alfa romeo 146 za 6000

kupilam jest cudna

lipny jest ten samochód twarde zawieszenie, wszystko trzeszczy, awaryjność i jeszcze masz jeden z gorszych motorów sprawdzaj olej co 1000km bo inaczej go zatrzesz, miałem coś podobnego z 10 lat temu to wiem co mówie, ale akurat mój miał lepszy silnik bo fiatowskie 1.6 16v było niezniszczalne.

Najlepiej dobrze przemyśleć wybór samochodu. Pamiętam, ze kiedyś koleżanka tak strasznie chciała mieć samochód z automatem (już nawet nie pamiętam jaka to była marka), ale nie sprawdziła dobrze samochodu i nacięła się trochę. Bo skrzynia była już mocno zużyta i nawet serwisowanie w serwisie (http://www.renz.pl/) nie pomogło i miała kilka tysięcy w plecy.

Włoszczyzne to ja lubie ale w smacznym rosole. Złota era fiata sie skończyła na 131,132 bądz argenta. Jesli chodzi o alfe to od lat 80-tych było słychać o silnikach mało trwałych,jeśli chodzi o cześci to w przystepnych cenach zapomnij.