Jak robicie gołąbki?

Chce na obiad zrobić dziś gołąbki takie proste, tradycyjne. Proszę o przepis :)

To nie jest forum kulinarne.

tradycyjne otwieram okno biore wiatrówke i strzelam! Potem skubie z pór wyparzam i gotuje do miękkości

up

Napisałam, ale nie mogę wstawić, bo spam...

Bo to nie forum kulinarne i cię blokuje.

Tylko kupy i kaszka tu przejdą? Może robi gołąbki dziecku? :)

kup kapust wloska,1kg miesa mielonego wiwp. wolowego.dodaj 2 szklanki podgotowanego ok 10 minut ryzu.sol,pieprz,cebula pokrojona na drobno.mieszasz mieso z ryzem,dodajesz cebule i przyprawy.ukladasz w garnku golabki na lisciach kapusty.zalewasz goraca woda.ok 40 minut gotujesz.dodajesz koncentrat pom. i juz. kapuste dzielisz na liscie,blanszujesz w goracej wodzie to tak w skrocie

Dzięki za odpowiedź. Tak się właśnie zastanawiałam czy temat przejdzie, bo tu konwersacje jedynie mają sens o konkubinacie, kupkach, zupkach i kto ile zarabia :) a może ja dziecku chciałam zrobić gołąbki? Owszem, to jest forum kulinarne ale jest tu mnóstwo tematów nijak mających się do ciąży czy macierzyństwa ale jak to w Polsce temat o opluwaniu drugiego człowieka po 5 minutach ma 20 odpowiedzi a o gotowaniu Cie zhejtują :)

Owszem, to NIE jest forum kulinarne*

ale jest :ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci" więc tematy kulinarne są z tym powiązane, ale niektóre wolą pluć jadem albo wykłócać się kto jest bogatszy :D

autorko, ale jestes pusta! jak wiekszość mamuś tutaj :P

Ja kupuje zwykłą kapustę, wycinam od spodu tę podstawe, wycinam w głąb dziure ;) I w lekko osolonej wodzie gotuje i sciagam liście- same odpadają. Mieso miele sama- 400deko łopatki i 400deko karczku. Samaże je na smalcu ( wychodzi lepsze niż na oliwie) dodaje sól pieprz. Osobno gotuje ( krócej niż czas na opakowania) ryż później mieszam mieso z ryżem doprawiam. Nastepnie mieso zawijam z liście układam w naczyniu żaroodpornym posypuje solą i pieprzem dodaje troszkę smalcu na gołąbki ( dosłownie plasterek) później wlewam wode i wrzucam liście laurowe ziele angielski wstawiam do piekarnika na godzine 180'

autorko, ale jestes pusta! jak większość mamuś tutaj tak, tak jestem pusta.... bo? Bo robie gołąbki? :D a może dlatego, że temat wątku nie spasował kryteriom forum? Tak, na pewno dlatego jestem pusta :) za to Ty, droga kafeterianko jesteś przepełniona pozytywną energią, miłością i zwykłym uśmiechem dla drugiego człowieka :)