czy myślicie o posiłkach co i ile jecie

czy codziennie jecie np. na śniadanie daną ilośc kanapek itp. czy jecie regularnie ? tak samo pory ? czy jecie mimo braku głodu a może tylko jak was ssie? zjadłam 2 kromki razowca + jajecznica na maśle z 1,5 jajka, herbata gorzka, pózniej 2 klopsiki z sosem pomidorowym, połowa porcji ziemniaków i buraczki +kompot, międzyczasie herbaty ziołowe,woda.. kawałek ciasta jogurtowego i na kolacje serek danio.. mało?dużo?

generalnie myślę, ale jakbym miała przemyśliwać, czy mogę zjeść kolejną kanapkę to bym oszalała. staram się jeść zdrowo, ilość jest wg mnie mniej ważna.

moim zdaniem mało, bo na pewno jadłaś to co napisałaś rzadko, a powinno się robić małe przerwy. nie jesteś głodna?

często sobie odmawiam myśląc, że za dużo itp.. i często nie wiem co jeszcze zjeśc.. nie chce sie zbyt najadac bo czuję się ciężko

Mysle o tym co jem, poniewaz jem za duzo. Ale nie potrafie chodzic glodna. Moj dzisiejszy jadlospis: 2 jajka na miekko i kromka chleba, jogurt sliwkowy ze zbozami, talerz makaronu z sosem pomidorowym, dwie kostki czekolady, rogal bez dodatkow, szklanka rosolu czystego bez makaronu. W planach mam jeszcze jogurt naturalny, bo dzisiaj nocka w pracy.

nie wiem czy jem za mało czy mam taki metabolizm..? bo po śniadaniu szybko mam głód:(

no, moim zdaniem trzeba na początek zapoznać się z możliwym jedzeniem, coś się o nim dowiedzieć, co Ci może dać, czy Ci to będzie smakowało. moim zdaniem bez sensu jest starać się jeść dobrze przez cały dzień, a resztę ":dopychać" np, waflami ryżowymi. musisz dojść sama ze sobą do kompromisu jest też taki sposób, żeby podzielić posiłek na mniejsze porcje i po zjedzeniu każdej odczekać. Twój mózg informację o sytości otrzymuje po pewnym czasie.

właśnie zjadłem teraz dwa schabowe, jeszcze chyba zrobię jajecznicę z ośmiu jaj bo nie do końca jestem syty i pójdę smacznie spać

taa jasne.. chude osoby napewno myślą i analizują