Okres spóźnia mi się, 6 mcy po porodzie

7 tygodni po porodzie miałam normalny okres, 5 dniowy jak zwykle, potem zaczęłam brać tabletki Sylvie20 i miałam okres z odstawienia przez 4 cykle. Potem miałam - zgodnie z zaleceniem - zrobić jedną przerwę na normalny okres, po czym rozpocząć kolejny blistr. Teraz mam tę przerwę, czekam na okres, spóźnia się z 5 dni. Brzuch mam napięty, powiększony, jakby opuchnięty od 2 dni, ale okresu nie ma. Śluz jest gęsty, biało-żółtawy. Dodam że w ostatni dzień ostatniego krwawienia z odstawienia zdarzyło mi się uprawiać sex bez gumki - normalni ich używam dla pewności - ale wtedy jeszcze krwawiłam choć niewiele. Zresztą za dwa dni bym wtedy i tak mogła wziąć pigułkę, zatem zgodnie z opakowaniem i tak byłam nimi wówczas prawidłowo zabezpieczona. Pierwszy okres po ciąży był długo nadchodzący i bardzo gęsty - jak to powiedzieć - nie lało się wiele krwi, ale widziałam wiele fragmentów nabłonka macicy. był też długi, z 7 dni. Może jest to spowodowane tym, że miałam dużą ilość płytek krwi po ciąży - nie wiem. Jak sądzicie - jestem w ciąży ?

Sorry namieszałam - jeszcze raz: po ciąży 7 tygodni miałam normalny okres 5 dniowy, potem miałam lekko opóźniony okres 7 dniowy ten dziwny, z małą ilością krwi, i dopiero potem zaczęłam brac pigułki.

to może być ciągle opóźnienie wywołane porodem/połogiem...

przecież po odstawieniu tabletek anty na @ możesz czekać i 60 dni, a sam organizm dochodzić do siebie może dobre pół roku właściwie to po co ta przerwa?

ginekolog zaleciła, by zobaczyć, jak mi się wtedy zmienią wyniki krwi.

tak wiem że po tabletkach cykl się rozregulowuje ale brałam je tylko 3 miesiące. może pytam głupio ale panicznie boję się ciąży bo nie stać nas na 2 dziecko, myślałam że może któraś z was miała podobnie po porodzie.

bardzo marne szanse na ciążę, a fakt, że brałaś tabsy 3 miesiące nie ma nic do rzeczy radzę uzbroić się w cierpliwość ;)