Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość758372

Zaczepił mnie ostatnio na ulicy jakiś facet

Polecane posty

Gość gość758372

i powiedział, że mu się bardzo spodobałam, że chciałby ze mną chwilę porozmawiać. Dałam mu swój numer i powiedziałam, że nie mam teraz czasu. On dalej strasznie nalegał na rozmowę teraz. Już to mnie zdenerwowało, ale jakoś wytrzymałam i wreszcie zrozumiał, że nie w tej chwili. Potem się umówiliśmy na "rozmowę", bo wciąż bardzo chciał się spotkać i okazało się, że dla niego "rozmowa" to było przesłuchiwanie mnie. Zaczął mnie pytać o to, czym się zajmuję, gdzie mieszkam, kogo znam, jakie mam plany na przyszłość itp. Jeszcze przez chwilę to może nie było takie straszne, ale długo się tego nie dało znieść. Gratuluję wam metod podrywu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ten typ co się oświadcza na trzeciej randce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powyższa odp - strzał wdziesiątkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ellafitzgerald
to brak rozwagi podawać obcemu nr telefonu. Sporo psychopatów i stalkerów. Nie wiadomo kto się przyczepi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do mnie dziś podjechał jeden autem, najpierw coś grzebie, sprawdza, lata jak poparzony, wygina się przed tą furą żeby w końcu wsiąść cofnąć się i zaoferować podwiezienie. No nie mogłam nie wybuchnąć śmiechem. Nie dało się inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha ha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To i tak nie jest źle, do mnie podchodzi koleś i pyta czy mój ojciec jest astronautą bo sprowadził na ziemię gwiazdkę z nieba ^^ haha myslałam, że jebnę. Albo podjeżdża facet autem a ja taka po pracy wymordowana (okropnie wyglądałam, bywało lepiej xD) miałam wejść do sklepu a tu jakiś koleś zatrzymuje się autem i pyta ej dziewczyno gdzie sie tak spieszysz. Ja na to, że właśnie do sklepu idę? A on czy dam mu swój numer telefonu. Ja, że nie znam go i nie dam mu numeru. A on non stop chciał ten numer jakby nie słyszał 1 odpowiedzi po 6-7 pytaniach i namowach dał sobie spokój. Bo szłam w zapatre :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo jesteś brana pod uwagę nie s******l tego xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość758372
A co mi może zrobić mając mój numer? Przeginacie. No nie znałam tego typu. Do tej pory w ogóle zlewałam na facetów zaczepiających na ulicy. Miałam na ten temat rozmowę z jednym kolesiem i postanowiłam dać chłopakowi szansę, ale raczej po to, żeby udowodnić, że mam rację. No i słusznie, jak widać. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiktorianna
:D dobrzy są mnie kiedyś zaczepił z galerii i cos o kalendarzach czy wiem gdzie są jakies fajne na notatki po czym chciał isc na kawe ale nie w tej galerii tylko gdzieś jechać.. po czym poszedł po ten kalendarz spotkalismy się za chwile ale dalej nalegał na wyscie.. nie zgodziłam się. Mi to się wydaje że oni takie ćwiczenia mają na tych kursach podrywania czy coś i tak ćwiczą tylko :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ci może zrobić jak ma twój numer? Jak w miarę normalny to nic. A jak nie to będzie cię prześladował telefonami i smsami. Porozdaje kumplom, że niby fajnie obciągasz. Umieści w necie. Różne oszołomy chodzą po świecie. Jak lubisz zmieniać numer tak ooo. Ja mam za dużo do stracenia zmieniając numer wiec rozważniej nim dysponuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trafna wypowiedź powyżej z godz 11:35. Niemniej przez to normalni panowie mają jeszcze trudniej w poznaniu kobietki. Błędne koło :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja podrywam tak podchodze do kobiety i mocno ja lapie potem mocno caluje :) az sie rozpuszcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez przesady, rozmawiasz chwile i widzisz jaki jest ten koles i jak ci nie pasuje to nie dajesz a jak fajny to chyba dobrze sie poznac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×