Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość panna anna aaaa

jak myślicie kiedy ludzie zaczną jeść taką karmę jak dla psów

Polecane posty

Gość panna anna aaaa

prawdziwe jedzenie będzie tylko dla bogatych a biedni będą zreć karmę- oczywiście producent zapewni ze jest ona tak zbilansowana, ze znajdują się w niej: warzywa, owoce, mieso, wszystkie witaminy i minerały itd. jak myślicie- dojdzie kiedyś do tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna anna aaaa
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Kiedyś"? Już wpier/d/a/a/ją taką od lat. A co myślisz jest w hot dogach? pasztecikach w puszcze, "szynka" turystyczna w puszkach, kiszce, salcesonie etc. Ha..ha..ha..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie na studiach , dzidy żreją kiti kat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziady, dziady. Zapamiętaj kim jesteś. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziady sa w lesie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakies 20lat temu,gdy karmy dla zwierzakow pojawialy sie powolutku w Polsce,moj tato kupil naszej psinie takie suche groszki Pedeegre/nie jestem pewna pisowni/i poszedl z nia do takiego pubu pod chmurka.Tata chlapnal piwo,a psu podawal te groszki,ktore polozyl w torebce na stole.Potem poszedl do kibelka,a gdy wrocil okazalo sie,ze "stala ekipa"tej knajpy degustuje chrupki mego psa,zagryzajac do piwka.Tato poszedl do domu zostawiajac im reszte.Drugi przypadek-sasiad,wcale nie biedny,po prostu sknera-kupowal taka kielbase dla psa,ktora przypomina salceson.Kroil na chleb,przyprawial i jadl.Obecne czasy,coz..Karmy dla zwierzat nie sa tanie,autorze,pachna niektore naprawde fajnie i obawiam sie,ze gorszy i tanszy chlam ludzie kupuja dla siebie w marketach.To raczej psy jedzac nasze pokarmy by mogly "powiedziec",ze zanizono im standart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka podnosi
ale teraz nikt nas nie zmusza do kupowania pasztetowej czy parówek... ja akurat nie jadam przetworzonych rzeczy, prawie wszystko robi sama chodzi mi raczej o to, czy w przyszłości ubodzy nie pojdą do biedry i nie kupią worka karmy... bo nie będzie ich stać na rybke, mieso, owoce i warzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka podnosi
bo jak zdałam sobie sprawę z możliwości jedzenia takiej karmy, to stwierdziłam, że trzeba nie kochac swojego psa, żeby dawac mu suchą karmę i choć moja psinka jadła jedną z najlepszych na swiecie czyli taste of the wild, to teraz codziennie daje jej cos dobrego czyli np. surowa szyjka indycza, jajko, twarożek, owoce, a karma zawsze lezy w misce- tak na czarna godzine, wieczorem zawsze ja podjada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niewiem co gorsze głód czy marketowi karma Bezdomne kociaki które dokarmiam wola mieć pełna miskę niz chodzić głodne. Gdy mam resztki z obiadu to tez im daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już jedzą gorsze rzeczy. Tescowa czy biedronkowa konseerwa turystyczna kosztuje 2zl. Puska karmy dla kota ok5:-/ .. W puszach dla zwierzaków, jest więcej miesa niżeli w tych dla ludzi.. Mój pies szczekał na puszkę konsrwy:x Widocznie coś nie teges było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba się uczyć, pracować i być trochę ogarniętym. wtedy na jedzenie nigdy nie zabraknie. a nieroby, niedojdy i inny syf co potrafi tylko marudzić niech je i psią karmę - mam to gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój wujek kiedyś dawno temu pracował w NRD i tam z kolegą kupowali sobie puszki z kotkiem bo nie wiedzieli że to dla kotów :p mówi że w porównaniu z tym jakie zdarzały się konserwy w komunistycznej PL ta karma z puszki smakowała całkiem ok :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój pies je karme animonda w puszcze wiecie jaki ona ma skład? tak trochę na oko podam, bo nie mam pod reką- mieso 63% i rosół 37 mieso: wołowina 80%, jagniecina 12%, i jakies tam inne mieso 8% smaki są różne do wyboru- glowny składnik to wolowina- ok 80%, a reszta to krolik, kurczak, dzik, jeleń, węgorz, jagniecina itp. jak otwieram puszkę to rozchodzi się tak piękny zapach... żadna konserwa tak nie pachnie... ech, nie raz mnie korciło, żeby sprobowac, no ale musiałabym doprawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a turystycznej bym w zyciu psince nie dała, za bardzo ją kocham :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×