czy moglibyscie mieć partnera z nerwica

Czy moglibyscie mieć partnera,partnerkę,cierpiąca na nerwice? Objawy:lęk,brak apetytu,chudniecie,drętwienie palców u dłoni,suchy kaszel,kula w gardle ,uczucie duszności.Objawy te pojawiają się w wyniku długiego,nasilonego stresu. Szukać jeszcze kogoś,czy dac sobie spokój? Innych objawów nie ma.Kontakty z ludźmi normalne,pracuje,wyjezdzam,robię różne kursy itp.Tylko ta nerwica.Nie chce kogoś nią obarczac,

Nie, chyba ze lubi seks to zaproponował bym wolny związek

a nie masz czasem tarczycy, pasozytow? bo ja tez myslalam ze mam nerwice a okazalo sie co innego

ten kaszel masz kiedy w dzien, w nocy?

Tarczyca w normie.Kaszel w dzień.Ale czasem tygodniami,miesiącami nie ma,a czasem jest pare dni z rzędu.

Jak sie zarazisz grzybami i pasozytami to moga wywolac nerwice, co 4 tyg objawy sie nasilaja, sa problemy ze snem, szczegolnie podczas pelni

Spie dobrze.Jak te grzyby wykryć?Krew?

poczytaj w internecie bo nie wiem czy ci dobrze doradze http://www.grzybica.com.pl/content/view/77/150/

Sama juz nie wiem.Lekarz stwierdził nerwice.Ale kto wie.Może jedno i: drugie.

wiem ze np glisty rozwijaja sie w plucach i wystepuje niewydolnosc oddechowa i kaszel, wiec zanim sie stwierdzi nerwice trzeba wykluczyc inne opcje, ale w badaniu np kalu masz tylko 10%szans ze ja wykryjesz jesli nawet jestes zarazona

A ja mam takie objawy: zespół jelita drażliwego (często się wypróżniam, biegunki, silne bóle brzucha) czasem mam ataki paniki w autobusach, tramwajach; pocą mi się ręce, trzęsą mi się nogi etc boję się patrzeć ludziom w oczy potrafię się dziwnie zachowywać wobec niektórych osób których się boję (ale nie ze wszystkimi tak mam) praktycznie nie mam znajomych, na aktualną chwilę co myślicie? ogólnie nie jestem problematyczna, jestem bardzo konkretną dziewczyną, nie lubię srać się nie wiadomo o co, nie mam humorków

zespół jelita drażliwego - pewnie lekarz nie wiedzial co ci jest i dlatego postawil taka diagnoze

dobra ja radze wszystkim zrobic kuracje przeciw pasozytom i grzybom - moze to wlasnie przyczyna, a podobno wieszosc z nas ma jakiegos robala :O uciekam, zdrowia

Watpie.Problemy z oddychaniem miałam na poczatku liceum,wtedy stresowalam się nowa szkola.Na studiach w czasie sesji dretwialy mi palce.A jak byłam rok bez pracy,bo nie mogłam zadnej znalezc to miałam czasem właśnie kule wmgardle,potem kaszel.Potem objawy przechodza.Także mam to niemal cale życie.Moje związki rozpadaly się zanim się zaczęły na dobre ,balam się odrzucenia z powodu nerwicy.Ostatni trwał 3lata ale rozstalismy się z innego powodu.Wszystko przez nerwice.

20.02.14 Miałam robione - badania kału, usg jamy brzusznej i kolonoskopie. Nic nie wykazało. a ja ltam do toalety przed studiami, w czasie jazdy na nie muszę wysiadać.. w weekendy z reguły nie ma aż takiego problemu w każdym razie jest to uciążliwe, bo jakoś sobie nie wyobrażam uprawiania seksu jeśli mam być szczera.. z powodów i higienicznych i innych

nie mógłbym z kimś takim być dopóki nie zajmie się swoim zdrowiem i w pełni nie wyleczy. kobieta powinna być zrównoważona, inne, won!

Toteż się lecze i robię co moge.Ale stresu z życia nie da rady wyeliminować.Możliwe,ze będzie tak do końca z różnym nasileniem.

nie mógłbym z kimś takim być dopóki nie zajmie się swoim zdrowiem i w pełni nie wyleczy. kobieta powinna być zrównoważona, inne, won! --------------------------------------- ciekawe jak ty zachorujesz na chorobe, ktora nie przejdzie po tygodniu, ale bedzie trwac lata, jak fajnie bedziesz sie czul jak zona powie ci won, bo zachorujesz

Obawiam się,ze to na 100 nerwica.Różne badania nigdy nic nie wykazaly. Taka głupia choroba,jak ktoś jest chory np na serce,to ludzie rozumieją.A nerwica?Bez sensu,to choroba zestresu..Nie chciałam nigdy tym nikogo obarczac.Potem pomyslalam,czemu nie spróbować?Ale teraz juz nie wiem,jak mowie nie chce nikogo obciążać tym problemem.