Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Klara31

Nie wiem czy chcę mieć dziecko...

Polecane posty

Gość Klara31

Tak jak w temacie, nie wiem czy chcę mieć dziecko. Po prostu nie wiem. Mam 31 lat, męża ale nie czuję tej potrzeby posiadania dzieci. Nie mówię, że nie chcę ale nie jestem też przekonana czy chcę. Jestem rozdarta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak CI mozna pomoc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina34343
Klara mam tak samo, mam 27 lat i w czerwcu biorę ślub i nie wiem czy chcę mieć dzieci. Nie lubię ich to fakt ale pewnie swoje to co innego. A jak na to reaguje Twój mąż? Bo mój chłopak chce mieć dzieci, a ja nie wiem czy będę chciała mu je dać. Najgorsze jest to, że chyba się nie zanosi żebym nawet poczuła ten moment że chce i już. Pewnie wyjdzie tak że zajdę w ciąże a później się okaże czy to była dobra decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam jedno dziecko, ale bardzo długo zastanawiałam się czy chcę mieć jeszcze jedno, może dlatego że wiedziałam co mnie czeka - pieluchy, kolki, ząbkowanie, nieprzespane noce.... Z decyzją czekałam 8 lat. Kiedy już zaszłam w ciażę to się ucieszyłam, niestety poroniłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara31
Mój mąż ma takie samo podejście jak ja czyli "może tak" a "może nie". Nie wiem co zrobić żeby się upewnić. Czas leci. Ciągle słyszę, że to już ostatni dzwonek, że na starość zostanę sama itd. Teraz już nie wiem czy chcę czy to naciski innych. Nidy nie rozczulały mnie małe dzieci. Owszem, są świetne ale nigdy patrząc na nie nie myślę, że też chciałabym takie mieć. Nie wiem co jest ze mną nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara31
gość - współczuję Ci bardzo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina34343
Klara wszystko z Tobą w porządku, co ty wymyślasz dziewczyno. Mnie wcale nie ruszają małe dzieci, tak jak mówiłam nawet ich nie lubię. Mój przyszły mąż chce je mieć ale nie naciska, mówi że możemy poczekać tyle ile będzie trzeba. Dlatego nie przejmuję się zbytnio brakiem chęci posiadania potomstwa. Będzie to będzie nie to nie. Pewnie za kilka lat nawet jak nie poczuje instynktu to i tak zajdę a co będzie po to się okaże. Ważne żeby nie było nic na siłę i żebyś tego chociaż trochę chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara31
Karolina ale Ty wiesz, że prędzej czy później będziesz miała bo ewentualnie wpadniesz, a ja musiałabym świadomie przestać się zabezpieczać. Kurczę, nie czuję potrzeby posiadania dziecka ale obawiam się też tego, że życie jest tylko jedno i jak nie spróbuję to się nie dowiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Klara nie zrozumiałaś mnie. Bez przesady zabezpieczam się :) To co napisałam miało mniej więcej znaczyć tyle, że jeśli antykoncepcja zawiedzie no to wtedy będzie i tyle, bo przecież nie usunę ale na pewno na razie nie rezygnuję z zabezpieczania się. Jeśli o mnie chodzi to pewnie instynktu nie poczuję ale jak będę w Twoim wieku i nadal nie będę go czuć no to chyba jednak zajdę bo tak jak mówisz nie przekonam się to wiedzieć nie będę. Jeśli okaże się totalną porażką to poprzestanę na tym jednym, a jedno raczej dam radę wychować więc tragedii nie będzie. Nie martw się na zapas jest więcej takich osób jak ty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina34343
Ten wyżej to mój post tak dla jasności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klara31
Dzięki Karolina :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina34343
Nie ma za co. Trzeba się wspierać. W tych czasach kiedy każda matka udaje idealną i zakochaną w dziecku bez pamięci trzeba głośno i wyraźnie mówić że nie każdy tak ma i nie ma w tym nic niezwykłego. Pozdrawiam i życzę dobrych decyzji Klaro :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie czułam takiej potrzeby i kiedy po 5 latach zdarzyło się to przyjęliśmy to z godnością.Też się martwiłam, że nie mam rozwinie instynktu macierzyńskiego, ale to się rozwija jak dziecko pojawi się, jak się nim opiekujesz.Na to trzeba czasu.I więcej dzieci nie będę miała.Wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez tak miałam bo lubie długo pospac, dzieci wymagają dużo czasu, odpowiedzialności itp itd. Ale zaliczylismy wpadkę. Teraz się z tego ciesze choć rpzez pierwsze 2 miesiące płakałam. Córcia to nasze szczescie chociaż nieraz bym sobie chętnie dłużej pospała. ale cieszę się, że jest i już nie wyobrażam sobie życia bez niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam, ze mam 30 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina34343
Dlatego mam nadzieję, że i u mnie tak będzie. Boję się tylko tego, że nie będę mieć cierpliwości do dzieci bo jestem strasznie nerwowa. Do zwierząt to co innego mój pies może robić co chce a nie potrafię nawet nakrzyczeć, a jak zajmuję się dzieckiem siostry to dostaję takich nerwów, że czasami przylałabym mu konkretnie. Dziecko siostry jest bardzo energiczne i dość, że tak powiem rozbrykane, ale wiadomo wina wychowania ja tego nie kwestionuję tylko obawiam się jak to u mnie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pewno nie raz zdenerwujesz się na dziecko taka prawda i będziesz miała ochote na nie nakrzyczęc, że ma juz przestac płakać albo ma w końcu zasnąć ale cóż jsteśmy dorosli i trzeba panować nad emocjami, a to przeciez będzie Twoje dziecko! Ale jeżlei nie chcesz mieć to nic na siłę bo się bedziesz męczyła i ty i dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×