czy to zgodne z prawem pytajnik

Witajcie. Rodziłam rok temu ale dzisiaj zaczęłam się nad tym zastanawiać, czy szpitale mają takie prawo? Urodziłam wcześniaka we Wrocławiu na Brochowie i tam leży się z dzieckiem (mówię o leżeniu po porodzie) dopóki dziecko nie będzie wypisane. Nie płaci się za pobyt, a wyjść można tylko na własne życzenie. Ale jeśli nie byłoby miejsca w szpitalach Wrocławskich miałam rodzić w Opolu i tu moje pytanie. Tam się leży po porodzie (chyba 5 dni po cc) i wypisują a dziecko zostaje. Można leżeć dalej z dzieckiem ale oczywiście jeśli się za to zapłaci. Czy to że musiałabym płacić jest zgodne z prawem? Zawsze mi się wydawało że matka musi leżeć tyle ile dziecko, tzn może.

Nie jesteś osobą poddawaną leczeniu więc szpital nie dostaje na ciebie subwencji a z drugiej strony generujesz koszty więc wydaje mi się, że jest to zgodne z prawem

u nas na oddziale dziecięcym, jak matka karmi piersią - nie płaci za pobyt, reszta tak.

U nas też tak jest. Jeśli matka karmi piersią nie płaci, dostaje też obiady. Ale to zależy od szpitala. Bo u bratowej się płaci i obiadów nie dostaje, mimo, że karmiła piersią.

U nas na położniczym leży się dopóki dziecko nie jest wypisane z oddziału noworodkowego.

Kazdy szpital ma swoje zasady. Pamietam np jak w tv mowili ze szpital nie ma prawa brac pieniedzy za porod rodzinny a u nas biora 200 zl. Tak samo z pobytem w szpitalu z dzieckiem. Placi niezaleznie od tego czy ksrmi czy nie. Tylko tyle ze karmiaca chyba 5zl mniej za dobe.

a tak z ciekawosci to ile sie placi i co sie za to dostaje? lozko polowe i jedzenie?

Ja za pobyt w szpitalu z dzieckiem jako nie karmiaca piersia placilam chyba 26 akbo 28zl za sam nocleg- be wyzywienia. No a lozko takie jak kazdy pacjent. Ale sale mialam pojedyncza ze tylko ja i dziecko.

U nas salę podwójne, łóżko plus lożeczko dla dziecka. 8 zł za dobę sam nocleg, nie wiem czy można wykupić obiad. Jak ja leżałam to tylko karmiące jadły, a nie pytałam reszty czy mogą obiad wykupić. Ale jak ja bym miała kupować te nasze szpitalne obiady to bym wolała żeby ktoś mi przywiózł z domu.

tylko dziewczyny mi chodzi o położnictwo

Masz prawo być przy dziecku cały czas, nie mogą Cię "wyrzucić", dziecko jest nieletnie i może być z opiekunem, masz prawo zostać czy karmisz piersią czy nie, natomiast szpital nie ma obowiązku trzymać Cię na oddziale położniczym, bo nie ma uzasadnienia i to dobra wola szpitala. Mogą też pobierać opłaty za łóżko/obiady. Sama byłam raz z niemowlakiem w dziecięcym- rodzice (bez opłat) mogli spać na krzesłach albo karimatach, matki karmiące dostawały łóżka polowe. Żadnych posiłków, płatnych czy nie. Natomiast w jednym szpitalu położniczym matki były trzymane tak długo jak dziecko, w innym- wypisywane. A co do porodów rodzinnych... dostaliście chociaż rachunek? Przecież to bezprawne...

Jeżeli masz problem prawny i nie wiesz jak się z nim uporać, napisz do mnie a ja postaram się Tobie pomóc. porady_prawne@onet.com.pl Więcej: http://tablica.pl/oferta/potrzebujesz-porady-prawnej-CID619-ID570vN.html