kto mi podpowie o co mu chodzi

jestem z chłopakiem od pięciu lat, zawsze był o mnie zazdrosny, tydzień temu wyjechałam do niemiec do pracy , a on się do mnie nie odzywa trzeci dzień bo podczas ostatniej rozmowy jak mu opowiadałam co się tutaj dzieje powiedziałam coś o jednym facecie , który mieszka w mieszkaniu obok, nie było to nic przyjemnego , po prostu z koleżanką się z niego trochę śmiejemy i mu to powiedziałam. a on zaczął do mnie krzyczeć,że on wie,że go zdradzam i po co mówie mu o innych facetach;/ może głupio zrobiłam rzeczywiście,że zaczęłam taki głupi temat.... a on nie odbiera telefonu, a jak zadzwoniłam dzisiaj do jego mamy ,żeby dała mu słuchawkę to nakrzyczał na mnie ,że mam nie dzwonić do jego mamy i ,że on nie będzie ze mną rozmawiał... nie wiem czy próbować do niego dzwonić czy czekać aż mu przejdzie...

napisz mu smsa i zadzwon nochmal a jak nie odezwie sie to poczekaj az sam zadzwoni

Robię nabór do tureckiego domu z panienkami w Berlinie, piszesz się?

dzwoniłam ale nie odbiera... jest mi bardzo przykro bo to ja wyjechałam do obcego państwa i zapierdzielam w szklarnii , wszystko jest dla mnie nowe a on się ode mnie odwraca.