Dziś na placu zabaw początkowo wystraszyłam się

Ponieważ chłopak w wieku ok 27 lat ciągle przyglądał się dzieciom, za moim synkiem ciągle chodził i obserwował początkowo aż wstyd mówić myślałam że to jakiś pedofil czy coś, ale gdy się przypatrzyłam okazało się że po prostu jest chory- niepełnosprawny, bawił się z dziećmi zjeżdżał na zjeżdżalni, huśtał się na huśtawce biegał w koło piaskownicy... Najgorsze ze nie widziałam co odpowiadać gdy zadawał mi pytania jak 6 letnie dziecko. Ponoć na nasz plac zabaw często przychodzi, chciała bym wiedzieć na przyszłość jak mam sie zachować jak z takim człowiekiem rozmawiać i co to za okrutna choroba :( poważnie współczuję szczerze temu chłopakowi...

Musisz go traktowac jak dziecko, bon ma taki tok rozumowania niestety

autyzm albo down

I tak nie wierze w to prowo Gdzie byli jego opiekunowie ?

nie wyglądał na downa ani na upośledzonego, normalny chłopak myślałam że to jakaś schizofrenia. Możliwe że tak się objawia?

uważaj bo się zesra i co wtedy ?

był sam a czemu niby prowo?

A jaka masz pewnośc ze np nie brał narkotyków ? Na twoim miejscu zawiadomilabym policję Jeśli to narkoman lub chory nie powinien sie bawić na placu zabaw gdzie sa dzieci

OMG, ale z was imbecyle, niewiele mniejsi niz ten chłopak. Z tego co piszesz był uposledzony, moze to byc wynik wielu chorób które powoduja niedorozwój, nie tylko Zespół Downa, ale wiele padaczek lekoopornych cofa w rozwoju, tych róznych zespołów typu wady genetyczne, albo wynikajace z niedotlenienia np. okołoporodowego sa co najmniej dziesiatki jak nie setki.. Schizofrenia nic takiego nie powoduje jak opisujesz, wrecz przeciwnie schizofrenicy sa z reguły b inteligentni, jak i inni chorzy psychicznie, szczególnei przed zachorowaniem

A jaka masz pewnośc ze np nie brał narkotyków ? Na twoim miejscu zawiadomilabym policję Jeśli to narkoman lub chory nie powinien sie bawić na placu zabaw gdzie sa dzieci x x straszna ta nemtanosc w POlsce, potem własnie ludzie nie optrafia odróznic uposledzonego od narkomana, wychodzi na to ze człowiek z uposledzeniem nie moze wyjsc na ulice bo jakis debil sie zawsze znajdzie co np. wezwie policje... szook.. a jak odróznisz psa od krokodyla? Wzywaj policje, nigdy nie wiadomo

na bank byl uposledzony- nie szkodliwy. Cofnięty w rozwoju jak ktoś napisał, i myślę co robić gdy znów sam na sam z nim bedziemy czy rzeczywiscie traktowac go jakd ziecko?

no wyraznie jest takim duzym dzieckiem, traktuj go zgodnie z jego wiekiem umyslowym, ale naturalnie, a nie jak dziwadło.