W jakich sytuacjach facet boi się zaangażować w bliższą znajomość z dziewczyną

Przez jakie zachowanie dziewczyny facet może się bać zaangażowania/zbliżenia/ zainwestowania w relację?

inwestować to mozna na gieldzie

hulaszczy tryb życia, rozwiązłość w relacjach z kolegami, ale też nadmierna pruderyjność, nieśmiałość i ciapowatość, i takie tam...

to ja jestem raczej pośrodku to dlaczego mnie olewa :(

jak nie ma pieniędzy

ten powód odpada

może ten akurat lubi skrajności :) jak olewa?

kiedyś jak żeśmy się witali na spotkaniu (zarówno prywatnym jak i biznesowym) to podawał mi rękę a ostatnio mi ręki nie podał uśmiechał się do mnie jak mnie widział a teraz nie :(

czyli w jego życiu pojawiła się inna kobieta. faceci z reguły dystansują się, gdy wypali im inna..."alternatywa".

dystansują się z wielu innych powodów :) a tY gościu wyżej, chyba za dużo kafeterii czytasz ;)

np z jakich ?

zależy od konkretnej osoby

może ktos jednak poda mi przykłady takich sytuacji

Mnie adorowało trzech. Jeden znalazł sobie dziewczynę, a dwóch się zniechęciło bo ja nie miała chęci :D

ale mu dałam do zrozumienia delikatnia że chęci mam

Może się bać zaangażować z mnóstwa powodów: wcześniejszych złych doświadczeń, zbyt małego/ zbyt dużego/ zbyt szybkiego zaangażowania drugiej strony, z upodobania do życia "singla" i niechęci do związków, z obaw dotyczących charakteru dziewczyny (jeśli np dla niego jest zbyt rozrywkowa lub zbyt spokojna i widzi, że bardzo się różnią).. i tak dalej. Albo z najprostrzego powodu - nie jest na tyle zainteresowany. W każdym razie te powody sa różne, zależy od osób, jak już ktoś pisał

*najprostszego uuups :)