Mam wrażenie że mężczyźni nie lubią za bardzo gejów

Ostatnia sytuacja na domówce mnie w tym utwierdziła. Mam kolegę, który jeste naprawdę super osobą. Uśmiechnięty, żartuje, wrażliwy, interesuje się modą. Sprawia wrażenie takiego stereotypowego geja. Mam z nim super relacje, bo jest naprawdę wspaniałą osobą. Wracając do tej domówki. Byłam wtedy w kuchni z moimi kolegami i okazało sie, że on też przyszedł do nas z jakiejś innej imprezy. Oczywiście ucałowaliśmy się na przywitanie. Zapoznałam go z tymi kolegami z którymi wtedy byłam w kuchni i myślałam, że sie polubią. Potem miałam wrażenie, że im bardziej Julian był sobą tym bardziej oni się do niego zniechęcali i miedzy sobą wypowiadali się ironicznie na jego temat. To nie jest odosobniona sytuacja? Powiedzcie mi czy mi sie wydaje czy ludzie a w szczegolnosci faceci darzą antypatią gejów?

To odkrycie zrobiłaś ;) Każdy prawdziwy facet gardzi pedałami

ciekawe jak na to wpadłaś :)

Co za bzdura! Mężczyźni hetero uwielbiają gejów, to z twoimi kolegami jest coś nie teges.

Nie chce mi się tego czytać, ale wszystko zależy od pedała. Jeśli nie zachowuje się normalnie, a nie jak np. Biedroń (gesty, miny, generalnie całokształt) to wątpię by ktoś mu robił problemy tylko dlatego, że jest chory.

*jeśli zachowuje się normalnie

Mój kolega jest taką bardzo otwartą osobą. Rzeczywiście jak sie na niego patrzy z boku to przywodzi na myśl stereotypowego geja. Mi to w ogóle nie przeszkadza i nie wiem jak to może komukolwiek przeszkadzac. Czyli jednak nie myliłam się i oni rzeczywiście go niepolubili. Naprawdę miałam wrażenie, że od samego początku jak tylko się przywitaliśmy i zaczęliśmy żartowac oni mimo, ze poczucie humoru mają nastawili się do niego źle.

To nie chodzi o to, że nie lubią. Czasem się odsuwają i wyśmiewają, bo nie chcą żeby ich ktoś wziął za geja.

Pominęłam Twoją odpowiedź (mówię do tej osoby która pisała, że z moimi kolegami jest cos nie tak). Może masz rację, chociaż nie u nich pierwszych zauważyłam taką tendencję w odczuwaniu agresji w stosunku do gejów. Ja na przykład jestem bardzo podobna z charakteru do tego Juliana i moze dlatego wiele lat się przyjaźnimy. Wytłumaczcie mi czemu np ci sami faceci ktorzy mnie lubia, zapraszaja na wspolne imprezy i wyjscia tak nie lubia osoby podobnej z charakteru tylko przeciwnej plci! Naprawdę chciałabym wiedziec czemu mnie akceptują z taką osobowością a jego już nie. Głupio mi za nich, bo Julek jest bardzo inteligentny i z pewnością wyczuł dystans co do jego osoby.

Czy te wszystkie wulgarne posty pisze jedna i ta sama ograniczona osoba? Czlowieku zastanow sie troche, homoseksualizm to nie choroba tylko preferencja seksualna. Po co komus wchodzic do sypialni, wedlug mnie najwazniejsze jest cenic kogos za charakter a nie bycie homo albo hetero,.

jesteś naiwna, nikt nie martwi się że zacznie dobierać się nam do tyłków bo każdy z nas ma siłę do obrony. dla przeciętnego faceta gej to pół-człowiek-pół-kobieta nie różniący się specjalnie od pedofila czy zoofila. taki pożałowania warty, wybryk natury, ktoś kim szczerze gardzimy.

No, to jest ten strach, że jak się spoufalasz z gejem to inni uznają, że też nim jesteś i chcesz poderwać tego geja.

Albo nawet jest też strach, że ten gej źle zrozumie i będzie liczył na coś więcej.

Pedały do gazu!

To Ty chyba mnie źle zrozumiałeś. Gdzie ja pisałam, że moi koledzy się boją, że on ich będzie chciał zbałamucic! Takiej opcji nawet nie wzięłam pod uwagę. Za to jestem ciekawa czemu z zasady gejów darzy się antypatią. Przecież jeśli się ich nie boicie to w czym problem. Z jednej strony lubią spędzac ze mną czas a z Julkiem, który z charakteru jest do mnie mega podobny nie cierpią. Wytłumaczysz mi to?

Wiele osób mogłoby się kolegować z gejem, ale jakby było jasne, że to tylko przyjaźń, a nie jakieś podchody do seksu. Geje są bardzo rozwiąźli i często chętni żeby umawiać się tylko na seks. To nie jest niestety tak, że jak gej ma faceta i uprawia z nim seks to już nie szuka. Innemu też może zaproponować. Będzie się rozglądał za nowym chętnym prędzej czy później.

Bo my z zasady brzydzimy się zboczeńcami zarówno pedałami jak pedofilami ,g****icielami , nekrofilami i całą resztą menażerii.

placki

Proszę się nie podszywac. Co to jest w ogóle perskie oko?

"Gdzie ja pisałam, że moi koledzy się boją, że on ich będzie chciał zbałamucic! Takiej opcji nawet nie wzięłam pod uwagę." Ale ja nie o tym piszę. Piszę, że inni mogą pomyśleć, że jak kolega wie, że on jest gejem to chce się obok niego zakręcić, bo może też chce wyjść z szafy. Czy ten ujawniony gej by chciał tego to nie ma znaczenia. Chodzi o to co inni mogą pomyśleć, kiedy widzą, że ich kolega kręci się przy geju. Mogą pomyśleć, że kolega jest zainteresowany. Kolega, a nie ten ujawniony gej. Więc kolega nawet jak lubi geja nie będzie się wychylać, bo nie chce żeby inni sobie coś pomyśleli.

czytałem posty po łebkach, naiwność to do gościa z 19:44. co do antypatii to prawda. miałem kontakt z kilkoma takimi osobami podczas imprez i tylko jeden z nich zachowywał się normalnie. inni płakali, przytulali się, "podrywali" nawzajem. wyobraź sobie coś mega odrażającego, np pocałunek z bratem siostrą, takie obrzydzenie ogarnia mnie właśnie na widok geja. czysty wstręt.

Teraz rozumiem ale i tak się z tym nie zgadzam. Według mnie są to niepotrzebne uprzedzenia, które krzywdzą takie osoby jak Julek.

To moje zdanie w temacie tej rozmowy, podaję je w ten a nie inny sposób gdyż jak widać cenzura i brak wolności słowa nadal istnieje w naszym kraju i nie mogę swobodnie wyrazić swojej opinii gdyż jest spamowana http://pokazywarka.pl/vlh1vh/

nikt nie oczekuje od ciebie że się ze mną zgodzisz, przebywaj sobie z nimi. nie oczekuj też ja czy ktokolwiek inny zmieni o nich zdanie :) proste.

Z kolei moj post byl do goscia przed Tobą:) Jak go pisałam to wtedy Ty dodałeś swój i wyszło jakbym pisała do Ciebie:)

i wszystko jasne, miłej soboty :)

Miłej soboty również:)

Krzywdzą, ale być uważanym za geja podczas gdy się nim nie jest też jest krzywdzące. Jaka dziewczyna później zechce takiego chłopaka. Będzie myślała, że kryptogej szuka przykrywki. Jak się jest gejem to co innego, a jak się nie jest to się nie chce żeby ziarno niepewności zostało zasiane. A kolegowanie się z gejem może się wydawać bardzo podejrzane, nawet jeśli to tylko kolegowanie się i nic więcej się za tym nie kryje. Możesz później zaprzeczać, a plotki i tak krążą.

Części rowerowe na przetop. Czyli do pieca !

Nienawidze gejow