Kama...

to takie królewny śnieżki ;)

Raczej księzniczki na ziarnku grochu ;)

I co widziałeś się z nią w końcu?

Pobudliwa i uczuciowa, jest wrażliwa na wszystko, co stanowi urok życia, ma też wrodzony zmysł poezji, piękna, elegancji. Często żyje w wyimaginowanym świecie i marzy o ideałach, co prowadzi ją do ciągłego i częstego mimowolnego kłamstwa.

Kapryśny charakter stanowi zarazem jej urok i słabość. Zmusza ją do udawania kogoś innego, a nawet do mówienia nieprawdy. Jest niezależna i dąży do dostatku. Porażki stanowią dla niej zniewagę rzuconą jej czarowi. Z trudem wybacza i jest nad wyraz pamiętliwa. Na ogół czuje wstręt do nauki, albo też podchodzi do niej wedle swej fantazji. Ma inteligencję syntetyczną, chwyta całość i nie zadaje sobie trudu wchodzenia w szczegóły. Uważa, że sam jej udział w czymś wart jest wynagrodzenia.

Cech**e ją ciekawość i gadatliwość, gdyż jest trochę intrygantką. Ogromny wpływ na jej samopoczucie ma sfera uczuciowa. Mało się przyjaźni z kobietami, trochę więcej z mężczyznami, ale jej nadmierna kobiecość bierze wówczas górę i szybko przekształca tych nieszczęśników w niewolników. Jeżeli jest kochana, może przenosić góry, jeśli nie, wiele traci ze swych walorów. Bardzo niezależna. Potrzebuje luksusu i bogatych mężczyzn. Byłoby dziwne, gdyby charakter, dla którego każdy kaprys jest święty, nie dochodził do pewnych kompromisów z klasyczną moralnością. Ma niebezpiecznie dobrą pamięć w sprawach uczuciowych. Kocha albo nie. Kiedy nie kocha to proste, trzeba odejść. Kiedy kocha, jednego dnia „wszystko gra”, drugiego wprost przeciwnie!

Niełatwo wytłumaczyć mechanizm jej zmysłów, tak bardzo nakładają się na siebie kokieteria, towarzyskość, pragnienie komfortu, zmian, podróży, mniej czy bardziej niewinne flirty. Posiada dar wykorzystywania możliwości innych, zwłaszcza swych niezliczonych wielbicieli. Jest towarzyska, choć nie tyle pragnie uczestniczyć w życiu innych, co włączyć ich w swoje życie. Niepokoi, zachwyca, doprowadza do rozpaczy adoratorów, aż do dnia, gdy trafi na mężczyznę, który nie cofnie się przed klapsami i wytresuje ją, ale na jak długo? Za: http://magia.onet.pl/imiennik/kamila,109.html

Hmmm...Coś w tym jest. Naprawdę, coś w tym jest. Prawda "moja" Kamilko? Ale i tak Cię uwielbiam.

Naprawdę nie ma tu żadnej Kamilki, która chce być kochana? Może to właśnie Ty jesteś tą jedyną, najcudowniejszą.

Ja mam męża i on mi wystarcza..

oto przybywam!:D jedna, jedyna :D kochana ale niestety nie przez tego którego bym chciała :P

fdfgf

No cóż, czekamy dalej.. Kiedyś Cię znajdę moja Kamilko. Muszę znależć.

Aniołku, dużo szczęścia i miłości w Dniu Kobiet. Kamila to najpiękniejsze imię na świecie. Ty wiesz, że to dla Ciebie, jeśli czujesz to co ja, to musisz to wiedzieć.

raz aniołek a raz diabełek..........

Aniołek, zawsze aniołek. Tak bardzo za Tobą tęsknię, skarbeńku.

nie mozesz napisac na email :O tylko tu pieprzyc glupoty :D

Podaj adres to chętnie napiszę. O niczym innym nie marzę.