Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

odszkodowanie z biedronki ,czy jest szansa?

Polecane posty

Gość gość

Poplamiłem w biedronce ubrania płynem do wc oryginalnie zamkniętym.napisałem pismo po konsultacji z kierowniczką regionu.jak myslicie jest szansa na odszkodowanie? Podaje treść roszczenia z opisem sytuacji."W dniu xxxxxx podczas zakupów w sklepie Biedronka (xxxxxxxx) została zniszczona moja odzież wierzchnia tj. płaszcz oraz spodnie. Zdarzenie miało miejsce podczas zakupu płynu do WC ‘Agent Max’ Po zabraniu produktu z półki do ręki, skierowałem się jeszcze do innych części sklepu w celu zrobienia dalszych zakupów, jednak po chwili spostrzegłem że spod nakrętki butelki wypływa płyn który poplamił i całkowicie wybielił mi rękaw kurtki oraz nogawkę spodni. Nakrętka produktu była oryginalnie zamknięta i nie naruszona przeze mnie. Po zdarzeniu skontaktowałem się z obsługa sklepu i sporządziłem notatkę ze zdarzenia wraz z pracownicą sklepu Panią xxxxxxx która jest świadkiem tego zdarzenia. Notatka miała zostać dostarczona przez obsługę sklepu do centrali. Wobec braku reakcji ze strony Jeronimo Martins oraz dzisiejszego telefonu ze strony nowej Pani Kierowniczki regionu(której dziękuje za poważne podejście do zdarzenia) zgłaszam te szkodę. Oczekuję zadośćuczynienia finansowego za zniszczone mienie. Informuje że płaszcz zakupiony w grudniu 2013 kosztował mnie 550pln a spodnie zakupione w styczniu 2014 249pln i takiej wspólnej sumy oczekuje jako odszkodowania za doznane szkody. Uprzejmie proszę o pozytywne uznanie mojego roszczenia. Osobiście uważam ze winny jest producent płynu który prawidłowo nie zabezpieczył butelki i nakrętki płynu. Dołączam zdjęcia zniszczonej odzieży oraz informuję że posiadam ją w takim stanie jakim została uszkodzona w sklepie. skontaktowałem się z obsługa sklepu i sporządziłem notatkę ze zdarzenia wraz z pracownicą sklepu Panią Kingą Sikorą która jest świadkiem tego zdarzenia. Notatka miała zostać dostarczona przez obsługę sklepu do centrali. Wobec braku reakcji ze strony Jeronimo Martins oraz dzisiejszego telefonu ze strony nowej Pani Kierowniczki regionu(której dziękuje za poważne podejście do zdarzenia) zgłaszam te szkodę. Oczekuję zadośćuczynienia finansowego za zniszczone mienie. Informuje że płaszcz zakupiony w grudniu 2013 kosztował mnie 550pln a spodnie zakupione w styczniu 2014 249pln i takiej wspólnej sumy oczekuje jako odszkodowania za doznane szkody. Uprzejmie proszę o pozytywne uznanie mojego roszczenia. Osobiście uważam ze winny jest producent płynu który prawidłowo nie zabezpieczył butelki i nakrętki płynu. Dołączam zdjęcia zniszczonej odzieży oraz informuję że posiadam ją w takim stanie jakim została uszkodzona w sklepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może być ciężko, ale masz wszystko dobrze udokumentowane, masz świadków wśród pracowników sklepu. Staraj się, a w razie czego dzwon na infolinie rzecznika praw konsumenta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już widzę odpowiedz sklepu: Sieć sklepów Biedronka nie ponosi odpowiedzalności za szkody powstałe w wyniku niewłaściwego użytkowania bądz przechowywania produktów zakupionych w naszych placówkach. Odnosząć sie do Pana/Pani roszczeń firma pragnie poinformować że koszyk na zakupy służy jedynie do przewożenia zakupów zrobionych w sklepie i w żaden sposób nie można dochodzić roszczeń odszkodowawczych za straty powstałe wyniku przewożenia żeczy prywatnych w koszyku sklepowym na jego terenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×