jestem załamana, połamana noga. ile to potrwa ?

czy ktoś z was miał złamaną kość piszczelową ? w moim przypadku jest to złamanie wieloodłamowe w tej górnej części kości... lekarz, który mnie operował mówił, że dopiero po 3 miesiącach stane na dwóch nogach, natomiast 2óch innych lekarzy stwierdziło że już po miesiącu-półtora miesiąca bede śmigac o kulach.... ktoś miał podobnie ? jestem załamana, chcę wrócić na studia, nie moge zawalić semestru.... :(

oj ,smutne -a jak to sie stalo?

moje mamełe miało złamaną nogę i miała gips chyba 2-3 misiace.Nie pamietam dokladnie, bo to dawno temu było... ps. ladna jestes?

nieudany wypad na narty, zaszalałam i narozrabiałam ;p pech i nic więcej. 13 lutego przeszłam operację, nie mam gipsu tylko ortezę, codziennie ćwiczę na szynie - muszę zginać nogę pod kątem 90 stopni. nie rozumie, dlaczego opinie tych 3 lekarzy się tak od siebie różnią... jeden twierdzi że studia moge sobie już podarować w tym roku a drugi że po miesiącu będę śmiach o kulach na uczelnie ;/ sama nie wiem co o tym myśleć..

sport to samo zlo-dlatego ja zadnych sportow nie uprawiam , sportu trza unikac jak zarazy

Zanies zwolnienie lekarskie (kims) i zalatw sobie ITSa na ten rok studiow, pozaliczasz w dogodnych dla siebie terminach, a od pazdziernika zaczniesz normalnie kolejny semestr.

mozna doznac kontuzji paskudnej -ja sie sportu nie tykam

Jak ja złamałam kość podudzia (też operację miałam) w październiku to 4 m-ce chodziłam o kulach z czego dopiero po dwóch wolno mi było obciążać nogę.

nie rozumiem jak ludzie moga niszczyc se zdrowie uprawiajac sporty

ja mailam lape polamana i dochodzilam do siebie ponad pol roku-8 tyg gips dwa miechy rehabilitacji takze nie chce zlowrozyc ale przygotuj sie na conajmniej trzy,cztery miechy wyjete z zyciorysu-wspolczuje