Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zawiodłam się na swoim narzeczonym..

Polecane posty

Gość gość

Jestem z moim narzeczonym od prawie dwóch lat. Nie było między nami jeszcze seksu, ponieważ jestem dziewicą i nie czuję się na to chyba jeszcze gotowa. To nie jest tak, że jestem zimna, nie mam swoich potrzeb, pragnień i fantazji, że chcę zachować dziewictwo aż do ślubu albo, że nie kocham narzeczonego tylko boję się tego, boję się jak się sprawdzę jako kochanka ponieważ nie mam żadnych doświadczeń, narzeczony przeciwnie.. Do tego wstydzę się nagości i ogóle mam trudności żeby się przełamać. Mój narzeczony od jakiegoś już dłuższego czasu bardzo nalega na seks, każdą naszą rozmowę sprowadza na ten temat, dobiera się, ciągle coś inicjuje i szuka okazji.. Ostatnio też przez to co raz częściej dochodzi między nami do sprzeczek i nieporozumień z tego powodu. Narzeczony zawiódł mnie trochę ponieważ ostatnio gdy u niego nocowałam, normalnie poszliśmy spać i obudziłam się w nocy, a on on obmacywał moje ciało, ściskał piersi, wsuwał dłoń w moje majtki, ocierał się o moje pośladki. Poprosiłam żeby przestał ale nie zareagował, przestałam protestować. Do niczego więcej nie doszło ale trochę mnie zawiódł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
robisz krzywde i jemu i sobie, jak po slubie sie okaze ze do siebie nie pasujecie w łózku to bedzie kiepsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinien cię rzucić już to i tak anioł że wytrzymał 2 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze to nie wiem co mam zrobić, jak się przełamać, a nie chcę robić nic wbrew sobie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto! ja sie dziwie ze on jeszcze do tej pory z toba wytzrymał....napewno skacze w bok, żaden normalny facet nie wytrzymalby tyle bez seksu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie rób tego wbrew sobie tylko zrób to z chęcia, dzieczyno zapewniam Cie ze bedziesz pozniej załowac jak poczekasz do ślubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20 i 32. To naprawdę nie jest dla mnie takie łatwe, chciałabym ale się boję. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czego sie boisz??? zabezpiecz sie dobrze i kochaj ;) sex z ukochanym facetem to cos fantastycznego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A palcujesz się sama ze
swoimi fantazjami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już nie rób takiej filozofii z tego Twojego dziewictwa. Jak będziesz to miała za sobą to pomyślisz "Po cholerę czekałam tak długo?" uwierz mi,że pierwszy raz to kilka minut, żadnej ekscytacji ani satysfakcji. Nie ma sensu na to czekać tak długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisałam już. Boję się tego jak się sprawdze w łóżku ponieważ nie mam żadnych doświadczeń seksualnych, a do tego wstydzę się i blokuje mnie to. :( Zdaża się, że zaspokajam się sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żadna dziewica nie ma doświadczenia :) nie masz sie czego bac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co i jak, co robić, jak się zachować, wstydzę się.. :o Ehh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
młoda 20 z pieknym ciałem sie wstydzi :) no błagam ;) Twój chłopak bedzie wiedział co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nosz k****, aleś ty głupia. A myślisz, że po ślubie ot tak po prostu przestaniesz się wstydzić i nagle sama go zaciągniesz do łóżka?! Nie licz na to, nic sie nie zmieni, będzie jak teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No więc co powinnam zrobić? Nie wiem jak się przełamać. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już dawno bym cię kopnął w doope! :o facet ma anielską cierpliwość!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za duza roznica wieku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za duża różnica, to prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież możesz partnera Zaspokoić oralnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałaś jedno ważne zdanie "nie jesteś gotowa". Więc nic na siłę!!!! Już teraz się martwisz chociaż do niczego nie doszło. Powiem więcej, Twój narzeczony to burak i tyle. Nie ma podejścia ani do Twoich obaw, ani nie robi nic w tym kierunku aby Cię uspokoić. Fakt że maca Cię podczas snu, wiądząc jakie masz nastawienie, pogrąża go jeszcze bardziej. Zachowuje się jak napalony szczeniak. Naprawdę chcesz z takim człowiekiem przeżyć swój pierwszy raz? Mnie nie obchodzi temat dziewidztwa, ale szanuję to gdy dla kogoś to znaczy wiącej niż dla mnie samej. Nie jesteś gotowa i powtórzę, facet jest burakiem przez duże "B". Zawiódł na całej linii jako narzeczony, jako mężczyzna, jako człowiek. Ty się nie liczysz, iczy się tylko jego fiut. Przemyśl czy naprawdę odpowiada Ci taki facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic dziwnego, ze w końcu chce, ile można?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zdziwię się jak cię za chwile porzuci ... Dwa lata facet bez seksu? nawet nie jestem pewna czy już cię nie zdradza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:56 "facet zachowuje się jak szczeniak" no ku/r/wa kobieto dziwisz się? Jak wcześniej współżył,a przez dwa lata nic? Widać,że pisała to dziewczyna co życia nie zna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholog_dyzurny
niektórzy ludzie są zdrowo rąbnięci... że niby chłop, ma wacka i jądra pełne hormonów jak u bizona, to wszystko mu można? nie !! majtki kobiety to nie worek kartofli, żeby grzebać i poszukiwać po ommacku. to rzecz pierwsza. facet nie oznacza ratlerka czy innej maści psa, co mu dynda, staje i biere co chce na zawołanie, bo ma kaprys na suczkę. sprawa smutna, tym bardziej że to nie chłopak a już narzeczony. czy to jest kandydat na mojego męża? nie tylko przez pryzmat tego, co się stało, ale także. odpowiedz sobie na to pytanie, oceń całokształt a będziesz wiedzieć ! powodzenia !! ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.02.14 [zgłoś do usunięcia] gość 23:56 "facet zachowuje się jak szczeniak" no ku/r/wa kobieto dziwisz się? Jak wcześniej współżył,a przez dwa lata nic? Widać,że pisała to dziewczyna co życia nie zna... ______________________________________________________________ Nie dziwi mnie nic. Natomiast widzę chamstwo w traktowaniu dziewczyny o której wiedział że nie miała wczesnych sytuacji "trzepania czyjegoś worka". A to, ż efacet sobie trzepał wcześniej, to mnie nie obchodzi. Jest samcem bo gdby wiedział cokolwiek na temat budowy ciała kobiety, i choć trochę wgłębił się w jej sposób myślenia, to autorka dawno by się wyzbyła zachamowań. Ty mówisz zupełnie o czym innym a ja o czym innym. I proszę, bez ubliżeń i wyzwisk. Czytać potrafię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet się z tobą cacka a ty nic od siebie! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
Nie jestem zwolenniczka wczesnego zaczynania wspolzycia, ale nie dziwie sie facetowi, ze nie chce tak dlugo czekac, gdybys miala 16 lat, owszem, ale 20 to chyba wystarczajaco duzo by zaczac wspolzycie ze stalym partnerem. Moze jednak byc tak, ze bedziecie musieli sie rozstac, bo macie inne zapatrywania na te sprawe, bardzo wazna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmawiałaś z nim o swoich obawach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×