Jak wygląda obrona na koniec studiów?

W połowie marca będę miała obrone pracy licencjackiej. Czy możecie mi powiedzieć jak to mniej wiecej wygląda, czego się spodziewać? Ile pytań się dostaje, czy jest czas na zastanowienie się, np. zapisuję pytania na kartce i przez chwile mogę pomysleć nad odpowiedzią, czy zadają pytanie i trzeba odpowiadać z marszu? Ile mniej więcej trwa obrona? 20-30 minut? Wiem, że pewnie napiszecie, że to nic strasznego, ale odczuwam duży stres myśląc o tym. Zapytałabym promotora, ale to niestety facet typu "jak już tam będziesz, to się przekonasz".

up

Nie wiem jak wygląda obrona pracy licencjackiej. Ja kończyłam studia i miałam egzamin magisterski z pracy i pięciu lat studiów. A takie coś, to chyba zwykły egzamin. Nic trudnego.

zależy jakie studia. podpytaj znajomych z roku - na pewno ktoś coś wie. mogę Ci napisać, jak było u mnie, ale po cholerę? każdy ma inaczej z tego co wiem.

Jak sama pisałaś pracę i dobrze się uczyłaś, to obrona będzie formalnością. Chyba po 2 pytania zadają promotor i recenzent. Pytania są z pracy, ale to też chyba zależy od kierunku. Dostajesz pytanie i od razu mówisz, mów to co wiesz i nie siedź po cichu.

ja też się boję obrony :(

Tak naprawdę nijak samo zatwierdzenie pracy do obrony daje z automatu 3,czyli zaliczenie, ale że mieć lepszą ocenę trzeba się trochę postarać,tak samo na magistrze