Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ziomek87

czy to pomoze w POWROCIE

Polecane posty

Gość ziomek87

czesc. Mam pyt. do kobiet. Czy zwiększają się szanse na powrót do byłej jak ona zobaczy ze kręcę z jakoś inną ? jak to działa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie;( Jeszcze bardziej ja wk.....isz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raczej nie, chociaż to też zależy kto zerwał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziomek87
ona zerwala ,nagle zaczyna dzwonic i chce rozmow , spotkac sie, jak to rozegrac zeby nie wyjsc na frajera, ponoc kogos i tak poznala"kolege" ale mowi ze to zakonczy jak nam wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile wy macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziomek87
tak jak w pseudo 87r

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziomek87
to nie ja pisałem wcześniej ! ;/ dopiero teraz odp ... ona zerwała, ale już od 2,5 miesiąca sama nie wykonuje żadnego ruchu, po prostu jak próbowałem ją zabrać na jakiś spacer lub tez do teatru to mi odmawiała za każdym razem ze nie może .. i tak się zastanawiam czy nie zastosować czegoś takiego ze wzbudzić jej zazdrość bo mam ku temu moźliwości bo leci na mnie taka jedna dziewczyna (ale ja jej nic więcej nie mogę dać od siebie) jak uważacie ruszy ją to coś w końcu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj sobie spokój widocznie nie jest tobą zainteresowana, po cholerę kombinować, wplątywać jakąś panienkę, której dasz nadzieję a ona będzie tylko wabikiem znajdź sobie następną a nie lataj za byłą i nie kombinuj tego kwiatu pół światu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iluzionn
ruszy ale nie da po sb tego poznac także na nic to lepiej kup kwiaty i szczerze porozmawiajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziomek87
to mówicie ze nie ma sensu ? podobno czasami to działa tak ze moment i dziewczyna się odzywa sama i chce wrócić ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też odeszłam, na początku nawet się wahałam czy dobrze zrobiłam, ale sama się nie odzywam od jakiś dwóch miesięcy. Czy mnie by to ruszyło? Raczej nie, tzn. pomyślałabym, że dobrze, że już nie jesteśmy razem, i niech on będzie szczęśliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się pokłóciłam z chłopakiem zerwaliśmy, oczy za nim wypłakiwałam, ale nie dałam po sobie poznać. Miałam nadzieję, że ochłoniemy damy sobie jeszcze jedną szansę, a tu zonk! On się związał z inną. Myślałam, że z bólu umrę, wyłam dniami i nocami, ale nie okazywałam jak mnie to ruszyło. Myślałam, że naprawdę się w niej zakochał, więc w mojej rozpaczy się poddałam, przemyślałam sprawę, odsunęłam się jak najdalej, żeby nie być żałosną desperatką, która patrzy na szczęście byłego. Potem i ja się związałam. Po latach wyznał mi całą prawdę, że to była zagrywka, bym się zmobilizowała do walki i strasznie rozpaczał, że nam nie wyszło, też się załamał jak mnie zobaczył z innym. Nikt mi tak serca nie złamał i to był chyba najokropniejszy widok na świecie, widzieć jak idzie za rękę z inną. Dzisiaj już minęło wiele lat jesteśmy od tego momentu dużo bardziej dojrzalsi. Powoli zaczynam się z tego śmiać, bo w sumie byliśmy szczeniakami. Nie związaliśmy się już więcej, nie umiałam ale mu wybaczyłam. Lepiej zanieś jej kwiatki zamiast tak się zachowywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziomek87
a czemu odeszłaś od niego jeśli mogę spytać ? mówisz, że od dwóch miesięcy się nie odzywasz .. a on się odezwał ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziomek87
mówisz, że kwiatki zanieść .. ale za to ze mnie rzuciła ? mam jej to wynagrodzić ? to jest głupie ... ja już 3 razy chciałem się z nią spotkać w sensie raz jakiś spacer zaproponowałem, raz teatr i drugi raz teatr i wiecznie jej nie pasuje termin ... wiec chyba coś jest to dziwne .. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaproponuj jej spotkanie. Jeśli następny raz się nie zgodzi. To jej powiedz, to już Ci nie przeszkadzam i nie narzucam się. I zniknij jej z życia, nie odzywaj się, nie pisz, nie kontaktuj itp. Moze się przestraszy i wróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziomek87
napisałem jej ze juz nie bede nalegał i ze rozumiem ... myślisz, że jak przestanę się odzywać i utnę kontakt to sama się odezwie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziomek87
co myślicie o tym co napisałem ? jakie jest Wasze zdanie na ten temat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupiś? 3x odmawiała, więc daj se siana. żadne podchody, typu 'zobaczy mnie z inną' i wróci nic nie dadzą bo ona ma cię serdecznie w d***e. zostawiła cię z jakiegoś powodu i wiem to z własnego doświadczenia, że jak się kogoś zostawia, to to są przemyślane konsekwencje czynów tego, kogo się zostawia. i nie zostawia się kogoś, żeby się ktoś zmienił, z nadzieją, że może znów się spotkamy i się ułoży, ale jeśli kobieta zostawia, to ma dość tego akurat człowieka. nie ważne, co on ma na sumieniu. zgodzę się, że są kobiety próżne, dla których zostawienie faceta, a potem powrót nawet kilkakrotny jest możliwy, ale są to pospolite kobiety nie wiedzące czego tak naprawdę chcą. miłość, to nie rozstania i powroty, to uczucie, szacunek i bycie ze sobą nie dla jakiegoś widzimisię ale dlatego, że te osoby rozumieją czego od siebie oczekują w związku.nigdy w życiu nie wróciłabym do alkoholika, lovelasa, mającego o sobie mniemanie wyższe niż w rzeczywistości, wiecznie niezadowolonego ignoranta, oszusta. ch*j takim w d**ę i kropka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak też się zgadzam. Nie nalegaj, urwij kontakt. Ona doskonale sobie zdaje sprawę, że jesteś na jej pstryknięcie palcem. Jak zobaczy, że się kręcisz się już koło niej, to może spanikować, zauważyć, że Cię traci i odnowić kontakt. Ona przecież też jest odpowiedzialna za Waszą znajomość, więc zamilknij na miesiąc, by nie wiedziała co u Ciebie. Nie wiąż się i nie spotykaj z innymi, tylko zniknij z jej życia. Wyznacz sobie datę. Dotąd czekam aż się odezwie. Jeśli do tej daty nic w Twoim kierunku nie zrobi, to zakończ ten etap swojego życia i żyj dalej. Nie ma co na siłę się pchać. I nie próbuj z inną do tej daty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
potciongam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziomek87
no to fakt. Tylko ze ja ją kocham... postanowiłem ze nie bede się odzywał do niej , ale przez myśl przeszła mi jeszcze jedna sytuacja zeby napisać do niej sms typu "wiesz co ostatnio przemyślałem sobie to wszystko na spokojnie, w sumie dobrze się to teraz zakończył się ten związek, ja teraz mogę cieszyć się pełnią wolności i układać sobie życie na nowo, Tobie też życzę wszystkiego dobrego" co Wy na to i wtedy czekać na jej ruch ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Haniaaaa6695
taki sms nic nie da a ona odbirze to jako nachalnosc z Twojej strony i ze nie umiesz poradzic sobie ze sie z Toba rozstala i ze myslisz ciagle o niej. A jesli chodzi o to, ze znajdziesz sobie jakas inna to zrobisz na zlosc sobie- bo bedziesz sie meczyl no i zachowasz sie bardzo zle w stosunku do tej nowo poznanej bo jak sie w Tobie zakocha to co wtedy? jezeli sie z kims wiazesz lub spotykasz (tym samym dajesz nadziej drugiej osobie) to musisz brac odpowiedzalnosc za taka osobe bo pozniej taka dziewczyna moze okazac sie slaba psychicznie i moze sobie cos zrobic bo nic gorszego nie ma dla kobiety jesli facet kocha inna a ona jest tylko taka na zastepstwo- nigdy tego nie rob!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziomek87
ok rozumiem, no w sumie ten sms to głupi pomysł. czyli mam rozumieć, że najlepiej w tej zaistaniałej sytuacji jak ją zacznę "olewać" i urwę z nią kontakt ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziomek87
hmmm ... co Wy o tym sądzicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×