Naprawdę nie chciałeś wiedzieć, co u mnie?

Jak się czuję? Nie myślałeś ani sekundy o mnie? Jak sobie radzę ze wszystkim? Albo może myślałeś, ale jak o jakiejś kolejnej babie, która jest niewygodna nawet, jeśli widziałeś ją raz na jakiś czas? I że odczuwasz ulgę, że już mnie nie ma. Albo, że nic z tego nie będzie, bo nie jestem taka, jakbyś chciał; może i się Tobie podobam, ale przed innymi wstyd by Ci było ze mną być prawda? Mi też jest bardzo wstyd, że myślałam, że może byś mnie chciał. Przemyślałam to, miałam dużo czasu i rozumiem, że nigdy by tak nie było. To smutne, ale żyję dalej, przecież muszę;) P.S. Nie przepracuj się. Wszystkiego dobrego:)

kolejna kafe frustratka:D x pisz k***a pamietnik:D

ale brzydko mówisz;)

Boze babo napisz do kogo to, znowu do Michala, Piotra, Zdziśka?

Jak znam kafeterie to jakiś Piotr łotr za tym stoi :)

o ja pierd... scenariusz do następnego odcinka "trudne sprawy"

Widzisz, dobrze by było gdyby to był Zdzisiek, Michał, czy "jakiś tam" :) Jeśli podam JEGO nieczęsto spotykane imię, od razu będzie wiedział, że ja to ja;) A tak mogę się anonimowo "frustrować" ;)

Żyć dalej to wcale nie musisz tylko chcesz. To przede wszystkim. Ma Cię gdzieś to się z tym pogódź. Jest pewnie kilka osób, które obchodzisz. A najprawdopodobniej gość nie ma Cię gdzieś tylko nie chce z Tobą być - a to różnica. A fajnych facetów jest dużo - jakiegoś znajdziesz jeśli zechcesz. I żeby nie było - współczuję. Miałem takie myśli jako gówniarz (nie metrykalny nawet). Teraz wiem jak bardzo było to bez sensu, więc się mądrzę. Będzie dobrze.

Regres, chyba zbyt mało zwrotów akcji jak na trudne sprawy, poza tym tam zawsze się wszystko kończy szczęśliwie;)

Jaki fajny temat. Dawać więcej! :D

Barnej, wiem, że mnie nie chciał :) i nie chciał robić nadziei, trochę mi tylko smutno ale przecież przejdzie:)

a co zonaty byl i olal cie?

Nie, nie żonaty:) Jakby był żonaty, to nie byłoby tematu;) Ale w sumie to pewnie już kogoś znalazł, dużo czasu minęło:)

No temat dobry ... coraz więcej szczegółów odkrywa autorka ;)

A jak dlugo sie nie widzieliscie?

uprawialiście często sex?

a czy on ma siostrę ? albo brata?

Od tyłu Cię brał?

I już jakaś scenka porno do filmu jest:D,a to podstawa dobrego filmu:D

Siostry nie ma;)

No i dobrze ze siostry niet,bo to by już jakaś saga rodzinna się kłaniała

a ma dzieci?

nie ma Idę popracować, zajrzę późną nocą;)

a jaki ma samochód?

nastepna debilka

chciałem, już nie chcę ;)

Miałam zajrzeć wczoraj, wolałam jednak odwiesić do szafy rolę "chodzącej frustracji" i się wyspać;) Kiedy się widywaliśmy jeździł niedużym dieslem, teraz czym jeździ nie wiem, może nawet śmiga na hulajnodze. Dlaczego ktoś napisał, że jestem "następna debilka"? Do tego, który pisał, ze chciał, a już nie chce: to nie TY;) On od samego początku wiedział, że nic poważnego z tego nie będzie.