Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

duża różnica wieku między dziećmi 10 lat i więcej

Polecane posty

Gość gość

jak wygląda wasz dzień, jakie są relacje między dziećmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przed 7 odprowadzam dziecko do babci i jadę do pracy, przed wyjściem budzi się starsze. Wracam po 15.00 odbieram dziecko. Przychodzi mąż z pracy jemy obiad, pod wieczór przychodzi ze szkoły i zajęć starsze. Siedzimy razem a potem małe idzie spać, mam czas dla starszego. W weekendy spędzamy więcej czasu razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miedzy moimi braćmi 16 lat. dorośli ludzie nie maja kontaktu. Mój brat jest młodzy o 11 lat. z dzieciństwa pamiętam tylko, że musiałam go pilnować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 10 lat starszego brata, nigdy nie mielismy szczegolnej wiezi miedzy soba. Za duza roznica wieku, nigdy to sie nie wyrowanlo, tyle ze jestesmy rodzenstwem i mozemy na siebie czasem liczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie miedzy dziecmi będzie też prawie 10 l różnicy, ale brak wiezi wynika nie tylko z powodu różnicy wieku ale wychowania jest wiele rodzeństw z małą różnicą wieku i więzi miedzy nimi nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pozwole sobie sie nie zgodzic, nie da sie wychowac w super realacjach dzieci z taka roznica wieku Kiedy ja sie urodzilam moj brat mial 10 lat, rodzice zajmuja sie wiecej jednak tym mdloszym dzieckiem. Brat czul sie odrzucony,POzniej On nastolatek a jak przedszkolak, zero wspolnych zabaw, rozmów ? Pozniej ja szkola podstawowa a On juz matura, studia.Przepasć, tyle ze masz brata czy siostre. Moge tylko powiedziec, ze teraz jak mam 30 lat a ON 40 zanika na roznica wieku, bo jestesmy doroslymi ludzmi ale jako dzieci nie łaczyło nas nic orpcz rodziny, domu. Po prstu tego nie da sie pogodzic, szczegolnie jak jest chlopiec i dziewczynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam brata 13 lat młodszego, on ma 17 teraz, praktycznie zero kontaktu choć jak był mały tak do 5 lat przepadałam za nim:P teraz to 2 światy:P ja w sumie jak jedynaczka on też bo to żadna konkurencja:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się wychowywanie dzieci z taką różnicą wieku to wychowywanie dwóch jedynaków, jednak co z tego? Bez przesady w dorosłości ta róznica się zaciera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no liczę na to że kiedyś znajdę z bratem wspólny język:P ale póki co nie mamy za bardzo wspólnych tematów:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie tak u nas było w dom,u, dwoch jedynakow .Mielismy do tego wielki dom, wiec nawet sie nie widywalismy. Musze powiedziec, ze to glupota rodzicow byla, zeby miec takie odstepy miedzy nami.Chyba, ze bylam wpadką:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miedzy moimi najstarszymi bliźniakami a najmłodszą różnica wieku wynosi 13 lat Relacje z malą? córka neutralnie i bezemocjonalnie do niej podchodziła od zawsze, ani wrogości nie dało się wyczuć, ani też szaleństwa na jej punkcie nie ma,,syn zaś z natury jest bardzo opiekuńczy, troskliwy, on lubi dzieci ,tak wiec do najmłodszej ma dużo ciepłych braterskich uczuć Dzień leci jak z bicza strzelił. Starsze dzieciaki do szkoły/później zajęcia dodatkowe,najmłodsza do przedszkola , my do pracy / z pracy i tak to się wszystko kręci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aby była przepaść wystarczy 3-4l różnicy, a czy jest to 4lata czy 10lat to już dla dzieci żadna róznica, z tym, że kolejne dziecko ma się dla siebie nie by dziecko miało rodzeństwo wiec problemu nie widze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem,mam brata 7 lat starszego,zawsze swietnie sie dogadywalismy i dogadujemy. Mam kuzynke 10 lat mlodsza, ogolnie bardzo duzo czasu nasze mamy ze soba spedzaly i mimo,ze to siostra cioteczna to jest jak rodzona i do dzis swietnie siebdogadujemy,jezdzilismy razem na wakacje ostatnio. Tak samo jezdzilam do brata jak byl na.studiach,chodzilam na imprezy. Brat ma 37 lat,ja 30, kuzynka 20. Jakos roznica wieku nigdy dla nas nie byla problemem. To chyba zalezy od charakterow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja koleżanka pochodzi z rodziny gdzie jest sześcioro dzieci, każde po roku. I mimo, że mieszkają w maleńkim dwupokojowym domku, to czasem im zazdroszcze właśnie tej więzi między n imi, porozumienia. Tam zawsze wszyscy trzymają się razem, to naprawdę wspaniała rodzina. I tak rodzina powinna wyglądać. Natomiast ja mam 10 lat młodszego brata i też w dzieciństwie ciągle się musiałam nim opiekować, teraz on jest w podstawówce, ja mam już swoją rodzinę i też żadnej więzi między nami nie odczuwam. Kiedy był malutki, to był zachwycony swoją ukochaną siostrą, ale teraz raczej olewamy się nawzajem, nie mamy nawet o czym rozmawiać. Taka różnica wieku jest krzywdząca dla dzieci, rodzice powinni o tym pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie gadaj glupot ze nie ma roznicy czy kolejne dziecko jest po 4latach czy po 10latach. te z 10 lat roznica to ok. 30- 40 roku zycia sie beda dogadywac a te z 4 l roznica to jako nastolatki albo i wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam siostre starsza o 7 lat i mlodsza o 8 lat i powiem wam, ze z starsza zaczelam sie dogadywac jak mialam 15 lat a z mlodsza to nigdy, moze dlatego, ze jest najmlodsza i tak ja wszyscy traktujemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.02.14 [zgłoś do usunięcia] gość nie gadaj glupot ze nie ma roznicy czy kolejne dziecko jest po 4latach czy po 10latach. te z 10 lat roznica to ok. 30- 40 roku zycia sie beda dogadywac a te z 4 l roznica to jako nastolatki albo i wczesniej. * No chyba że ktoś jest jest opóżniony bo normalnie to 20l ma o czym pogadać z 30latkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie między moimi córkami jest 13 lat różnicy, starsza w gimnazjum, młodsza ma roczek Starsza jak na razie jest bardzo związana z siostrą. Jak będzie później nie wiem, mam nadzieje, że podobnie. Najważniejsze to znaleźć czas dla starszej, żeby nie czuła się mniej ważna. Tak więc pomoc w lekcjach, babskie zakupy, czy wieczorne pogaduchy (bo to przecież okres dorastania) to koniecznie muszą być. U nas też ważne są wspólne posiłki, oczywiście wakacje i wypady weekendowe. Z obserwacji relacji rodzeństwa u znajomych i rodziny to doszłam do wniosku, że albo różnica albo do 3 lat, albo powyżej 10 lat, bo przy małej różnicy wieku wychowują się jakby razem, a przy dużej starsze jest w stanie zrozumieć pojawienie się nowej osoby w rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam brata starszego o 11 lat. Kontakt mieliśmy zawsze dobry, rzadko się kłóciliśmy. Z racji wieku każde z nas miało innych znajomych, właściwie mieliśmy osobne światy poza domem. Najlepiej zaczęliśmy się dogadywać, jak ja byłam nastolatką, szczególnie w liceum. Potrafiliśmy niemal każdy wieczór przegadać i nie brakowało tematów. Odkąd wyprowadził się do żony, nie rozmawiamy tak często. Widujemy się raz na kilka tygodni. Kłótni brak, potrafimy sobie pomóc, a tematów do rozmowy nie brakuje nadal. Nie ma na co narzekać. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×