Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Praca w UK jakas jest

Polecane posty

Gość gość

- niskoplatna i setki chetnych na kazde jedno miejsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to takie dziwne, skoro tylu ludzi tu przyjechało??? każdy worek ma dno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychiczna- wracaj na kozetke. To oczywiście tyczylo się tej psychicznej autorce tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychiczna czy nie takie sa realia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj oj ty nienormalna, znowu sama sie bronisz? ;) a lekarstwa dzis juz wzieliscie, pacjencie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tacy madrzy i wspaniali
Wszyscy mowia ze topiki o biedzie i braku pracy w uk zaklada jedna osoba,a ja się nie zgadzam bo sama to doświadczyłam i nie jestem tą osobą.Mówię konkretnie o Londynie i to, że praca jest to prawda ale to, że tymczasowa i za najniższą tylko to też prawda (i tylko na pół etatu) autor tematow ma stu procentową rację!! Do tego znam dziewczynę która przyjechała do Londynu parę miesięcy temu i przez parę miesięcy nie mogła znalezc pracy tutaj! Przyjechala niby do "kolegi" a tak naprawdę w desperacji po miesiącu została jego utrzymanką (w zamian za seks;/) Koleś w ogóle jej nie szanował zaczął ją bić okropnie i przyprowadzał sobie prostytutki do domu.Dziewczyna zapoznała się z jedną z nich (wiem,patologia) i sama za jej namową zostala call girl w Londynie;/ w końcu po paru miesiącach to rzuciła bo nie mogła wytrzymać psychicznie i wyjechała i teraz nie wiem co sie z nią dziej****ardzo chcialam jej pomoc ale sama nie mam pracy w Londynie i jestem na utrzymaniu męża (na szczęście dobrze się między nami układa) i to nie pierwsza taka historia przerazająca jaką znam.I wszystkie dzieją się w Londynie,tutaj codziennie ktoś ląduje na ulicy ,jak nie ma gdzie wracać albo pomocy finansowej z Pl to tragedia sie dzieje i nikt mu nie pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A o jakiej pracy konkretnie mowisz? Prostej typu kelner, sprzedawca...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takak to jeest
kelner sprzedawca to dla tych co sa juz dlugo znaja bardzo dobrze jezyk i maja znajomosci dla innych to mycie kibli i praca na szmacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, dla innych to nawet tej pracy "na szmacie" nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, ze Was nikt nie chce zatrudnia to nie nasz problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serowy naplet
ona widziała yetti, ufo i potwora z lochness jak z wielka stopa o alfie gadala ps kura domowa zamknij jape

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdesperowana zono co ty możesz wiedzieć skoro sama nie pracujesz? Popieram, ze trudno jest znaleźć prace w Anglii, ale tez w Niemczech. Owszem praca jest, ale mało platna przez angielskie agencje tymczasowe, gdzie się pracuje za polowe ceny. A nie każdy chce isc na budowę, zmywak czy do gastronomi. A jak się trafiają prace w biurze do takiej z najniższego szczebla. Denerwuja mnie ludzie którzy sami nie maja pojęcia a madrza się ze hoho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro wiecie, ze prac nie ma w uk to po co kazdy sie tu pcha? a potem siedzi na forum i narzeka..jakie woole macie kwalifikacje by oferowac otencjalnemu racodwacy? do kogo macie retensje, ze nie ma pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakaś jest:) I nawet dobrze płatna. Ale to, że praca jest nie znaczy, że dla każdego niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdesperowana to fajna masz prace skoro większość czasu spedzasz na kafe. Tez bym tak chciała....., ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdesperowana - ja mieszkam w Londynie i jest tu pracy w brod. Zarobki tez sa lepsze niz w innych czesciach kraju, ale niektorzy nie rozumieja, ze pracodawcy nie placa za samo przychodzenie do pracy, trzeba im jeszcze cos zaoferowac, jakies umiejetnosci, doswiadczenie czy chocby zapal do uczenia sie, o znajomosci angielskiego nie wspomne. Gdy ktos przyjezdza bez zadnego doswiadczenia i nie potrafi sie zorganizowac to moze latwo wyladowac na bruku, albo plata sie po agencjach wykonujac jakies badziewne prace w niepelnym wymiarze godzin. U mnie w pracy ciagle sa zatrudnienia, jest to duza korporacja i dobrze placa, ale nie przyjmuja ludzi z ulicy, ktorzy nie potrafia nawet przeprowadzic prezentacji na rozmowie kwalifikacyjnej i nie maja zadnego doswiadczenia w branzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie, w Londynie pracy w brod tylko trzeba sie postarac. Ja znalazlam dobra prace dosc szybko - wysylalam CV, chodzilam na rozmowy i nie bylo problemu. Oczywiscie, angielski na poziomie bardzo dobrym, umiejetnosci, a jesli tych ostatnich brak to widoczna chec do nauki. Gwarantuje, ze to zapewni sukces. Ci, ktorzy nie mowia w tym jezyku niestety moga liczyc tylo na zmywak, ewentualnie prace w polskim sklepie (co jest chyba jeszcze gorsze od zmywaka) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie tak jest! Niektorzy zamiast inwestowac w siebie, doksztalcac sie i szkolic jezyk woleli pierdziec w stolek pare lat, imprezujac, izolujac sie w polskich gettach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Domowa żona, dzisiaj masz wolne, wczoraj tez mialas wolne? Bo tez siedzialas tu cały dzień ;) jesteś bez wątpienia najaktywniejsza uzytkowniczka forum. Skąd ty bierzesz czas na pisanie tylu postów i rzekome pracowanie.? ;) I kiedy się ciebie nie zapytać o prace, to zawsze odpowiadasz ze dziś masz wolne. Interesujące... ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, jak mnie pytasz a ja jestem na forum to mam wolne, przeciez to jest oczywiste. zreszta bardzo chetnie zrezygnuje z pracy jak tylko stwierdze ze mam wystarczajaco pieniedzy :) i wtedy na pewno sie wam pochwale :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest przez agencje na 1-3 dni w tygodniu, powodzenia, nawet na pokój nie zarobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×