Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mama kaze usunac ciaze ;(

Polecane posty

Gość gość

Mam 15 lat jestem w 6 tygodniu ciazy mama kaze mi usunac ciaze ja i moj chlopak nie chcemy tego.. Co robic ;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to co mama ma zawsze racje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masakra śmierdzi z daleka że to prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie usuwać. skoro czujesz, że nie chcesz nie rób tego - całe życie będziesz sobie wyrzucać, że to zrobiłaś. Dziecko zawsze możesz oddać w szpitalu. Nie jestem przeciwniczką aborcji, jeżeli uważasz że nie chcesz tego robić nie rób - ja bym nie była w stanie sobie tego wybaczyć. Wiem, że masz 15 lat, ale dziecko można też zostawić w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PROWOKACJA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce usuwac ciazy ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ferie u ciebie dziecko?lepiej poczytaj książkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilliana
1. jeśli nie skończyłaś 15 lat wcześniej niż przed 6 tygodniami to nie ma przestępstwa i (chyba) możesz decydować sama. W razie potrzeby możesz poprosić o pomoc Rzecznika Praw Dziecka. 2. Pamiętaj, że wychowanie dziecka nie jest łatwe - musisz być pewna tej decyzji 3. Skoro juz zaszłaś w ciążę w tak młodym wieku, koniecznie ucz się pilnie by w przyszłości mieć pracę. 4. Zapytaj czy matka chłopaka albo ktokolwiek inny pomoże Ci w opiece nad dzieckiem, jeśli nie możesz rozważyć adopcję ze wskazaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie prowokacja...to prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proszę Cię???jesteś na fejsie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak usunie ciążę to może się okazać, że nie będzie nigdy mogła mieć dzieci. lepiej rozważyć adpocję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja mama ma racje! 6 tygodniowa ciaza to zlepek komorek to jeszcze nie dziecko, mozesz albo teraz pozbyc sie tego problemu i normalnie zyc albo zmierzyc sie z tym. Z tym ze tutaj nie ma zadnych prob czy kombinacji - rodzisz dziecko i je wychowujesz. Moja prababci aurodzila pierwsze dziecko w wieku 16 lat moj pradziadek mial 17 - bo tak chcieli. No wiec opisze Ci jak to powinno wygladac.... Bylas dorosla na uprawianie sexu to powinnas ponosic tego konsekwencje. Opisze Ci jak wyglada dorosle zycie. Rozumiem ze chodzisz do szkoly - szkola najwazniejsza - dalej do niej chodzisz to po pierwsze chlopak tak samo. Po drugie po szkole znajdujesz sobie prace (chlopak rowniez) na 2h na 3h moze na wiecej jak dajesz rade - jakies ulotki, sprzatanie u kogos, moze u kogos z rodziny w jakims zakladzie, jakies faktury no cokolwiek. Chlopak tak samo - kazdy grosz odkladacie! na wyprawke Jezeli chlopak jest starszy tz ma to 18 lat znajduje taka prace zby was utrzymac. Najlepiej taka zeby wynajac male mieszkanie. Jak jest niepelnoletni szuka kazdej mozliwej pracy - pomoc na budowie cokolwiek i sie uczy. Ze swojej pracy odkladasz na wyprawke dla dziecka oraz dokladasz sie rodzicom do jedzenia i mieszkania (poniewaz jestes juz dorosla! tak tak jestes dorosla!!!) Rodzi sie dziecko - ty chodzisz do szkoly dalej, dalej pracujesz i opiekujesz sie dzieckiem! - W doroslym zyciu ludzi epracuja zeby utrzymac siebie i swoje dziecko oraz ewentualnie nianie jak sie jest w pracy. Chlopak to samo. Potem konczysz szkole chlopak rowniez - jestes pelnoletnia - idziesz do roboty od rana do wieczora (zapewne w weekendy bedziesz chciala studiowac) Chlopka to samo. Dziecko w przedszkolu ty w pracy chlopak w pracy , w weekendy ty na uczelnie moze chlopak tez - oczywiscie bedziecie musieli zarbic sobie pieniadz ena utrzymanie, na dziekco i na te szkoly. Majac powiedzmy 24 lata skonczysz studia bedziesz miala juz wtedy 9 letnie dziecko - wiec super cala kariera przed toba... i na impreze bedzie mozna isc. Z tym ze bedziesz sie czula jak bys miala lat 40. Twoj chlopak przy zalozeniu ze jak zostanie z toba - a raczej wydaje mi sie z ejak powiekszy ci sie troche brzuch to zniknie bezpowrotnie - bedzie mial nalozone alimenty pewnie dostaniesz z 400zl Jako panna z bekartem bez faceta bedzie ci ciezej zarobic na to wszystko. I bedzie ci naprawde ciezko samej. Juz nei wspomne o tym ze wtedy twje przyjaciolki beda umawiac sie na randki, chodzic na imprezy szalec, potem poszukaja sobie faceta zarecza sie zaloza rodzine. A ty bedziesz tyrala. Zaczne juz jutro szukac pracy. Jak facet cie zostawi to zniszczysz zycie dziecku - bo co mu powiedsz - mamusia sie bzyknela a tatus olal sprawe? Alternatywnie jak Ci jacys debile doradzaja urodz i oddaj - slaby pomysl - cale zycie potem bedziesz sie zastanawiala co z tym dzieckiem gdzi ejest i jak wyglada. Dziecko tez moze nawet bedzie cie szukalo albo ty jego- niepotrzebne zyciowe rozterki. Dziecko i rodzina to odpowiedzialnosc dla doroslych - jezeli czujesz sie byc dorosla - czyli wyprowadzasz sie z domu sama o sobie decydujesz i sama na to pracujesz badz szczesliwa. Ale jezeli nei ejstes dorosla i nie wyobrarzasz osbie isc jutro do pracy i tak przez kolejne 10 lat plus szkola apotem jeszcze dzieciak - idz i usun naprawd zrobisz sobie przysluge. Pewnie rodzice wam pomoga (bo zawsz erodzice staraja sie pomoc)ale nie mozesz wymagac od swoich rodzico wczy rodzicow chlopaka zeby pomagali wam na 100procent. A jezeli dalej chcesz byc radosna nastolatka to idz i usun i nie nakladaj na siebie tego wszystkiego - i posluchaj matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie usuwaj, starsza pokrzyczy strzeli focha potem bedzie sie cieszyc z wnuka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilliana
Do wypowiedzi powyżej - zgadzam się ogólnie ale z jednym nie. "Jako panna z bekartem bez faceta bedzie ci ciezej zarobic na to wszystko" Nieprawda. Jestem panną z bękartem, i nie mam problemu z pracą, ponieważ skończyłam studia i nauczyłam się wielu rzeczy. Jeśli ma się przemyslane, porządnie wykształcenie, mało kto patrzy na sytuację rodzinną. Nawet więcej - ktoś może chętnie zatrudnic kobietę mającą już dziecko i nie zamierzającą się więcej rozmnażać. Ale do tego trzeba mieć dobre studia i dobre ręde do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam corke ktora ma lat 16 scie i kocham ja bardzo. Gdyby przyszla do domu i powiedziala mi ze jest w ciazy dalabym jej dwie mozliwosci - bo ja kocham. Pierwsza mozliwosc to usuniecie dzieck a i wszystko wraca do normy. A druga mozliwosc - jak by chciala zatrzymac dziecko - dalabym jej 3 miesiace na wyprowadzke. Pomoglabym skompletowac meble i zalatwic cos do wynajecia. Do 18 roku zycia dawalabym jej okolo 600zl miesiecznie (poniewaz jestem matka i mam obowiazek ja utrzymywac do konca szkoly) Pewnie robilabym jakies smakolyki i ijej zanosila. Pewnie bardzo chcialabym spotykac sie z wnukiem wiec moglabym pomoc co najwyzej 2 x w tygodniu no i weekendy. I nic pozatym. Bo wiem ze takim zachowaniem nauczylabym moja corke ponoszenia konsekwensji za swoje czyny. I moze wyglad ato drastycznie - ale rodzice ktorzy kaza sie wyprwadzic dzieciom w takiej sytuacji tak naprawde te dzieci ucza...... a dzicko wie ze nalezy ponosic w zyciu konsekwencje. Natomiast opcji posredniej nie ma - nie pozwolilabym corce mieszkac ze mna i z dzieckiem..... ja mam obowaizek utrzymywac corke ale jezeli moja corka decyduje sie na bycie 'dorosla' to ja nie poczuwam sie do opieki nad jej dzieckiem! Tyle w temacie - prosty wybor - albo usuwa i jest na moich zasadach w moim domu dalej, albo sie wyprowadza i 'zaklada 'sobie swoja rodzine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Liliana Zgadzam sie z toba ze mozna miec dobra prace i byc panna z dzieckiem. Ale nasza autork ama lat 15. I jak chlopak ja zostawi powiedzmy za 3 misiace - co jest bardzo prawdopodobne. To pozniej jako 16 latka panna z bekartem bez jeszcze wyksztalcenia bedzie naprawde miala ciezko przez kolejne lata zanim skonczy szkole i znajdzie dobr aprace. A jak wiemy w polsce jest ciezko z tym i racej po gimnazjum nie zarabia sie kokosow. Owszem z zawodm w reku jest duzoo latwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CarrieBradshawwwwwwwwww
Pierwsza mozliwosc to usuniecie dzieck a i wszystko wraca do normy. A druga mozliwosc - jak by chciala zatrzymac dziecko - dalabym jej 3 miesiace na wyprowadzke. ********** faktycznie kochasz córke :D co za łaskawośc ze dałabys 16 latce w ciazy bez pracy i srodków do zycia 3 mce na wyprowadzke :D a za te 600 zł to na luzie utrzyma siebie dziecko mieszkanie... idiotka nie matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak stać ją było być dorosłą i rozkładać nożyska to niech teraz ta córcia dalej będzie dorosła i odpowiedzialna za swoją rodzinę jaka stworzyła,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlamydia
donieś na nią na policję, to nie legalne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chlopak mnie nie zostawi bedzie nas utrzymywal ja bd sie uczyc i moze cos dodatkowo znajde .. Zamiieszkamy w malym mieszkanku ,dzieki wszystkim .. Mam nadzieje ze mama nie zmusi mnie bym je usunela lub co gorsze nie zrobi mi czegos..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×