Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nieporadna siostra

Polecane posty

Gość gość

Mam starszą o 10 lat kompletnie nieporadną życiowo siostrę. Ma 6 dzieci, przez większość czasu nie pracowała, jej mąż pracuje tylko sezonowo. Teraz sie okazało, że ona znowu spodziewa sie dziecka podobnie jak jej 16-letnia córka. Przyszła dzisiaj by pożyczyc pieniądze. Poprosiła o 1000 zł ja zaś odmówił bo nie dość, że sama na pieniądzach nie śpię to jeszcze nigdy mi pożyczonych wcześniej pieniędzy nie oddała. Teraz od kilku godzin dzwoni do mnie co kilkanaście minut, że nie mają za co jeść. Mąż już się wścieka gdyż nigdy mojej siostry nie lubiła ja już czekam na to aż mnie szwagier jutro w pracy nawiedzi eh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sobie pościeliła to tak sie wyśpi. Nie trzeba bylo nóg rozkładać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz jej mój mąż załatwił pracę. Fakt faktem, że sprzątaczki ale ona nawet zawodówki nie ukończyła. Tak "pracowała", że mąż przez killa tygodni nie mógł spojrzeć w oczy osobie której ją polecił. Kiedy poprzednio prosiła o pomoc finansową to byłam po operacji kolana i zaproponowałam, że będzie mi pomagała w obowiązkach domowych. Zaczęła płakać, że nie ma co z dziećmi zrobić w tym czasie a najmłodsze chodziło już do podstawówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech siostrzenica zglosi sie do mtv.do programu nastoletnie matki.kasy zawsze troche wpadnie.niech caly kraj zobaczy ta patologie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cóż jej rodzina i niech sobie radzą mam męża więc ma rodzinę ,ty masz swoją i nie masz obowiązku pomagać .,ale szkoda dzieci jeżeli bym wiedziała że głodne a stać by mnie było to jedzenie bym kupiła ale żadnych pieniędzy bym nie pożyczyła /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie to nie musisz jej pomagać Ona ma już własne życie i Ty też. Tym bardziej, że wcześniejszego długu nie oddała . Ja wiem że to i tak boli jak się wie, że ktoś Tobie bliski nie ma kasy a Ty odmawiasz. Ja też nie raz byłam w takiej sytuacji że odmówiłam. Ale jak to się mówi dasz palec a weźmie całą ręke czy jakoś tak. Więc jak pokażesz że pożyczysz znowu to dopiero będziesz miała .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łącznie pożyczyła ode mnie ponad 5000 zł. Nie oddała ani złotówki. Wiem, że to rodzina ale mam też swoje dzieci i to o nie muszę dbać na pierwszym miejscu. Znowu dzwoniła żebym chociaż jej dała ubranka po dziecku bo ona za 2 tygodnie rodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pierdziele. Nie odbieraj. Czemu jest taka natrętna ? Bo pokazałaś jej że nie odmówisz. Ubranka dla dziecka bym dała ale kasy nie ! 5 tysiaków to spora sumka i nie rozumiem, że nie odzywasz się o to by tą kasę oddała, ja rozumiem rodzina rodziną ale nie można sobie na akie rzeczy pozwolić . Ja bym powiedziała, że pożyczę jej kasę jak odda dług i tyle . Twardo trzeba a nie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już wiele razy sie odzywałam i nawet myślałam żeby pójść do sądu bo ostatnią pożyczkę jej dałam w obecności notariusza ale wtedy by wszedł na jej dom komornik a ja nawet nie wiem czy jest tam cokolwiek co by mogło być zabrane. Ciuszków jej nie oddam bo planujemy za rok kolejne dziecko kiedy córka pójdzie do przedszkola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ni pomagaj jej, wiedziała co robi i jaka jest u niej sytuacja i dziwne, że Twój mąż się Tym nie zajął

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sensie męża to chodzi o to, że się Twój mąż nie odezwał co do długu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trochę to wygląda tak, jakby na Tobie spoczywał obowiązek utrzymywania w zasadzie już 9 osobowej rodziny, hmmm... jesteś rokefelerem czy jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy ty autorko zapytałaś się siostry gdzie miała rozum robiąc sobie kolejne dziecko ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×