Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak radzicie sobie z dwojka dzieci w domu

Polecane posty

Gość gość

Pytanie kieruje do mam ktore sa w domu z pociechami. Mam 3 letnia corke i 2 miesiecznego synka i zastanawiam sie jak wyglada Wasz dzien? Ja zajmuje sie dziecmi, pojde na spacer, kazda wolna chwile kiedy synek spi poswiecam corce, bawimy sie, gramy, czytamy ksiazeczki, pomaga mi zrobic obiad. W miedzyczasie troche ogarne chate. Synek jeszcze maly wiec dla corki nie jest interesujacy, przytuli go i tyle. On czasem placze bo miewa kolki, trzeba go przewinac nakarmic, wtedy corka bawi sie sama. Troche mi jej szkoda, bo do tej pory duzo razem robilysmy, ale moze za bardzo sie przejmuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dziwne zebys kierowala to pytanie do osob bezdzietnych. pierwsze zdanie bomba. - a panie ktore maja dzieci tyle ze tez pracuja - moga sie odezwac ? czy tylko te co siedza w domu , gowno robia i jeszcze sobie z dziecmi poradzic nie moga ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 3 latka i 1,5 roczną córkę i jest Ok. Daję radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na spacer, moze corcia by juz do przedszkola poszla? zaczela bawic sie z innymi dziecmi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam sie z tym powyzej. Corke do przedszkola bys wyslala , bo kolejna mameja wyrosnie przy mamim cycku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam sie z tym powyzej. Corke do przedszkola bys wyslala , bo kolejna mameja wyrosnie przy mamim cycku x a ty się lepiej wyślij sama wyślij do podstawówki, zero kultury, zimny chów i jeszcze pisać po polsku nie umie. ciemnogród rady daje jak sam potrzebuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moge poradzic sobie z dziecmi, z tym ze dla mnie "radzenie" nie oznacza posadzenia dziecka przed tv. Do przedszkola nie chodzi bo nie bylo miejsc, na prywatne mnie nie stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaraz ci napisze jakaś kretynkaaa po co dziecko sobie zrobiłaś jak na prywatne przedszkole cie nie stać... szkoda twojego czasu autorko, tutaj same żmije co jadem plują tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ohh odezwala sie ta co ma kulture :) Zwyzywala mnie i naublizala mi :) Ladny przyklad dajesz , bardzooo ladny :) Idz sobie 3 dziecko zmachac i potem wrzuc kolejny topik na kafe '' Nie radze sobie z 3 dzieci a wy ?' Stwierdzilam tylko ,ze 3 latka powinna isc juz do przedszkola, aby nawiazywac kontakt z innymi dziecmi, nauczyc sie walczyc o swoje i sie dzielic wtedy kiedy trzeba. A nie trzymac ja w domu i dosc ,ze nie masz dla niej czasu to jeszcze sie uzalasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ja kocham wpisy SIEDZĄ W DOMU I G***O ROBIĄ.... bo dom i dzieci to jest g***o... i tylko jak kobieta pracuje dzieci porozdaje po żłobkach i przedszkolach na całe dnie to wtedy coś robi:/ durne baby... ja mam 3 latka i 18 mc:) na poczatku było łatwiej bo mały się nie przemieszczał:P a teraz to ciężko cos zrobić w domu od początku do końca bo chłopaki kombinuja jak mogą żeby utrudnić mi mycie naczyń czy gotowanie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dziwne zebys kierowala to pytanie do osob bezdzietnych. pierwsze zdanie bomba. - a panie ktore maja dzieci tyle ze tez pracuja - moga sie odezwac ? czy tylko te co siedza w domu , gowno robia i jeszcze sobie z dziecmi poradzic nie moga ? x a ty co zazdrościsz że ciebie mąż do roboty wygonił a dzieci do żłobka musiały iść? to nie moja wina że masz ciężkie życie i męża nieudacznika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam roczniaka i 3 lataka. Mamy pomoc dziadków. Do przedszkola bym małej nie dawała. Ja spędzam dużo czasu na dworze, wychodzimy 2x dziennie po 1-3 godziny zalezy od pogody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie autorka napisała że nie ma dla niej czasu??? czytać się naucz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie mowi o prywatnym przedszkolu.Wiadomo nie kazdego stac a dziecko to pocieacha. Ale ja tez mam takie zdanie ,ze powinna isc do przedszkola. Posadzic dziecko przed TV to zaden wyczyn, ale jezeli Ty nie masz czasu dla dziecka to mysle, ze dobrym rozwiazaniem bedzie wyslac dzieciaczka do przedszkola. Tak jak tam ktos powyzej napisal - nawiaze nowe znajomosci, lepszy kontakt z dziecmi, bedzie uczyc sie wierszykow, piosenek rozych zabaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama roczniaka i trzylatka
dla mnie przedszkole to zło konieczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze, że tyy masz "udacznika", szkoda tylko, ze ma ułomną żonę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybym zapytala o 2 latka i niemowle to wtedy ok, ale 3 latek to od razu zle bo nie w przedszkolu? Tak jak mowie, chodzimy na spacery, bawimy sie, interesuje mnie raczej ile czasu poswiecacie starszemu dziecku na zabawy tylko z nim. Zabawy w trojke narazie odpadaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty co zazdrościsz że ciebie mąż do roboty wygonił a dzieci do żłobka musiały iść? to nie moja wina że masz ciężkie życie i męża nieudacznika. x Po pierwsze ja Twoich dzieci ani Twojego meza nie wyzywam , wiec i Ty tego nie rob. Moj masz ma wlasna dzialalnosc, ale istnieje cos takiego jak ambicje. Jeszcze nie mam dzieci i jakis czas nie bede miala, bo nie chcemy :) Jestesmy jesczcze za mlodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak wlasnie tak 3 latka powinna byc w przedszkolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jak nie masz dzieci to po cholerę tu się udzielasz????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przyjęli jej ciemne baby!!!! co za tłuki...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Tak, siedze w domu z dziecmi i nic nie robie:) Meza mam zaradnego na tyle ze moge sama swoje dzieci wychowac do tych 2-3 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zauważyłam, że te cudowne żony i matki godzące pracę zawodową z wychowywaniem dzieci wylewają całe wiadra pomyj na niepracujące...Nie ma się możliwości zapytania o cokolwiek, bo zaraz plucie jadem. Coś mi się zdaje, drogie panie, że życie daje wam nieźle po d***e, że musicie wyładowywać swoje frustracje na forum...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po pierwsze ja Twoich dzieci ani Twojego meza nie wyzywam , wiec i Ty tego nie rob. Moj masz ma wlasna dzialalnosc, ale istnieje cos takiego jak ambicje. Jeszcze nie mam dzieci i jakis czas nie bede miala, bo nie chcemy usmiech.gif Jestesmy jesczcze za mlodzi x to jest cała kafeteria, nie masz nawet jednego dziecka radzisz matce która ma dwójkę maluchów.... śmieszne... co ty wiesz o macierzyństwie i wychowaniu???? nie tylko jesteś młoda ale i głupia, czasem w życiu są ważniejsze rzeczy niż własne ambicje.... poza tym autorka ma małe dzieci i na pewno nie zamierza opiekować się nimi do końca życia swojego. Przyjdzie czas i na ambicje. może zacznij używać polskich znaków bo dziwnie się ciebie czyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko skoro siedzisz na kafe to chyba aż tak zzarobiona po pachy nie jesteś i wielkich wyrzutów sumienia nie masz - bo ten czas mogłabyś poświęcić na zabawę ze starszym dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze, że tyy masz "udacznika", szkoda tylko, ze ma ułomną żonę. dobra riposta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
. Jeszcze nie mam dzieci i jakis czas nie bede miala, bo nie chcemy usmiech.gif Jestesmy jesczcze za mlodzi x to po co siedzisz i jeszcze się wymądrzasz na forum o macierzyństwie??? kolejna stara czka, która n ie moze zajść w ciąże i swoje flustarcje wylewa na matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorabiałam kiedyś jako niania w domu, gdzie kobieta miała dwoje małych dzieci, z czego jeden już chodził do przedszkola (ale często chorował), była na urlopie i miała opiekunkę zatrudnioną na pełny etat, a i tak uważała, że nie może się z niczym ogarnąć. W mieszkaniu raz w tygodniu sprzątała sprzątaczka, mąż właściwie wiecznie w pracy, ona- lekarka- pisała pracę naukową. Bardzo miło mi się tam pracowało, ale nie mogłam przestać myśleć o mojej mamie, która miała na głowie cały dom (nie mieszkanie) i ogród, dwójkę dzieci (moja siostra jest rok młodsza ode mnie) i choć łatwo nie było dawała radę. Budzi to we mnie podziw. Kto myśli, że zajmowanie się domem przy dwójce małych dzieci to "nic nierobienie" powinien poszukać brakującej klepki, bo ma nierówno pod sufitem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×