Co zrobic zeby facet mnie docenial?

Zajmuje sie domem bo pracuje na pol etatu, dbam o siebie, cwicze, utrzymuje zgrabna sylwetke, jestem aktywna, mam przyjaciol , wychodze czasem z kolezankami potanczyc ale... on jakis wiecznie nieusatysfakcjomnowany. Poza tym interesuje sie wieloma rzeczami, nauka, sportem, kultura, czytam duzo. Nie ogladam typowych kobiecych seriali, lubie filmy dokumentalne i kanaly jak BBC HD, Planete, National Geographic. Malo ,ze nie docenia to jeszcze jest uszczypliwy, niby w zartach, jak gdzies razem idziemy to komentuje- co z niefart, ze ja tez ide. Czasem mysle ,ze lubi byc gwiazda w towarzystwie i jest zazdrosny o moj dobry kontakt z ludzmi. Jasne, moge go olac i sie dobrze bawic ze swoimi znajomymi, ale nie o to w koncu w zwiazku chodzi..

Jak widac nic nie ma forewer :-D A tak na powaznie to faktycznie moze byc tak jak przypuszczasz. Ja jednak znajac facetow obstawiam wersj***ardziej prawdopodobna, ze po prostu sie nie dobraliscie. Mozesz wiec nago na glowie stanac (tak w ramach yogi, haha) a on i tak nic pozytywnego nie powie. Trudno zyc z takim czlowiekiem. Macie chyba bardzo rozne zainteresowania i priorytety. Choc to juz dla mnie brak kultury zeby powiedziec, ze nie jest zbyt zadowolony ze z nim gdzie stam idziesz. Dla mnie cos takiego nie ma przyszlosci, obym sie mylila. To ciagla walka z wiatrakami i szybko ci sie znudzi.

to ty masz się starać, żeby on cię docenił ? a sam co robi ? :D

no wlasnie zaczynam w nim chorego czlowieka widziec, bo bez skrupolow potrafi cos okropnego powiedziec i to nawet w pracy do swojego ,,podwladnego,,- nie ma granic, kazdego ocenia, czesto mowi ,ze sami durnie dookola, czy to mozna jakos naprawic? niestety opcja wymiany na inny model nie wchodzi w gre bo szkoda mi dziecka. chyba ze tak mu sie pogorszy ze i dziecko bede od niego chciala izolowac... I nie rozumiem tego jak zachowuje sie ,,super,, tzn jak sa jakies dzieci znajomych to zawsze sie z nimi bawi, myslalam ,ze robi to bo lubi, a teraz podejrzewam ze to swieetny sposob na wzbudzanie podziwu kobiet i budowanie dobrej opinii o sobie.

co za psychol :o nie znoszę takich ludzi, którzy wiecznie oceniają, wymagają :o i chcą, żeby każdy chodził jak w zegarku pod ich oczekiwania :o

loda

sam tez duzo potrafi robic, np jak musialam wyjechac na 2 tyg to bez problemu dzieckiem sie zajmowal, domem, gotowac potrafi, sprzata i ma nawet lepsze ,,wyczucie'' porzadku niz ja. Duzo pracuje od 8 do 6-7. Ma swietna pozycje w pracy jak na swoj wiek, ludzie go szanuja i cenia w pracy i pomimo tych incydentow z dowalaniem uwazaja za bardzo opanowanego i kulturalnego..

Kultularny na pokaz ? a w domu pokazuje swoje prawdziwe oblicze Nie on jeden :O Nic nie robic ;) bo co bys nie zrobila , on i tak tego nie doceni :O Zyj tak jak Ty chcesz zyc i nie zwazaj na jego docinki :D

zacznij mu robić tak jak on, komentuj itd,

robilam, komentowalam to sie wkurzal i odsuwal ode mnie wiec nie tedy droga chyba

to taka chora relacja na pokaz, ty mu ciagle musisz pokazywac jaka to jestes wspaniala. To nie jest milosc. Jak sie kogos kocha to sie kocha tą osobę za to ze po prostu JEST, a nie za to, ze chodzi potanczyc czy ma inne hobby na pokaz zeby pokazac ludziom jaka to jest super, a prawda taka ze i tak jestes nudna jak flaki z olejem i nie jestes nikim wyjątkowym, pogódź sie z tym. Są ciekawsi ludzie od ciebie, ale tacy ludzie zyją dla siebie, skromnie i nie musza nikomu nic udowadniac.

Hipokryta do kwadratu i kochajacy tylko siebie. On, on, on - reszta swiata to idioci ( z toba wlacznie). Oj ciezki typ. Najlepiej olac na ile sie da bo odejsc nie chcesz. Nie ma rady na takich.

Przypomnialo mi sie jak sie takiego okresla: NARCYZ, hahaha. Moja galopujaca skleroza :-P

to chyba nie tak ,ze musze pokazywac, raczej on zasiewa we mnie to przekonanie ze nie jestem ,,dosc dobra'' i wtedy ja porownuje sie do innych zon, kobiet i wiem , ze by z zadna z tych ,,innych,, nie wytrzymal bo nie speniaja jego oczekiwan. I w sumie bez sensu w sobie szukam, co ze mna nie tak. Z drugiej strony ja tez nie moglabym zyc z osobami ktorym brud nie przeszkadza, z takimi co w kolko byle co daja dzieciom do jedzenia, bo nie chce im sie wysilac- tez jak on nie lubie takiej bylejakosci. Az zal patrzec jak dzieci znajomych u nas wsuwaja, rzucaja sie na mieso bo ich matce sie prawie nigdy nie chce gotowac..

ale przyjrze mu sie uwaznie pod katem tego narcyza, bo ma rozbuchane ego i strasznie zle krytyke przyjmuje

Moim zdaniem tak zachowuje się facet, który nie kocha kobiety i chciałby się z tego układu uwolnić.

po co Ci taka zrzeda, nie czujesz się jak z babą:o odgryz mu się , poza tym pewnie ma kompleksy, wiec chocbys była najlepsza nie spełnisz jego wymyślonych oczekiwan - zawsze bd szukal dziury w całym , taki typ :)

tez mi to glowy wpada ,ze nie kocha, moze on nie potrafi kochac. Niby mowil ze kocha, ale chyba ja to czuc powinnam a nie przekonywac siebie ,ze skoro mowil to kocha. Powiedzial mi ze bezwarunkowo to on tylko dziecko moze kochac. Jak sie klocilismy kiedy to wlasnie mu zarzucalam , ze jesli chce ze mna byc tylko dla dziecka to ja dziekuje ale wole zakoczyc ten zwiazek poki za stara nie jestem zeby sobie zycie ulozyc.

Facet ma swoje zasady i się ich trzyma a ty co widzisz tylko jakieś zło?

Zróbcie sobie przerwę, czasem to pomaga...

a ty kim jesteś czarna żeby mi robić przerwę, nauczycielką?

dama nic nie musi, to facet ma sie starac i doceniac kobiete ze jest, jak tego nie robi nie jest wart kobiety, lepiej poszukaj takiego ktory bedzie ciebie docenial za osobowosc a nie skakanie wokolo niego

Może zacznij Ty go doceniać. No w końcu jeśli robi to co mówisz, to jest za co. nie rywalizuj z nim, odpuśc sobie te naukowe kanały, zacznij oglądać coś kobiecego. Spróbuj. Może to on nie czuje się przez Ciebie doceniany i dlatego tak reaguje. A dla faceta to dużo więcej znaczy niz dla kobiety.

Czytając opis autorki o jej osobie od razu widać,że to mało ineligentna kobieta,która za wszelką cenę chce pokazać,że jest szalenie mądra.Gołym okiem widać,że to zarozumiała osoba i koloryzuje swoją osobę.

raczej winona forewer jest hipokrytką.na marginesie-utrzyj trochę nos sobie samej.

Forewer posze się przez v anie w pani mądra autorko

"gość Może zacznij Ty go doceniać. No w końcu jeśli robi to co mówisz, to jest za co. nie rywalizuj z nim, odpuśc sobie te naukowe kanały, zacznij oglądać coś kobiecego". Jak żyję, nie słyszałam głupszej rady.

Oj kobiety, wy sie w ogóle na mężczyznach nie znacie. To jest właśnie mądra rada. Niech ja autorka wcieli w zycie to wtedy pogadamy.

jasne, mam zaczac wbrew sobie ogladac jakies serialowe tasiemce albo operacje plastyczne. Ja te naukowe ogladam bo lubie a nie po to zeby on mnie za to docenil. Lubie tez czasem sport poogladac,, a pisze o tym zeby pokazac ze mamy wspolne tematy i mozemy to robic razem. A jesli chodzi o niego to doceniam, organizuje mu fajne imprezy, zapraszam na koncerty tylko ,ze jak on o tym mowi , to zawsze jakby chial ukryc ze to ode mnie. Inny facet by sie ucieszyl, o dostalem od zonki, fajnie pojdziemy razem, a on sie jakos nie potrafi znalezc, nie potrafi przyjac czegos tak normalnie, tylko sie dziwny robi. Z jednej strony chce zeby mu organizowac wolny czas a z drugiej jakby nie podoba mu sie ze to ja mam kontrole.

no moze wyjechalam z tym pierwszym postem jak adwokat na rozprawie...