Ciąża po in vitro

My jeszcze nikomu nie powiedzielismy. Boje sie chociaz z drugiej strony chcialabym wykrzyczec calemu swiatu. Ja nie placze, szybko zloszcze sie i krzycze. Najwiecej obrywa sie mezowi :-) Nie mam napadow objadania sie. Powiedzialabym ze malo jem, nie mam apetytu. Nie przybieram na wadze, od transferu do dzis przytylam tylko 0,5kg, za to obwod w talii urosl mi o 3cm. Boje sie ze nie przybieram na wadze. Powiedzie dziewczyny jak to bylo u Was w I trymestrze? Wiem ze jeszcze zdarze przytyc :-)

Gabi nie martw się. Ja w poniedziałek zaczynam 12 tydz i przytylam nie cały kilogram. Po prostu nie mam apetytu. Choć brzuch mi się zrobił. Niedługo miną mdłości to nadrobimy :)

Wydaje mi się , że ważna jest jakość a nie ilość jedzenia. Moglybysmy wcinac ziemniaki i od tego przytyć:) Też mam czasem wyrzuty ze mało jem, staram się jeść dużo owoców (prawie codziennie robie sok z owocow), orzechów i nabiału. Ale nie potrafię zjeść tyle co przed ciąża.

Dzieki Stefania. Uspokoilas mnie. Mam mdlosci, ale nie codziennie. Czasem jak mnie zlapia to czuje sie fatalnie. Spodnie robia sie powoli ciasne :-) Bardzo szybko sie mecze. W pt zaczal mi sie 8tc.

Z tym meczeniem też mam. Dla mnie to jest dziwni, wyobraź sobie ze nie wejde na 3 pietro bez przystanku, normalnie mam zadyszke. Spodnie ciążowe kupiłam sobie w 9 tyg bo stwierdziłam że nie będę się męczyć było mi po prostu za ciasno.

Przed ciaza nie bylo dnia bez ciasteczek czy czegos innego slodkiego. Teraz o dziwo nie mam ochoty na slodkosci. Jem duzo nabialu i owocow, pije wode mineralna i kompoty z sokow wlasnej produkcji. Obecnie mam faze na ogorki konserwowe i musztarde dijon.

To ja dzisiaj mialam lepiej. Zmeczylam sie jedzac obiad. Musialam oddapnac.

Dziewczyny, do którego tygodnia bralyscie progesteron ?

Stefania 31 ja nadal lutinus biorę, jutro na wizycie zapytam się do kiedy mam brać.

U mnie 18 tc i odzyskałam właśnie wagę sprzed ciąży (przez mdłości schudłam) :) także zdążycie jeszcze przytyć :) i uważajcie na owoce - one mają dużo cukru i nie należy z nimi przesadzać (jestem przewrazliwiona przez to moje zagrożenie cukrzyca). Ja juz nie biorę progesteronu od kilku tygodni, ale dziewczyny chyba jeszcze biorą.

Ja w 14tc odstawilam duphaston

Witajcie ja luteinę pod język biorę 2x50,a u mnie 20+5TC, a co do owoców to powinno się jeść raczej do południa bo po 15 organizm nie rozkłada już w nich zawartych cukrów i wtedy tyjemy, ja nie miałam mdłości jak na razie 2kg na plusie

Hej dziewczynki u mnie waga caly czas stoi a nawet pol kg spadła;( nie wiem czy sie martwic czy nie. a wizyta dopiero 30maja

Zaczynam 29 tc do tej pory przybrałam 5 kg. Prawidłowo powinno sie przytyc 8-12 kg. Dzidzia przybiera prawidłowo jak narazie. Mam duży brzuszek. 97 cm w obwodzie. Luteine biore cały czas 2x2 po 100 mg ze względu na skracają sie szyjke. Dr mówi że moge brać nawet do końca ciąży.

Cześć dziewczyny, chyba mogę powoli się zacząć cieszyć. Moja beta w 9 dpt - 46,06 10dpt - 76,20 .... a dzisiaj w 12 dpt - 205,40.....oby tak dalej :) , to zawitam do Was na forum na jakieś 9 miesięcy :) ;)

Gratulujemy Maartik pieknie beta podskoczyla:)

A mi się dziś śniło, że już urodziłam. Tylko nie wiedziałam jakiej płci jest dziecko i się martwiłam, że nie wiemy jakie będzie imię. Dopiero mąż mi powiedział, że to chłopiec :)

Dzięki Stefania. Mam nadzieję, że beta w 14dpt, też mnie pozytywnie zaskoczy. :)

super wieści Maartik. Trzymam mocno kciuki za przyrost

Dziewczyny, 5.05.2014 urodził się mój zdrowy Synek :) Życzę każdej z ,,walczących" , aby Wasze marzenia spełniły się jak najszybciej !!! Trzymam za Was kciuki !!! W temacie wyboru sposobu porodu - oficjalne stanowisko mówi, że ciąża z in vitro jest ciążą szczególną i kobieta nie powinna być narażana na dodatkowe stresy. W praktyce - co lekarz to teoria. Mój prowadzący lekarz tak tego nie widział, ale ordynator w szpitalu, w którym rodziłam powiedział wprost - to jest ciąża z in vitro, więc to Pani decyzja czy chce Pani podjąć się naturalnego porodu. Ustaliliśmy, że zobaczymy jak postępuje akcja porodowa i zdecydujemy w trakcie. Marnie szło, więc skończyło się cc.

OlgierdaMama na wstępie gratuluję synka. Cieszę się razem z Wami. Mi podczas punkcji anestezjolog powiedziała, że i tak będę miała cesarkę. Bardzo się zdziwiłam, bo chciałabym urodzić naturalnie. Ale jak to będzie zobaczymy.

Maartik - no widzisz jaki piękny przyrost :) ja badałam betę do 20 dpt, później przestałam. Kiedy masz wizytę? OlgierdaMama - gratuluję synka! :)

Tere, Ty już pewnie z chłopakami wybierasz się do domu (lub już jesteście w domku). Odezwij się jak już dojdziesz trochę do siebie i daj znać jak było i jak się miewacie :)

Witajcie dziewczynki- Olgiertamamo gratuluję synka ,ja też czytałam ,że jest prawo wyboru ,nie wiem jak się to ma w praktyce ale popytam się w środę .Tere napisz jak będziesz mogła co u was jak chłopaki się mają i ty oczywiście .Kochane zazdroszczę wam małego przyrostu wagi ja 25 tydzień mam na plusie 9 kilo bardzo dużo .A jeszcze przynajmniej 13 tygodni przede mną .

Włos mi sie jeży na głowie jak czytam o tym ze po in vitro ciaza kończy sie cc. Proponuje poczytać fachowa literaturę a pózniej udzielać tego typu rad innym. Jest to najwieksza bzdura jaka kiedykolwiek słyszałam!

Do gościa. To jak ci się włos jeży to nie czytaj.... Lepiej tak jak zrobili mojej koleżance poród naturalny przede wszystkim .....hurraaaa.....a dzisiaj....jej dziecko jest niepełnosprawne, bo doznało znacznego niedotlenienia mózgu spowodowanego porodem naturalnym....ale w szpitalu przynajmniej statystyka naturalnych porodów wygląda dobrze. Wiem z jakimi konsekwencjami wiąże się cc, bo sama "dzięki cc" a właściwie powikłaniom moim jedynym sposobem na drugie dziecko jest in vitro. Ale nigdy nie zmieniłabym decyzji, bo mam zdrowe dziecko...... Niedobrzyzna - w środę mam powtórzyć betę i zadzwonić ponownie do kliniki, ale pani powiedziała, że jeśli przyrost będzie ok, to wizyta w 25 dniu po punkcji, więc wypada w poniedziałek. Ale chyba przełoże na środę...bo po pierwsze się boję, że nadzieja pryśnie, a po drugie po piątku mam zwolnienie lekarskie i głupio znowu się w pierwszym dniu pracy urywać na badania :(

Ja na pierwszym usg byłam w 23 dpt i widziałam pęcherzyk. Lekarz widział echo zarodka ale ja się nie dojrzałam. Jak wytrwasz do ok 30 dpt to pewnie zobaczysz już serduszko :)

Ale niedotlenienie dotyczy wszystkich ciąż dziewczyno

Maartik witaj Olgierda Mama gratulacje mam stresa przed jutrzejszym USG tym bardziej ,że mam jakieś ostatnio 2 kiepskie dni

asinska a o której masz jutro badanie? Pisz do nas, to będziemy Cię wspierać. Wszystko na pewno będzie dobrze, przecież genetyczne było ok :)