Gość gość Napisano Luty 22, 2014 Właśnie stało się coś dziwnego. Obudziłam się, (spałam ok. godzinę) i wstałam, poszłam do kuchni, zajrzałam, mama się spytała czy coś chcę, a ja że nie. Wychodzę z kuchni na korytarz i... i nie wiem. Po chwili zorientowałam się, że leżę na podłodze. Nie wiedziałam o co chodzi :o Raczej nie był to g***towny upadek, bo sobie nic nie stłukłam, no i mama nie przyleciała, a gdyby coś usłyszała to by to zrobiła. Teraz czuję się ok, nie jestem sina ani nic. Trochę się martwię. Co to może być? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach