dlaczego świnki morskie

które kiedyś miałam, na coś zawsze zachorowały i leciała im krew z o***tu? boje sie kupić następną świnke :o nie wiem czy ze sklepu jakieś chore kupowałam czy taką świnke nalezy odrazu u weterynarza zaszczepić, o świnki bardzo dbałam :o

Weteryniarza zapytaj ,szkoda zeby sie szczury meczyly

na bank ktoś analizował i rimming robił

może dbałaś w swoim pojęciu, ale nie znałaś się na świnkach i dbałaś źle? dawałaś złe żarcie, wodę, czy żyły w nieodpowiednich warunkach? bo dziwne, żeby akurat wszystkie np. były chore odkąd je kupiłaś, czyli przyszły z chorobą

jak dbalas, skoro sama nie wiesz czy swinki sie szczepi u weta? lecz sie, przez ciebie male zwierzatka nie zyja, p********a gimbusiaro

Mloda poco sie zloscisz? Cos musisz robic zle zapytaj weterynarza co. Pyszczenie nic niedaje, a szczury cierpiom.

Najprawdopodobniej się gryzły,i to jest ta przyczyna.Przeważnie ma to miejsce u samców.

trudno nie krytykować, jak ludzie to jełopy i tylko krzywdzą zwierzęta bez sensu miałam 3 pokolenia świnek, wszystkie żyły do późnej starości a za tamtych czasów nie było gotowych karm i innych udogodnień i dało się? no dało, tylko myśleć trzeba

akurat wszystkie moje świnki były zdrowe i zdechły ze starości, więc nie w moim mniemaniu, tylko faktycznie, dobrze się nimi opiekowałam a były to czasy podstawówki i późniejsze, dzieciakiem byłam i potrafiłam, a ty stara baba jesteś i nie potrafisz wstyd

Mloda aleś ty pyskata,ja pierdzele:-)

wiem, skoro chorowały i zdechły WSZYSTKIE, no to chyba nie jesteś taką hipokrytką, żeby mówić, że się nimi dobrze opiekowałaś, flejo

Weterynarz mi kiedyś mówił, żeby nie dawać śwince kapusty bo od tego niszczy się przewód pokarmowy świnki :o może dawałaś kapustę i to dlatego?

autorka jest za głupia na to, żeby iśc do weterynarza i zapytac o zdrowie/chorobe zwierzaka to ją przerasta intelektualnie