Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotakwyszło

Znalazłam patent na szczęśliwe życie

Polecane posty

Gość samotakwyszło

a jest nim spokój wewnętrzny i cisza wiernosć swoim przekonaniom i totalny szacunek do wszystkiego i wszystkich Zauważyłam, ze ludzie mi nieprzychylni w zderzeniu z moją życzliwością po rpostu nie wiedzą co robić, ich dezorientacja jest bezcenna nigdy nie pozwalam sie krzywdzić, ranić czy obrażać, jestem zdystansowana do ludzkich ułomnosci i żaden pazerny człowiek czy zakompleksiony nie ejst w stanie sprawić mi przykrości. Czasem ludzie sie dziwią - ja ci zrobiłem takei świństwo a ty nadal chcesz ze mna gadać... i właśnei w taki sposób przez lata uzbierałam całkiem duże grono oddanych przyjaciół i znajomych, którzy mnie bardzo cenią i lubią,. To wszystko wpływa na moje dobre samopoczucie, bo nie daje się ranić i jestem zawsze życzliwa i uśmiechnięta, wiec nie mam dołów iitp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"działam" podobnie i w sumie podobnymi ludźmi się otaczam albo oni sami wybierają moje towarzystwo ;) ale bywa jednak ze miewam gorszy nastrój,ale to z rzadka się zdarza na szczęście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale trzeba mieć mega mocny charakter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam tak samo. Żółwik. Beczułka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proponuje nadać sobie przydomek "ghandi zachodu";)jak cie napadna i zgwałcą to pamietaj, że też musisz im to wybaczyć bo nie wiedzą co czynią.W trkcie najlepiej sie uśmiechaj to z pewnością ich zawstydzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze dodam, że wszystkie problemy same mi się rozwiązują. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i majtki same spadaja?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te, niebieski ktoś cie wczoraj szukał. Idź teraz Ty poszukać tego kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pewno dobry patent, wiem bo ja taka nie jestem i nie mam wielu przyjaciół. I tak z wiekiem się bardzo zmieniłam, nie tracę już czasu na rozpamiętywanie, kto mi jaką krzywdę zrobił, nie pałam zemstą bo zrozumiałam, ze szkoda czasu...że wszystko się zmienia i ludzie też. Jednak nie potrafię całkowicie zmienić myślenia, nie ufam ludziom...w pracy np. na co dzień spotykam się z fałszem i obłudą...nie chcę się przyjaźnić z takimi ludźmi. Poza tym boję się wykorzystania, dlatego asertywnośc mam opanowaną do perfekcji, ale wiem że w związku z tym przez większość nie jestem lubiana....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.... Czasem ludzie sie dziwią - ja ci zrobiłem takei świństwo a ty nadal chcesz ze mna gadać... x Trochę zaprzeczasz sama sobie, bo jednak ludzie robią Ci świństwa. Jesteś po prostu wielkoduszna i przebaczająca. Możliwe, że nauczyłaś się tłumić żal i ból, który sprawiają Ci inni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23.02.14 [zgłoś do usunięcia] gośćTe, niebieski ktoś cie wczoraj szukał. Idź teraz Ty poszukać tego kogoś""­Żebym ciebie przypadkiem nie znalazł;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja ciągle jeszcze ufam ludziom,ale z lekkim dystanem podchodze jednak,,,,bo wiele razy się zawiodłam,poza tym jak człowiek jest za "miętki" to jest wykorzystywany, ja jestem bardzo lubiana,pomimo,że bez zbędnych ceregieli mówię co myślę,i konsekwencje mnie nie przerażają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym się człowiek rodzi, lub nabywa w drodze treningu. Ja nabyłam. Efekt tego jest taki, że jak ktoś w Ciebie rzuca czymkolwiek to przeleci nad głową, obok ciebie, pod nogi, ale nigdy w Ciebie nie trafi. Tak samo z tym g***tem - zmięknie mu, straci ochotę, mleko mu wykipi i przez to nie zg*****.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niebieski ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotakwyszło
a czy ja pisałam że daje sie wykorzystywać/ otóż nigdy nie daję sie wykorzystywac i w pracy równiez mam kilka niezyczliwych osób, ale jak one wychodzą z nieuzasadnionymi pretensjami lub celową chcę mnie rozzłoscić, to się nei daję, uśmiecham się zyczliwie i z uśmiechem na ustach mówię lekko i bez spinki - kochana nie bądź złośliwa, zobacz jaki piękny dzień, wykorzystaj go inaczej. i zapada cisza. jak przyszłam do rpacy 6 lat temu, to wszystkie były przeciwko mnie ok20 bab, a teraz ze 3 -4 nadal próbują mnei złamać, a reszta chce sie przyjaźnić itp. a z każdą jedną przechodziłam to samo. do osoby, która pisze, ze sobie zaprzeczam... przeczytaj ze zrozumieniem mój pierwszy post

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem koleżanko jak wygląda twoje życie ale gwarantuje ci że jak ktoś dostanie w ryj pare razy to raczej stara sie ukrywac zęby. Ale ocywiscie możesz sobie wieżyć w te swoja cudowna metodę bo i po prawdzie troche podparta psychologia ona jest. Ale tylko deczko i to w ściśle okreslonych warunkach.Jak ktoś ci chce wsadzić noża w plecy to go g***o interesuje twój uśmiech bądź obojętność.Żyjesz w "szklarniowych" warunkach to masz takie wnioski. Powodzenia w realnym świecie życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" kochana nie bądź złośliwa, zobacz jaki piękny dzień, wykorzystaj go inaczej."­A co mówisz jak jest zimno, burza z piorunami i w dodatku wysiadło ogrzewanie?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wiem co ona mówi. I chcę powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaman artysta
...ale pięknie grzmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko fajne tylko pytanie jak to wpływa na twoje zdrowie? normalną rekacją byłoby wyrzucenie na agresora złości więc czy ta złość w tobie powstaje i ją tłumisz, czy w ogóle nie powstaje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jestem zdystansowana do ludzkich ułomnosci" ---- nie, nie jesteś. w dodatku z tego co piszesz sama jesteś dość mocno ułomna emocjonalnie. ------ "jak cie napadna i zgwałcą to pamietaj, że też musisz im to wybaczyć bo nie wiedzą co czynią. W trkcie najlepiej sie uśmiechaj to z pewnością ich zawstydzi" ----- niech jeszcze zrobi g****icielowi loda w ramach bycia uprzejmą dla wszystkich :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówi: Spójrz na niebo bystrym okiem, może burza przejdzie bokiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra ok.W sumie to mnie interesują wzajemne relacje pelargoni szklarniowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotakwyszło
wszystko fajne tylko pytanie jak to wpływa na twoje zdrowie? normalną rekacją byłoby wyrzucenie na agresora złości więc czy ta złość w tobie powstaje i ją tłumisz, czy w ogóle nie powstaje? w ogóle nie powstaje, po prostu nie biore do siebie cudzych opinii na mój temat, nigdy nie daje innym ludziom władzy nad moim sampoczuciem, nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli osiągnęłaś najwyższy stopień zen. Świat zewnętrzny nie ma wpływu na Twoje samopoczucie, emocje i zachowanie. To cudowne. Długo trwało zanim doszłaś do tego etapu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×