Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy kazdy chlop taki??

Polecane posty

Gość gość

szlag mnie trafia na mojego meza...on pracuje,ma swoja dzialalnosc,wiec moze pracowac wiecej,mniej,w kazdym razie nie przemecza sie. Ja jestem w domu z dzieckiem.Bez przerwy sprzatanie,gotowanie 2dan codziennie,pranie itd. Problem polega na tym,ze on bardzo malo zajmuje sie dzieckiem,jak nie rykne to nie pobawi sie.Tylko laptop i tv.A pozniej ma pretensje,ze ja sie czepiam.Ja nie mowie,ze jestem zmeczona,ale tez mi sie chyba cos nalezy?zebym chiciaz dzis odsapnela,a ten balwan wiecznie zmeczony!!!!! Mam ochote zostawic to wszystko...wrocic do rodzinnego domu.Tylki ucierpi na tym dziecko... Niech mi ktos powie...wasi faceci tez tacy sa??czy ja sie faktycznie czeepiam???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak bym czytała o swoim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasandraiwona
Nie. Mój mąż pracuje 8h dziennie i po pracy czasem jedzie po zakupy dzieckiem się zajmuje, czasem są to debilne zabawy (typu: uwalenie calłej kuchni masą solną i wypiekanie potworów w piekarniku) ale dzieckiem się zajmuje. Jako że to typ aktywnego faceta dziecko zabiera na basen jazde konną wspinaczke gokarty lub łażenie po górach. Nie wyobrażam sobie mieć faceta który żyje jak 70l tetryk :o ciągle zmeczony narzekający,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem pewna że czepiasz się w słusznej sprawie. Niektórym facetom wydaje się że dziecko i dom to sprawa czysto kobieca i basta ale można a nawet trzeba takiemu uświadomić że dziecko robiło dwoje ludzi a i dom użytkuje również mężczyzna. Sprawa się bardziej komplikuje jak kobieta wraca do pracy i nagle jest wojna bo facet nie chce zrezygnować ze starych przyzwyczajeń że on jak łowca poza domem a baba przy ognisku domowym bo jakby nie było kobieta wraca do domu po pracy nie będzie tyrać jak wcześniej kiedy była na macierzyńskim .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieee, nie wszyscy są tacy. Zdarzają się wyjątki jakieś zabłąkane i mi się właśnie taki trafił. I jak tak czytam jakich mężów mają kobiety to ręce i cycki opadają... Chamy i niedojdy. Królewicze, k****a jego mać. Czepiaj się, a pewnie, że tak. A jak się paniczowi nie podoba to pożegnaj szanownego pana. Po co nerwy sobie psuć. Chyba, że widzisz nadzieję na poprawę, to wtedy tołkuj w ten zakuty łeb do skutku. Zdarza się, że się ogarniają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie wiecie ze faceta się wychowuje,a co to jakas krowa ze ryczycie by cos zrobil to przestanie,jak się nie chce zajmować własnymd zieckiem to niezbyt dobrze o nim swiadczy ja mam podobnie ale tylko w kwestii funkcjonowania,mój zarabia ja prowadzę dom,mój wraca z pracy i zajmuje się dzieckiem ja podaję obiad i cieszę że mu smakuje a nie marudzę że usiądzie i patrzy na tv, ja też robię co chcę.Teraz jest za granicą i nie marudzę że muszę się dzieckiem zajmować cały dzień bo uwielbiam to,piorę bo lubię gotuję bo muszę coś z dzieckiem zjeść,sprzątam bo nie lubię bałaganu,zakupy robię lekkie a ciężkie szwagier bo nie mogę nosić z powodu ciąży i jakoś nie marudzę że on tam,że tylko do pracy idzie,wraca i ma luz za jakiś czas napiszecie ze was zdradzają bo poszli do innych :D a moze oni tych dzieci nei chcieli skoro nie zajmują sie nimi tylko wola laptopa czy tv bo to mozna wywnioskowac po ich zachowaniu,gdyby im zależało to by chcieli z wami spędzać czas a nie przed tv,zamiast narzekać to trzeba się dogadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To fajnie Ci, że Twoj maz jest taki zaradny i sam z siebie zabiera dziecko na basen czy inne atrakcje....zazdroszcze... Ja Jak rykne to naprawde bawi sie, a czasem i wariuje,ale czy on nie wie,ze to tez jego dziecko??? Bardzo mnie zabolalo to jak powiedzial,ze to on pracuje,on zarabia abym ja mogla siedziec w domu. Ale czy to jest "siedzenie" w domu?????????czy chlop tego nie widzi??? Fakt faktem nasz syn jest grzeczny, potrafi bawic sie sam...on uwaza,ze gdyby zostal sam w domu z synkiem to dalby rade... Co za balwan, czy warto konczyc to wszystko???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie każdy. Mija sprząta i zajmuje się. Ją teraz siedzę na net a on usypianie. Ją nie pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Telefon źle pisze. Pomaga mi i w nocy wstaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj taki jest. Już nie proszę, nie mam siły. Zajmuje się dzieckiem ok 10 min w weekend między oglądaniem tv, laptop, itp. Od pn do pt go nie ma bo pracuje. Cóż sama sobie radzę z wychowaniem mojej córci. Ciężko ale z dnia na dzień jest lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby o miom chlopie czytala... tylko ze ja tez mam swoja firme. i tylko sa pretensje do mnie ze ja zaniedbuje swoje sprawy, a tu dziecko pranie gotowanie i caly dom na glowie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o matko zrzędy z was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj maz takze pracuje od rana do wieczora, ale jak tylko wraca to od razu bierze malego, w weekendy to ja za mini nie nadążam. Zawsze zabiera malego na basen, spacer, kapie i karmi ;) wrecz mi każe sie położyć i odpoczac albo isc do koleżanek. Nie wyobrażam sobie żeby bylo inaczej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×