Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miki2098

facet się nie odzywa, rzeczywiscie jedna przyczyna?

Polecane posty

Gość miki2098

hmm, zastanawiam się, czy jeżeli facet po spotkaniu nie odzywa się, to rzeczywiście wiąze sie to wylacznie z jedną przyczyną, ze chce zerwac znajomosc? spotkalam sie z mezczyzna w moim mieszkaniu, nalegal na spotkanie, wczesniej pisalismy dosc dlugo bo prawie pol roku, odbieralam sygnaly ze moze chodzic o seks, ale nie tylko o to. kiedy bylismy sami nie pozowlilam na wiecej niz pocalunki - na nastepny dzien nie odezwal sie i nadal sie nie odzywa... czy moze miec to rowniez zwiazek z tym, ze we wlasnych oczach czuje sie niedowartosciowany, moze myslec ze sie nie sprawdzil i czuje teraz wstyd? a moze przestraszyl sie mojego zaangazowania emocjonalnego, ze nie tylko seks? prosze o rady, szczegolnie panow....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jak dlugo sie nie odzywa? 2 dni, tydzien, miesiąc? Może tak być, że liczył na seks, a ty mu nie dałas, więc widocznie uznal, że nie ma sensu tego ciągnąć, bo mu chodziło tylko o jedno... wtedy ciesz sie, ze pozbylas sie doopka. A może cos mu wypadlo, jest zajęty? nie wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hm a jesli w trakcie pisania on czesto poruszal temat seksu, no to na pewno o to tylko mu chodzilo. Ja kiedyś pisalam z pewnym chlopakiem dosc dlugo, raz mi zaczal cos pisac o seksie, to ja mu napisalam ze seks tylko z milosci, on juz sie potem do mnie nie odezwal. Wiec tez jakis doopek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość final countdown
znajomosc internetowa? pierwsze spotkanie u kobiety w domu? 'pozwolilam mu tylko na pocalunki'? i ty sie pytasz dlaczego sie nie odzywa? litosci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki2098
mija kilka dni, to naturalne że dorośli ludzie rozmawiają o wielu sprawach, pojawiał się wątek seksu, ale nie tylko, zawiązała się dość fajna relacja, przykro że tak rzeczywiście to wygląda, mija ponad tydzień, ani krótko ani długo, ale jednak coś jest na rzeczy... zastanawiam się czy rzeczywiście myśleć o tym stereotypowo, jak to zwykle interpretują faceci - że olał... może faktycznie myśli że się nie sprawdził i czuje wstyd przed samym sobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki2098
to nie była znajomość internetowa, poznaliśmy się na żywo i często spotykaliśmy, ale jakoś odważniej rozmawialiśmy wirtualnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki2098
w senie spotykaliśmy się ale zawsze w gronie innych ludzi, nigdy sam na sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja Ci napiszę, że pisałam z wieloma facetami przez neta i zauważyłam, że ci porządni to nie poruszają w ogóle tematu seksu, a ci co liczą na seks, to właśnie piszą o tym. Ja miałam kilku fajnych przyjaciół z którymi pisałam też dość długo zanim się spotkaliśmy, i nigdy żaden nic nawet nie wspomniał na temat seksu. Zatem skoro ten Twój o tym coś tam wspominał, to na pewno tylko o temu chodziło. Porządny facet się po prostu wstydzi, a temat seksu pojawia się dopiero jak wejdą ze sobą w związek, jak się spotykają. On po prostu liczył, że dasz mu doopy, a ty mu nie dałas, miałaś opory, więc uznał, że nie warto sobie tobą głowy zawracać. Daj sobie z nim spokój i nie szukaj wymówek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki2098
mężczyźni, jednak zawsze okrutni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki2098
będzie też trudno się odciąć bo mamy wspólnych znajomych... czy komukolwiek tu zdarzyło się, że jednak facet odzywał się np. po 2 tygodniach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×