Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Loki24

Rozpad związku po 6 latach i dziwne zachowanie dziewczyny

Polecane posty

Gość Loki24

Witam :) Otóż mam ogromny problem, mianowicie rozstałem się z dziewczyną po prawie 5 latach razem( 3 lata mieszkania ) ostatni rok osobno do tego moja powazna choroba pół roku mieszkania od siebie 200 km i widywania w weekendy. Owszem ostatnio w naszym związku nie było kolorowo coraz częstsze kłótnie, moja wypominania już się się nie stara ( bo tak było i teraz chyba sobie to uświadomiłem ze olewala mnie juz od dawna ). Ja mówiłem postaaraj się skoro mówisz ze kochasz , ja ciebie tez kocham jak sie staramy jest cudownie. Ona chyba czekała na zareczyny , ja mówiłem poczekaj rok do końca studiów kocham cię chce abys była moją żona( ale bałem się bo widziałem ze jej jakby nie zależy juz tak bardzo), dla mnie zareczyny to wyznaczenie daty slubu, dodam byłem jej pierwszym facetem w sprawach łóżkowych ona moją też ( choć podobałem się innym dziewczyną to ona zawsze była dla mnie najważniejsza ,raz nawet jakaś laska którą lubiłem tylko była tak we mnie zakochana zę mojej obecnej byłej prawie szlag nie trafił) myslałem o niej zawsze w najlepszych superlatywach, ale p***ą nie byłem byłem stanowczy , jak sie rozstawalismy to wdzien mówiła ze mnie kocha, miesiąc wczesniej na balu mówiła ze do ślubu teraz nasza kolej, a zaraz po rozstaniu ja poleciałem do niej by jej pokazac ze ja kocham( teraz wiem ze to bład , choć kiedyś już była taka sytuacja ze powiedziała do mnie kilka zlych słow ja jej nie chciałem tego wybaczyc ona płakała i błagała ale dałem jej szanse i nie żałowałem tego. Potem powiedziała juz mc po rozstaniu ze mam na jej punktcie obsesje( choć widziałem sie z nią od rozstania 3 razy i 3 razy dzwoniłem, powiedziała ze ma kogos na oku nie spotyka sie z nim ale o nim mysli, teraz mówi ze juz nie kocha, nie tęskni za mna nawet) co mam dalej robić chce to olać bardzo ale nie umiem wiem ze ona taka nie jest cos lub ktos ją zmienił( wierze jej ze nie ma nikogo ) choć teraz po jej zachowaniu to sam juz nie wiem jaka ona naprawde była, kocham ją a ona po miesiacu mnie przestała kochać albo kłamała od dawna że mnie kocha ale po co to było robić nie cierpiał bym tak teraz ? pomózcie czy ona się opamięta czy da sie odkochac w kims w miesiąc lub 2 ? czy mam na nią czekąc nie odzywajac sie do niej wogóle ( nie odzywam sie juz prawie mc) co robic dorgie Panie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×