Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Niepokojący objaw w ciąży Co to może być

Polecane posty

Gość gość

zanim odpiszecie, żebym poszła z tym problemem do lekarza zamiast szukać diagnozy na forum, uprzedzę, że już kilkakrotnie konsultowałam się z moją ginekolog a nawet na wszelki wypadek zaczerpnęłam drugiej opinii lekarskiej. Otóż od około miesiąca na moim prawym policzku pojawia się silny, bordowy rumień/wypiek, gorący w dotyku i palący. Wraz z rumieniem występują zimne poty i podwyższone tętno (z 75-80 skacze na ok. 95 uderzeń). Rumienia nie poprzedza wysiłek fizyczny czy stresująca sytuacja, zjawia się nagle, czasem w ciągu dnia, czasem po nocy. Znika równie niespodziewanie. Lekarka zleciła mi badanie w kierunku PV 19 (wynik wskazuje, że chorowałam w dzieciństwie i obecnie jestem odporna), CRP (2,0 przy normie do 5,0), ogólne badanie krwi i moczu (prawidłowe wyniki). Jak dotąd nie wiadomo, co jest przyczyną tego napadowego rumienia, i czemu pojawia się tylko z jednej strony. Zaczynam podejrzewać, że to sprawy hormonalne. Czy któraś z was miała w ciąży podobny objaw? Jestem w 21 tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość planująca mama
a moze stres tak na ciebie działa?? moje dziecko tak czasem ma jak placze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rumień trwały - reakcja na przyjmowanie pewnych leków lub pokarmów, pojawiająca się w tym samym miejscu. rumień lombardzki - to choroba znana także jako pelagra, wywołana niedoborem witaminy B3 (PP), rumień pojawia się najczęściej na twarzy i dłoniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm przyjmuję luteine i clexane....może to reakcja na którys z nich...chociaż clexane dopiero od 2 tyg a rumień mam już dłużej....hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghfghfgh
zbadaj sobie jeszcze d-dimery, prywatnie bo skierowania raczej nie dostaniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Badam d-dimery na bieząco ze względu na luteinę. Na początku kuracji były podwyższone do 750, za 3 dni robię powtórkę .. Ginekolog stwierdziła, że w ciaży taki wynik jest jak najbardziej dopuszczalny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomyłka, badam ze względu na zastrzyki z heparyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz do internisty, bo sprawa może nie mieć wcale związku z ciąża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sek w tym, że cięzko się tak umówić na wizytę by akurat utrafić na ten rumien. Bo on się pojawia kiedy chce, szybko znika, są dni że wcale nie wychodzi. Okaże się, że pojdę z niczym ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mne takie skoki ciśnienia i niekontrolowane wypieki oraz napady gorąca pojawiałąy się w pierwszym trymestrze i było to za sprawą hormonów, teraz wkroczyłam w trzeci trymestr i wszystko praktycznie od połowy drugiego już ustąpiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tzn. samo tętno mam w miarę dobre, nawet podczas tych napadów rumienia (zwykle max. 130/85, na ogół ok. 115/80) , jedynie tętno trochę przyśpiesza. Temperaturę ciała mam normalną, 36.6. Sugerowałam lekarce, że może to nadczynność tarczycy, bo podobno lubi się pojawić w ciąży. Ale z badań wynika, że tarczyca jest ok.. Najwyżej za jakiś czas powtórzę wyniki. Jestem naprawdę w kropce...ciężko iśc do lekarza z czymś, czego przez wiekszość dnia nie ma :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry, ciśnienie, nie tętno, w pierwszym zdaniu... już z tych nerwów wszystko mi się miesza :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×