Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotakwyszło

Znalazłam patent na szczęśliwe życie

Polecane posty

Przeczytaj jeszcze raz dokładnie, co napisałeś, gdy spytałam skąd jesteś. Dalej twierdzę, że mieszkamy blisko siebie. I tak - jestem z okolic Rawy. Nie kłamię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pytałaś skąd jestem. Zresztą analizowanie naszej konwersacji w obecnych warunkach nie należy do prostych rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze. Powiedz mi jak wyobrażasz sobie noc poślubna online?Aha. Jeszcze jedno. Cyrk teatr. Mozna to jakos od biedy skojarzyc ze stadionem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bredziłam wczoraj jak potłuczona, musisz mi to jakoś darować, Tobie też się zdarza. Z tych moich bredni prawdą jest tylko to, że kiedyś będziesz bogaty. Jeśli o mnie chodzi - ja małżeństwo planuję za jakieś 2-3 lata. Teraz nie mam czasu na miłość – uczę się i pracuję. Tak naprawdę nie musisz się ze mną żenić. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego miałbym być bogaty. Nawet nie wiem czy mi się to kalkuluje:D I skąd ta wiedzą o przyszłości? Czego się uczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Net mi się wiesza. Będziesz - jeśli będziesz chciał, a jeśli nie to nie, nic na siłę. Szczekacze zawsze zachodzą daleko (o ile chcą, jeśli nie chcą, to nie, nic na siłę). :P Uczę się podrywać facetów. Za dwa lata będzie jak znalazł. :P Dobranoc. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no. Przecież wyjaśniłas ze net się wiesza:) po prostu smutno mi się zrobiło ze nie pisałas i wysnułem wniosek ze straciłas zainteresowanie. To bylo wyrażenie obawy a nie zerwanie kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie sądzisz ze moglibyśmy w kwestii naszych kontaktów oprzeć się na jakichś innych metodach? Bardziej tradycyjnych? Jak sama pisałas daleko nie mieszkasz a i wiecznie przecież zaleta też nie jesteś chyba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*zajęta:) co do zalet to wierze ze jesteś jedną wielka chodząca zaletą:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiedziałam, że nie odpuścisz uparciuchu. Będziesz ze mnie ciągnął całą prawdę, aż ją ze mnie wywleczesz. :) Ok. powiedzieć Ci gdzie mieszkam, czy już wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×