Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość frida2010

Jestem do niczego, nic nie potrafię... mam siebie dość

Polecane posty

Gość frida2010

Hej, mam już dość chciałabym się wyżalić, bo w realu nie mam komu. Więc tak, mam 16 lat, mieszkam w małej miejscowości, w rodzinie jest wszystko w porządku. Mój problem polega na tym, że chyba nie akceptuje siebie. Boję się ludzi, nie lubię patrzeć komuś w oczy. Jak chodzi o naukę, niby mam dobre oceny, średnia 4.6 bez nauki, ale nie mam żadnego hobby, żadnych głębszych zainteresowań. Zauważyłam, że jestem dobra praktycznie we wszystkim za co się wezmę. Wystarczy że trochę poćwiczę i robię się w tym naprawdę dobra. Ale za niedługo tracę tym zainteresowanie. Po prostu uważam że jestem grubym pasztetem. A na dodatek, że jestem głupia i nic nie potrafię. Czasem nie wiem po co ja w ogóle żyję i zabieram powietrze wartościowym ludziom. Mam dość. Często mam myśli samobójcze, raz się pocięłam. Już po prostu myślałam, że mnie rozsadzi od środka. Nie wiem do jakiej szkoły iść po gimnazjum, niby myślę o biol-chem w miarę podobają mi się te przedmioty, ale nie wiem czy dam radę. Po prostu boję się życia... Chciałabym żeby ktoś mnie wysłuchał, pomógł. Kiedyś rozkleiłam się przy mamie to po prostu stwierdziła że jestem psychiczna. Do psychologa nie chce iść, pewnie potem wszystko by powiedział rodzicom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też to przechodziłam. Po prostu musisz się przyzwyczaić do życia które jest przykre :) I do radzenia sobie samej z wszystkim. Ja też na własną rodzinę nie mogę liczyć. A z klasy humanistycznej poszłam na studia techniczne i bardzo dobrze sobie radze chociaż matura to było piekło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pastelowypaw
Nikt nie mówił że dorastanie jest łatwe. To taki moment, że sama jeszcze nie wiesz czego chcesz od życia i nic w tym dziwnego. Masz zaniżoną samoocenę i słomiany zapał. Jeśli się samookaleczasz i nie radzisz sobie z emocjami wybierz się do psychologa. Nastawi twoje myślenie na właściwy kierunek. Trzymaj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rób pompki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×