buty dla niemowlaka

Witam, synus jesienia skonczy rok, a teraz mozna kupic zimowe ecco za 50% ceny. Czy mozna jakos przypuszczalnie dobrac rozmiar? Skoro jesienia zacznie chodzic czy na zime moge mu kupic 22, 23? czy lepiej nie eksperymentowac i kupowac dopiero jak jest potrzeba, ale niestety za 100% ceny...?

ecco kupisz za 50% ceny przez neta i w listopadzie, ja tak kupiłam dla rocznego nr 21 ;)

niestety druga opcja, chyba że teraz kupisz a potem się okaże, że są za małe lub za duże i nie będzie Ci żal ich wyrzucić albo sprzedać

ale pewnie jedne buty nie starcza na cala zime? chodzi mi o to, ze taki maluch pewnie zdazy wyrosnac z bucikow, ktore sa dobre w listopadzie i mimo, ze nadal zimno to nie bedzie w nich juz chodzil w lutym... przerazaja mnie te ceny, ale wiem, ze dobre buty to podstawa

ja też jestem za dobrymi butami ;)

Tylko nie zapomnij wsadzic twojego osranego bachora z brudnymi buciorami do wozka w supermarkecie.

też uważam że dobry buty to podstawa. mi się udało trafić, teraz już robią się na styk, ale przechodził całą zimę w jednych, odpowiednio większe kupiłam, ale też bez przesady...

joplaae a nie mialas klopotu z tym, ze kupujesz przez internet? chodzi mi o dopasowanie bucika do nozki. Bo jak sobie kupuje w sklepie stacjonarnym, to przeciez nie kazde 38 (moj rozmiar) sa ok, jedne cisna w palcu, inne po prostu nie wygodne itp. i zastanawiam sie czy z dzieciaczkiem nie jest tak samo... ale w stacjonarnym ecco ceny sa kosmiczne :)

Jeski bachor nie umie mowic to i tak nie powie czy mu cisna czy nie, dlatego kup jakie chcesz

Skąd pewność, że syn będzie chodził jak skończy 12 miesięcy? Może zacznie mając 1,5 roku... Tylko 60% dzieci chodzi na roczek.

roczny niemowlak?

moja ma rok i rozmiar buta 18 nosi i to tez nie jest super dopasowany tylko troszke za duze ze bez problemu moge zalozyc rajtuzy+ skarpetki. Po za tym zagadzam sie ze dziecko na rok nie musi chodzic.

Po pierwsze nie wiesz, kiedy dziecko zacznie chodzić. Po drugie najpierw musi dobrze opanować chodzenie w mieszkaniu, dopiero potem na podwórku w butach (tym bardziej takich jesiennych/zimowych czyli kończących się w okolicy kostki, cięższych niż sandałki itp.) Po trzecie, skąd wiesz, jaki będzie rozmiar nosiło dziecko. Mój syn ma 13 miesięcy i nosi buty 19. Ale nie każde wejdą (wysokie podbicie) i sporo się naszukaliśmy zanim znalazłam coś odpowiedniego na obecny styczeń-kwiecień (nie chciałam żadnych grubych buciorów do połowy łydki, jeśli mrozy prawie żadne, a śniegu niemal nie było), co by pasowało nam do pogody, wizualnie i oczywiście do stopy dziecka. W końcu udało się kupić pewien model Elefantenów. Nie kupię dziecku raczej nigdy butów przez neta, chyba, że jakieś sandałki, które będą miały regulację szerokości w palcach, bo inaczej to będzie za duże ryzyko, że but nie będzie pasował. Poza tym.. mały mierzył 2 buty z Ecco (nie planowałam w ogóle butów tej firmy, ale jakaś kobitka w sklepie powiedziała, ze mają tam przeceny czy promocje, to poszliśmy).. w 1 but o odpowiednim rozmiarze syn w ogóle nie wcisnął nóżki, a drugi but był koszmarnie sztywny.. czyli dla mnie to odpada. Więc na Twoim miejscu nie kupowałabym absolutnie butów teraz na jesień czy zimę.. możesz nie trafić z rozmiarem, szerokością, wysokością buta... potem będziesz się wściekać.. bez sensu.

To nie jest dobry pomysl.