Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ludzie z miasta ludzie ze wsi

Polecane posty

Gość gość

Czemu tak wielu ludzi uważa ze ludzie ze wsi są gorsi ?nie rozumie tego. A wg moich obserwacji większość ludzi ze wsi lepiej potrafi się zachować w niektórych sytuacjach niż mieszczuchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychowanie i kultura,wieski,ktorym sloma wystaje z but tego nie znaja,proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnie to nie zalezy od miejsca zamieszkania ale od wychowania , kultury osobistej i charakteru...chociaz to wszystko jest ze soba dosc zwiazane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coz wies siedzi w czlowieku... niezaleznie od miejsca zamieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama jestem ze wsi i znam dużo ludzi, którzy mieszkają w mieście ale ta wieś w nich jest. Ale znam też dużo ludzi z miasta, którzy zachowują się gorzej niż ci wychowywani na wsi. Są porządne rodziny na wsi i patologie w mieście więc nie ma co generalizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesniak moze wyjechac ze wsi, ale wies z niego nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na taki podział powołują się ludzie nie mający innych "zalet" niż samo tylko mieszkanie w mieście. Obecnie ludzie mający duże pieniądze mieszkają tylko na wsiach, miasta są dla niskiej klasy średniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z poprzednim wpisem - ja np. mieszkam na wsi z wyboru, znam swoją wartość, jestem mgr prawa, jestem ładna, zadbana, dobrze zarabiam i ludzie mi wszystkiego zazdroszczą. Biedaki z bloków do pięt mi nie dorastają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam przeciwnikiem tego stereotypu! Uwazałam, ze każdy jest taki sam- jaka róznica skąd? Tak samo skończył szkołe itd... do czasu... przeniosłam się z miasta (duzego) do małego miasta (15tys). Zamieszkałam w bloku, gdzie jest bardzo dużo ludzi z typowej, polskiej wsi i troche osób z różnych miast... Różnica jest kolosalna!!! Tym ze wsi przeszkadza WSZYSTKO, we wszystko sie wtrącaja, sąsiadka ma płaczące dziecka- wszystkie ze wsi ją obgaduja co ona z nim nie wyprawia i ludziom jeszcze zyć nie daje. Juz jednej powiedziałam, że jak nie umie żyć w mieście i wszystko jej przeszkadza to niech wypieprza na wies i postawi sobie domek :o W dodatku jedna wieśniara ciagle wypuszcza swojego psa a on tak samo głupi jak ona :o na wszystkic****ada- juz pare razy od kogos z kopa oberwał a ta ma to wnosie, pies bez opieki lata. dodam, że to suka i co jakis czas przez to ma szczeniaki. Co szanowna sasiadka robi z pieskami? Prawdopodobnie topi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie o tym pisałam - to, że 7 osób mieszka w dwóch pokojach w bloku w mieście nie znaczy, że są oni bardziej obyci, kulturalni i lepiej wychowani od zamożnego (albo i niekoniecznie) małżeństwa z dwójką dzieci mieszkających w 200-metrowym domu na wsi. A po komentarzach o wieśniakach itp. widać, że wieś siedzi nawet w ludziach, którzy na wsi nigdy może nawet nie byli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i non stop siedzą w oknie :D nic nie przegapia :D a potem wystaja godzinami na placu zabaw i kazdemu tyłek obrabiaja :D genialne sa te wiesniary :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem z dużego miasta, a lubię wieśniaków (tych ze wsi) i częściej przysłowiowymi "wieśniakami" okazują się buraki z miasta :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja raczej bym zrobiła podział na ludzi ze wschodniej i zachodniej polski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zbdura, mieszkalam na wsi gdzie sasiadom wszytsko jedno czy nawet zyjesz, bylebys nie zaczepial. Nikt nikomu nigdzie nie zaglada, chociaz pewnie prlotkuja. Mieszkam teraz w bloku w miescie, sasiadow pelno, kazdy ma jakis fochy, machaja mi co jakis czas regulaminem. Jednej sasiadce przeszkadza rowerek dziecka przed blokiem, drugiej ze dziecko placze, trzeca mi sprawdza czy smieci segreguje. Słoma z butów wychodzi mieszczuchom, ludzie ze wsi sa bardziej wyluzowani, moze mniej wykształceni, ale zyciowi. Nie mam dibrego zdania o mieszczuchach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam kuzynkę ze wsi, ja jestem z miasta i wstyd mi gdziekolwiek z nią iść, bo robi taki rumor wokół siebie, że mam ochotę się zapaść pod ziemię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale dziewczyny ze wsi maja takie parcie na miasto,że nawet bzykną się z 60 latkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i na wsi jedyna atrakcja to sklep i picie przed nim-punkt kulturowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestańcie najgorsze są młode mężatki ze wsi- dzicz,dzicz,dzicz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chłop ze wsi wyjdzie ale wieś z chłopa niegdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i niestety higiena tych dziewczyn-masakra!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego mlode mezatki ze wsi to dzić wedlug ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczególnie jak dojeżdża do miasta pracuje jako sklepowa-dłuuuuuuuugo wraca do domu po pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no faky mamy taka jedna na wsi co pracowała jako sklepowa,mąż w domu z dziecmi a ona gdzie nie zmieniła pracy tam nowy kochanek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też znam kilka kobiet ze wsi,fakt jak się wypuści do miasta to myśli,że jest w lepszym świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak miastowe takie wychowane kulturalne i obyte to czemu sie tak wsi czepiaja ludzie ze wsi jakos sie mieszczuchow nie czepiaja a wam wszystko przeszkadza a wasza kulture widac w waszych wypowiedziach wszedzie wyzwiska wysmiewanie i obgadywanie innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać, że miastowi mają straszne kompleksy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najwięksi wieśniacy to ci co mieszkają w warszawie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo dziewczyny mieszkajace w miescie wszystko wiedza najlepiej tylko zamias isc do apteki po test to sie na forum pytaja czy sa w ciazy a matki polki odpowiadaja bo przecierz wszystko wiedza bo mieszkanie w miesci sprawia ze maja encyklopedie w glowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co miastoweczki prawda w oczy kole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ex_debill_konkubina
to jak kto się zachowuje zależy od wychowania - od tego jacy byli rodzice i co było dla nich najważniejsze, od EDUKACJI i charakteru, owszem środowisko ma jakiś wpływ na ludzi, ale negatywny tylko na słabych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×