Czuję się beznadziejnie ...

Od ponad 2lat mam problem z zajściem w ciążę, mam syna 6l. z innego związku . Mój obecny partner też chce mieć dziecko ale, nie mogę zajść w ciążę! :( Widzę jak staję mu się obojętna ,już ponad rok się staramy i nic :( ...@ mam regularnie ,z miesiąca na miesiąc miedzy nami relacje się pogarszają , a ja boję się że on odejdzie :(

może jakieś badania ?

a to nie Twoj partner ma problem? byliscie u lekarza?

Właśnie nie wiem ,jak mam z nim porozmawiać na temat badań? Jesteśmy ze sobą 3 l. Ale teraz dostrzegam pewien problem ,ja natomiast robiłam badania i wszystko jest w porządku ,lekarz nie widzi jakichkolwiek przeciw wskazań ,każe próbować ale, nadal nic:(

no to niestety ale musisz się zebrać na rozmowę z nim, skoro Ty masz już dziecko a coś wam nie wychodzi.. i na dodatek z Tobą jest wszystko w porządku.. pora sprawdzić partnera

Jesteście ze sobą 3 lata i nie potrafisz z nim porozmawiać ? Noo faktycznie jest to problem..

już mam dość docinek ze strony rodziny ,że nic się nie staramy . Nasi znajomi co raz chwalą się swoją fasolka a my ,nadal czekamy :(

jak z nim porozmawiać na temat badań? normalnie- ja juz zrobiłam podstawowe badania, teraz czas na ciebie- proste

nie chcę by poczuł się dotknięty w jakiś sposób ,żeby nie brał winy na siebie :( to nie jest codzienny temat ani łatwy ,co jeśli nie tak to zrozumie?

Wbrew pozorom faceci często mają problemy i warto się zbadać. Z mojego bliskiego otocznia znam co najmniej trzy takie przykłady. Albo zmniejszona *****iwość plemników, albo ilość albo inne. Namów go na badanie. Skoro wg lekarza u Ciebie jest ok, masz regularne @ i w dodatku juz jednego syna urodziłaś to nie ma sensu samobiczowanie. Nie daj sobie wmówić że to z Twojej winy dziecka nie macie.

fasolką? no porozmawiaj z nim i tyle, namów na badania!! to taki problem?? jak nie poruszysz tego tematu to na ciążę może poczekasz jeszcze trochę

Facet jest dorosły, chce dziecka, chyba nie myśli, wszytko zależy OD CIEBIE?

ja to nie rozumiem, dlaczego facet miałby się poczuć doknęty wysłaniem na badania? kobieta, u której diagnozuje się niepłodność przechodzi mnóstwo bolesnych, upokarzających badań, a facetowi ciężko spuścić się do kubeczka, przepraszam ale niektóre same są sobie winne robiąc z mężczyzn książątka

Taak to nie poruszaj w ogóle tego tematu..niech Cie zostawi w przekonaniu, że to Ty nie mogłaś zajść w ciąże, a z nim było wszystko ok...LUDZIE !! Co Wy za związki macie skoro nie potraficie ze sobą porozmawiać ? Znasz go najlepiej, wiesz jak do niego dotrzeć delikatnie itp..albo z nim pogadaj i niech idzie się przebadać albo nigdy ojcem nie zostanie, bo Ty się boisz rozmowy..słowa nie są aż takie straszne

w każdym związku są tematy codzienne i te niecodzienne, skoro romawialiście o tym, że chcecie dziecko, chodzicie razem do łóżka, to w czym problem, żeby pogadać i o tym?

ja we wtorek wróciłam od lekarza i dowiedziałam się, że najprawdopodobniej będzie ciężko zajść w kolejną ciążę. od razu powiedziałam to mojemu mężowi.nie potrafiłabym z nim o tym nie rozmawiać...

aleś ty durna autorko, chcesz zrobić kolejne dziecko by zaklepać partnera i nie zwiał....żałosne tak się boisz że odejdzie ten z którym nawet szczerze nie potraficie rozmawiać