wypłata

witam Was Pepco-wcy:)mam nietypowe pytanko,dostałam pierwsza pensje,od stycznia była podwyzka,jako,że jestem na okresie próbnym,mialam dostac 1330 zł,a dostałam duzo mniej,o dniówke,nie moge sie doprosic kierowniczki,zeby zapytała w kadrach o co chodzi,czuje sie oszukana,nikt mi nie chce nic wyjasnic,co ja moge w tej sprawie zrobic?nie chce pisac,ani dzwonic do kadr,mowiac szczerze boje sie odwetu kierowniczki,ze mnie zwolni,co prawda powiedziala mi,ze wysłała meil w mojej sprawie do kadr,ale jakos tydzien czasu nie dostała zadnej odpowiedzi,...troche to nie powazne traktowanie pracownika.czy ktos mial juz taka sytuacje?dodam jeszcze,ze w tyczniu mialam pogrzeb babci,dostarczyłam po pogrzebie odpis aktu zgonu,o wniosku na urlop okolicznosciowy kierowniczka mnie nie poinformowala,ja mysle,ze moze poprostu nie wysłała tego odp,aktu zgonu do kadr,i dlatego mi zabrali dniówke...pomozcie juz nie wiem,co mam o tym myslec..:((

sama do kadr zapytać, czy dotarł ten wniosek. A pie..ol te kierowniczke, jak ma cie zwolnic to i tak to zrobi

moze masz w ta najnizsza krajowa wliczona premie ....albo jestes pracownikiem w Iroku pracy

ale ja własnie nie pisałam wniosku o urlop,dopiero po tyg wpadłam na pomysł,zeby poczytac o tym troche w net,i sie dowiedzialam,ze kierowniczka powinna sama mi dac taki wniosek do wypełnienia,ale ona odniosłam wrażenie,nawet nie wiedziala,ze ja jej musze dostarczyc akt zgonu...jakby troche nie douczona była w temacie..dziwne to bardzo.poczekam jeszcze tydzien,i zobacze czy odpowiedza z kadr,ale jest to bardzo denerwujaca sytuacja,i niezrozumiała dla mnie,jak mozna tak nie dbac o własne kasjerki,a i drugie pytanko mam,czy Wy wiecie co sie dzieje z nadwyzkami w kasach?bo jak na minusie,to wiadomo,kasjer oddaje z własnej kieszeni,a jak na plusie...??

i jak pytałam kierowniczki czemu dostałam mniej niz powinnam po podwyzce,to ona zdziwiona zapytała a Ty juz masz od lutego ta pensje po podwyzce...tak??:) no smieszne to troche...