czy można dać czekoladę rocznemu dziecku na prezent

jak myślicie? czy dziecko w tym wieku je wogole takie cos?

spytaj rodzicow dziecka, czy sobie takie cos zycza ja wolalbym, zeby moje dziecko dostalo np banany :)

lepiej nie

Myślę, że może jeść, natomiast j/w, zapytaj rodziców czy zgadzają się na to, bo to jednak roczne dziecko,a oni mogą tego nie uznawać.

mój 3 latek jak nie raz dostanie to i tak ja mu znajdam.. roczniakowi lepiej faktycznie jakieś owoce, ewentualnie jak już musi być coś jadalnego to sa takie słodycze z bobovity itd ciasteczka dla maluchów np. w rossmanie

Lepiej nie, jak nie jestes pewna czy może ja jesc. Ale jesli chcesz dac cos malego , niezobowiązującego porponuje taka mala książeczke ze sztywnymi stronami. Mozna je spokojnie kupic juz za 5 zl. Dziecko napewno bedzie bardziej zadowolone.

No bo problem w tym, ze moja kuzynka urodziła czworo dzieci i jak się do niej jedzie to trzeba wydac majatek na te upominki. Już nikt do iej prawie nie chce przyjezdzac/. Mnie zaprosila na dziś ale nie mam zamiaru splukac się doszczętnie dla jej gromady dzieci i chce kupic cis taniego. myslalam, ze kupie 4 czekolady bo tamte dzieci starsze.

starszym czekoladę, młodszemu bobofruta :)

Zależy w jakim wieku dzieci starsze.. ale nie musisz kupowac jedzenia. Mozna np. kupic starszym kolorowanki tez sa tanie, a maluchowi wyzej wspomniana ksiazke ze sztywnymi stronami.

Kup czekolad. Najwyzej zje mama. Roczniakowi moze dac sprobowac,on nie rozumie,ze ktos daje prezent i ze to tylko dla niego. Ja bym sie niw obrazila.dala sie pobawic zapakowana, zjadla z mezem a synkowi dala polizac:P Za bobofruta bym podziekowala:P moje dziecko nigdy ich nie pilo i nie jadlo,bo mu sloiczki szkodza. Jak juz cos to bym bardziej byla.zadowolona z owoca dla dziecka niz bobofruta.

Nawet jeśli roczniak dostaje czekoladę to pewnie kostkę albo dwie raz od czasu- więc nie ma sensu dawać mu całej czekolady. Kup maluchowi lepiej bobofrut albo słoiczek z owocami.

ja bym wolała bobofruta lub biszkopty

Skoro to taka duża rodzina i za każdym razem czujesz się zobowiązana, żeby coś kupić, to może warto raz zrobić całej czwórce jakiś wspólny prezent? Wizyta klauna na pewno zapadłaby im na długo w pamięci, Ty byś była ulubiona ciocią i wszyscy byliby zadowoleni. Ja tak zrobiłam ostatnio z rodziną mojego brata i jestem naprawde zadowolona. Nie pamietam nazwy klaunów, ale mam numer - 727 600 500

Bobosruta nie bobofruta. Ale koncerny typu nestle i nutricia was wyzyskuja a wy myslicie,ze dajecie dzieciom to co najlepsze...

a mój synek uwielbia bobofruty - ale podpinam się że zamiast czekolady można dać biszkopta - a ten klaun no mnie rozbawił - ide w odwiedziny na kawkę i funduje dzieciom klauna - wow co za pomysł