uchu? Ludzie, myslcie, to nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zostawilabym dziecka z elektroniczna niania w trakcie wesela, bo za duze ryzyko, ze nie uslysze. A poza tym nie narazilabym dziecka na stres, ze obudzi sie i bedzie samo w obcym miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z ta el. niania to bylo sarkastyczne ludzie myslcie bardziej abstrakcyjnie, to nie boli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta jasne elektroniczna niania be ale obarczanie dziadkow opieka nad wnukiem na przyjeciu juz jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale dlaczego nie rodzice? pisalam ze maly z nimi czesto bywa, lubi i akceptuje ich. moi rodzice uwielbiaja wnuka i napewno chetnie sie nim zajma. nie rozumiem jakie to niby obciazenie? a nianka.. przeciez to dodatkowe pieniadze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w ogole, to powiedz mamie, ze nie musi sie stroic, kupowac sukni, za fryzjera placic.. i tak maly by ja poplamil, wlosy poczochral, kasy szkoda, co nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dajcie spokój, przecież lasia przyszla tu po oklaski i pogłaskanie po główce - "zostaw małego z rodzicami, niech stracą wesele własnej córki, niech zamiast się bawić siedzą z nim w pokoju i pilnują, czy się nie obudził - co za problem!! przecież lubi wnuka, więc się poświęcą!!! a pieniądze, które należałoby zapłacić niani, przeznacz na zapasową parę weselnych pantofelków!!" Dzieciata Panno Młoda, jesteś tak płytką egoistką, że ręce opadają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie miałam takiej sytuacji, ale albo wynajęlibyśmy nianię, albo dzieckiem opiekowałaby się jakaś inna osoba, którą dziecko zna, a której nie zapraszacie na wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
K***o trzeba sie bylo nie dupcyc to by bekartow ni ebylo a i problemow tez nie. Nie szanujesz sie k****. Masz bekarta to sie nim zajmuj. Albo wynajmij opiekunke, albo moze sasiadke na czas wesela.Z sasiadka maly sie oswoi a chodzi tylko o to zeby posiedziala przy nim w nocy gdyby sie obudzil. A twoi rodzice i przyszli tesciowie juz sie wstydu najedli ze sie puscilas przed slubem i bachora se zrobilas, to teraz maja prawo chociaz sie napic na weselu a nie urzerac sie za twoja pomylka zyciowa. Chociaz takie wesele jak dziecko juz jest to musztarda po obiedzie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nasz syn był na ślubie i weselu do ok godz 21 (miał wtedy 2lata), prawie cały czas był albo z moja mamą albo moją siostra lub szwagierką i jej dziećmi. Po 21 moja mama poszła z nim do pokoju na pietrze gdzie malucha uśpiła i później ktoś co pół godzinki średnio go tam z tych wyżej wymienionych osób doglądał. Od 1 spała z nim w pokoju teściowa (starsza osoba). Mój syn jest jednak dzieckiem, które nie trzyma się uporczywie mojej spódnicy i nie ma problemu, żeby została z inną osobą, nawet jak się przebudzi to nie koniecznie muszę ukołysać go ja, ale może być to któraś z tych znanych mu osób. Są jednak dzieci silnie przywiązane do mamy, ale dobrze, że myślisz o tym już teraz bo masz sporo czasu, żeby nauczyć dziecko zostawania z innymi osobami czy na zaznajomienie z jakaś nianią, która na ślubie będzie się nim zajmować. Nawet koleżankę która ma wprawę w opiece nad dzieckiem możesz poprosić by odebrała malucha z sali i zajęła się nim w domu. Wesele to tylko jedna noc i tragedia się nie stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym oddał do domu dziecka na tydzień, no co przecież potem odbiorę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×