Moj chlopak jest Chinczykiem

Czy wedlug was to wstyd?

podobno mają małe, ile ma cm?

nie wiem, nie mierzylam. A co masz kompleksy?

Żaden wstyd :) to nic nie zmienia. A ludzie ktorym to przeszkadza, to zwykłe debile i trzeba takich tępić. Tylko mam takie pytanko, bo nigdy z Azjatą się nie spotykałam. To prawda, że ich męskość nie jest zbyt wielka? :)

Nie wiem, bo nie mam porownania. Jeszcze z nim nie spalam ;-)

No ale gdyby byl Arabem albo czarnym to wstyd?Tak sie pytam.... Bo bylam z nim ostatnio w Polsce i kazdy sie nas patrzyl, jakbysmy urwali sie z innej planety :(

up

e tam zaraz wstyd, co to w ogóle za podejście? ja chętnie spotykałabym się z Azjatą, bo mi się podobają po prostu... Wstyd to jest kraść

nie dlaczego wstyd , a twoj chlopak to z pewnoscia mily czlowiek , azjaci sa pracowici , sympatyczni, czesto bardzo inteligentni i maj poczucie humoru ( nie mieszkam w Polsce od 18 lat mialam okazje poznac wielu Chinczykow Japonczykow Koreanczykow)

lepszy mądry chińczyk niż głupi polak

A czy to może ten co tak zawsze zapi/er/dala bez celu ?

Mój jest Japończykiem i w Poznaniu jak idziemy razem ulica to nikt się nie ogląda za nami ani nie patrzy się głupio... Dopiero w małej miejscowości z której pochodzę (3 tys osób) to dopiero jest fenomen :) Ale mi to nie przeszkadza :) Jest fajnym, zabawnym, pracowitym facetem :) Lepszy taki niż głupi Polaczek który umie tylko pokazywać jaki to on jest fajny... Poza tym Azjaci maja większe IQ i są bardzo wyrozumiałymi partnerami :)